Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mąż nie chce mieć ze mną dzieci co robić?

Polecane posty

Gość gość

Mam 22 lata a moj maz jest 3 lata starszy, chcialabym z nim zalozyc wspolną rodzine ale on powiedzial niedawno po naszym slubie ze nie chce miec ze mna dzieci bo ich po prostu nie lubi i nigdy nie bedzie chcial miec :(( co o tym myslicie ? ja marze o dzieciach czuje ze jestem na to gotowa dlaczego moj mezczyzna zachowuje sie tak nieodpowiedzialnie ? co mam teraz z tym zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama jesteś jeszcze dzieckiem widać to po twojej postawie roszczeniowej chcesz bobaska i już :O dzieciaku najpierw dorośnij bo bobasek to nie zabawka tylko człowiek to samo z twoim fagasem też jest człowiekiem ma jakieś marzenia plany a nie jest maszynką do robienia bobasków kochasz go w ogóle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem jak można o takich rzeczach nie porozmawiać przed ślubem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x wystarczy sobie tylko uświadomić że nie wszyscy są dojrzali umysłowo a mimo to się chajtają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x No w sumie racja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po czym niby to oceniasz ze mialabym byc nieodpowiedzialna matka ? nawet mnie nie znasz ... to chyba moj facet jest niedojrzaly i nieodpowiedzialny a nie ja , bo skoro pobralismy sie to chyba zdawal sobie z tego sprawe ze kolejna rzecza jakiej zapragne beda dzieci i budowanie wspolnego domu , kazda kobieta o tym marzy , nie szukalam karierowicza tylko powaznego odpowiedzialnego mezczyzny , ojca moich dzieci to wlasnie on zachowuje sie jak dziecko a nie ja !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed ślubem, mieliśmy z żoną omówione wszystko od religii przez sprzątanie po wychowywanie dzieci. Jak by mi żona powiedziała po ślubie że nie chce mieć dzieci to dałbym jej do zrozumienia że i tak będę je miał z nią czy bez niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A przed ślubem nie mówił, że nie chce dzieci? Jeśli macie ślub kościelny, to jest to podstawa do unieważnienia takiego małżeństwa. Krzywoprzysięstwo- bo w czasie przysięgi ksiądz pyta czy zamierzacie przyjąć i po katolicku wychować wasze potomstwo, skoro powiedział, że tak, a teraz nie chce, to podstawa unieważnienia związku. Po co się hajtałaś w tak młodym wieku z człowiekiem, którego w ogóle - jak się okazało- nie znałaś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uwazasz ze powinnam sie teraz z nim rozwiezc? i poszukac kogos kto bedzie chcial ze mna zalozyc rodzine ? ale to nie jest takie proste bo bardzo go kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Też właśnie nie rozumiem czemu niby jesteś nieodpowiedzialna. Chyba chodzi o to że teraz dzieci się rodzi po trzydziestce a później matka dwudziestoletniego dziecka jest po piećdziesiątce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chodz suko ja cie zaplodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wystarczający powód do unieważnienia ślubu i cywilnego i tymbardziej kościelnego. Radziłbym się rozstać i niewciągać się w lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty wyszłaś za niego z miłości czy wyrachowania przez jego plemniki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Absolutnie, nie potok za mąż wychodziłes. Fajnie, że chcesz mieć rodzinę. Porozmawiaj z nim, powiedz że bez dziecka nie będziesz nigdy szczęśliwa ale pamiętaj że on z jakiegoś powodu tak mówi i że najprawdopodobniej za kilka lat zmieni zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszlam za niego bo go kocham i jestesmy ze soba juz 7 lat wiec myslalam ze znam go bardzo dobrze , nigdy nie mowil mi ze nie chce dzieci , wrecz przeciwnie mial swietny kontakt z dziecmi opiekowal sie nieraz ze mna moim dwu letnim chrzesniakiem mial z nim swietny kontakt , widzialam w nim prawdziwego ojca moich dzieci , bo swietnie sie razem dogadywali i bawili no coz pozory myla okazal sie byc karierowiczem , studia skonczyl to od razu ze musi miec swietna prace a pozniej ze dziecko to same wydatki i obowiazki i ze nie chce bo nie lubi dzieci i nie zmieni zdania :( wiec mowie wam dziewczyny nigdy nie wiadomo kiedy ktos sie po slubie zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kocham kocham... miłość z czasem minie. Jak chcesz dziecka, a nie będziesz mogła mieć, to ta pustka i tak zabije miłość do męża. Co innego, jak kobieta nie chce, albo nie myśli jeszcze o dziecku, ale skoro instynkt się pojawił, to raczej nie minie. Za to jak zajdziesz w ciążę, to on i tak cię zostawi i zostaniesz samotną matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wlasnie tego sie boje , boje sie ze zostane samotna matka boje sie strasznie samotnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl tak, jesteś młoda, znajdziesz kogoś kto będzie chciał mieć dzieci i będziesz miała pełną rodzinę. Natomiast jak zostaniesz z mężem, to będziesz nieszczęśliwa bez dziecka, staniesz się zrzędliwa, on znajdzie w końcu młodszą, a Ty zostaniesz sama, na dziecko będzie za późno. Albo zajdziesz w ciążę, on nie wytrzyma kupek, zupek i wstawania w nocy i też odejdzie. Takze wybór należy do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rozwód kościelny i cywilny i po problemie a laluś niech się bawi dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś rozwód kościelny i cywilny i po problemie a laluś niech się bawi dalej. xxxxxxxxxxxxxxxxxxdokładnie jestem tego samego zdania. I żeby niebyło że niemam doświadczenia w małżeństwie. Jestem żonką prawie 30 lat i mamy czworo dzieci, a gość co pisał że miłość z czasem mija jest w wielkim błędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×