przewlekły ŁOJOTOK, TRĄDZIK, Izotek niskie dawki

Czy ktoś z was podtrzymywał efekt leczenia izotekiem niskimi dawkami przez wiele lat? Są w sprzedaży tabletki 5 miligramowe, ale równie dobrze można po prostu brać standardowe tabletki 20mg - tylko 2 na tydzień (1 opakowanie izoteku wystarczałoby na 4 miesiące!) x Nie wiem czy uda mi się znaleźć lekarza który zgodziłby się na takie leczenie podtrzymujące :/ Nie dość że byłoby śmiesznie tanie - jakieś 10zł na miesiąc!!! To przy tak niskich dawkach ryzyko skutków ubocznych jest żadne, już większe ryzyko niesie za sobą codzienne smarowanie się np. Clindacne... x W ogóle to jest chore, że osoby z przewlekłymi schorzeniami jak łojotok, czy łuszczyca itp. muszą łazić po dermatologach i PROSIĆ!!! o przepisanie leku! i jesteśmy na ich łasce i niełasce, a może zapisze, a może uzna (na jakiej podstawie???), że nie! Nasilony łojotok i trądzik mam od 13 roku życia - już 15 lat, łykałam wiele antybiotyków i przeszłam 3 kuracje izotekiem, to zawsze wraca! A nadal muszę się prosić o leki, a wierzcie mi że wielu dermatologów odmawia nawet głupiej maści na receptę! :O chory kraj

Ja piertole, chory kraj w którym ludzie nie mają żadnej wiedzy na temat leczenia alternatywnego tylko wpieprzają te wszystkie tabletki jak króliki sałate, a potem są coraz bardziej chorzy. Lecz sie tym izotekiem, jasne, ale inne leczenie i dużo bardziej skuteczne chociaż dłuższe masz na wyciągnięcie ręki.

- po 1sze to przerobiłam już więcej leczenia "alternatywnego" niż ci się wydaje i jedyny skutek jaki osiągnęłam to wyczyszczenie portfela było srebro koloidalne, liść oliwny, piołun, wierzbownica i wiele wiele innych gunwien. i jestem na diecie wegańskiej od 5 lat.

Jeśli dałaś sobie wyczyścić portfel przez coś co ci pod nogami rośnie to gratuluję :D

ani srebro ani liść oliwny ani wierzbownica mi pod nogami nie rośnie. a piołun akurat kosztował 2zł :D a gratulacje wsadź sobie w doopę pieniaczu

Trądzik z głupotą idą u ciebie w parze, na to nie ma lekarstwa ;)

Pojmij kretynko że każdy trądzik jest inny i gdzie indziej leży jego przyczyna więc sie nie podniecaj alternatywa bo nie na każdego zadziała aczkolwiek szkoda bo też wolę naturalne metody. Co do izoteku jeśli nie pomogła ci kuracja i ciągle nawraca to spróbuj poszukać przyczyny zamiast się faszerowac na stałe tym lekiem. Widocznie szkopuł musi tkwić gdzieś indziej. Wątroby szkoda bo to mocne bardzo.

fajnie byłoby znaleźć przyczynę, tylko szkoda mi życia :( szukałam przyczyny 7 lat, byłam u kilku endokrynologów, wieeelu dermatologów, robiłam kilkakrotnie badania na hormony (w normie), posiew ze zmian skórnych, badania krwi - NIC! zwyczajnie szkoda mi życia. mojej młodszej młodości nikt mi nie zwróci, ale nie chcę by dalej niszczyło mi to życie. cieszę się, że w ogóle istnieje jakiś lek który na to cholerstwo działa (izotek) - skoro nie mogę tego wyleczyć raz na zawsze, to chcę niwelować objawy.

Kurde to rzeczywiście nieciekawie. Dziwne to wszystko. Zapytaj dermatologa ale jakiegoś naprawdę fachowego.

może po prostu taka Twoja uroda z tym tradizkiem ? Czasami tak bywa i trzeba z tym walczyć, mój brat tak miał, musi bardzo pielęgnować skórę żeby nie mieć trądziku, najbardziej pomaga mu krem nawilżający cetaphil da ultra, bardzo fajnie łagodzi skórę i co najważniejsze nie ma wyprysków.