Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przykro i tyle

Polecane posty

Gość gość

Syn jesienią będzie miał 2,5 roku i pomyślałam żeby posłać Go do przedszkola. Widzę, że powoli potrzebuje kontaktu z dziećmi, a ja nie zapewnie mu tyle atrakcji. Przedszkole zapewne prywatne (orientowalam się i ceny około 500 zł+wyżywienie). Aktualnie pracuje tylko mąż, zarabia naprawdę dobrze. Z racji, że mi umowa wygasła w trakcie macierzyńskiego to będę musiała szukać pracy. Ale jak mnie zszokowała reakcja męża, że on nie ma pieniędzy i nie będzie na przedszkole płacił... Nawet nie zdążyłam wyjaśnić, że początkowo pewnie poczekam tylko aż syn się zaadaptuje i będę szukać pracy, bo choć kocham syna to po ludzku brakuje mi też kontaktu z dorosłymi ludźmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałaś cobralas,sama jesteś sobie winna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale to jest rowniez jego dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widziałam co brałam, ale jednak to jakim facet będzie ojcem dla swoich dzieci to jednak duzo wychodzi po fakcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko nie przejmuj się debilnymi komentarzami. Pogadaj jeszcze z mężem, powiedz ze myślałaś o powrocie do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Być moze mąż pomyslał sobie ze ty planujesz sobie siedzieć w domu, dziecko do nietaniego przedszkola, też bym się wkurzyła na jego miejscu nawet jeśli bym naprawdę dużo zarabiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O pracy zapomnij, jak poslesz dziecko do przedszkola. Na początku będzie chorował i wiecej siedział w domu niż przedszkolu. Nawet jak szybko znajdziesz pracę, to jej nie utrzymasz. Mąż będzie musiał płacić za przedszkole, a Ty nadal w domu. Poczekaj aż będzie możliwość dostania się syna do przedszkola państwowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie boję się tego chorowania i wyrabiania się z odbieraniem/zawozeniem do przedszkola. A do państwowego jakie musimy spełniać warunki- muszą oboje rodzice pracować, 3 lata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mąż będzie musiał płacić za przedszkole" Yyy, a jak autorka pójdzie do pracy to ONA będzie płacić za przedszkole? :P Pytanie czy mąż w ogóle chce by autorka szła do pracy - może mu tak dobrze, obiad podany, gatki poprane itd. i może jego reakcja wcale nie jest z pieniędzmi związana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz Twoj mąz zachował sie jak nieodpowiedzialny gówniarz, serio . W publicznych przedszkolach tez sie placi tylko nieco mniej.Współczuje Ci,ale jak mam byc szczera to i tak dałabym dziecko dopiero jak skonczy minimum 3 lata,choc swojego syna mysle wyslac do przedszkola jak skonczy 4, teraz ma 1,5 roku i siedze na wychowaczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są mamy, które wracają zaraz po macierzyńskim, a są i takie co zostają z dzieckiem te 3 lata. Kwestia dziwna, że często tam gdzie są pieniądze to i szybszy powrót kobiety do pracy. Mi ledwo córka skończyła roczek to już pytali czy wracam do pracy, czy mąż nas utrzyma, kiedy drugie itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×