Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to jest normalne zachowanie mamy mojego faceta?

Polecane posty

Gość gość

Powiedzcie po prostu obiektywnie, jeśli przesadzam to też piszcie śmialo ;) Jestem z moim facetem juz 3 lata, niestety dzieli nas odleglosc, wiec czasem od przyjezdza do mnie, czasem ja do niego bo takie ustaliliśmy zasady. Chociaż ja zbytnio nie lubię do niego jeździć bo on mieszka z mamą, ale staram się z nią utrzymywać dobre relacje. Jednak ona uważa, ze to kobieta powinna wszystko robć w domu. Pomimo, że sama pracuje to zawsze mój facet ma obiad podany pod nos, w sumie to w mieszkaniu nic nie robi, nie widziałam ani razu żeby sprzątał czy prał bo on uważa ,że ma na tyle ciężką pracę, że nie musi. No, ale jak pisałam, jego mama też pracuje, a jak przychodzi z pracy od razu robi obiad, pranie itd. Jak ja przyjeżdzam to wygląda w ten sposob, że albo ona gotuje ,a ja zmywam, a moj facet siedzi przed tv np. albo nawet kilka razy jak ja robiłam obiad ( bo ona nie gotowała, wiec zrobilam cos dla siebie i chlopaka) to pytalam sie jej czy zje i zawsze chciala, wiec ona chyba oczekuje, ze bede tam gotowac i zmywać, choc tam nie mieszkam. Oczywiscie nie jestem jakas ksiezniczka i moge to zrobic, ale wydalo mi sie to troche dziwne.Ale najbardziej mnie matwi, ze ona chyba oczekuje, ze bede jej synowi wszystko podstawiac pod nos i on byc moze tez :O Co o tym myslicie? Oczywiscie powiedzialm mu, ze jesli zamieszkamy razem to napewno nie z nia, ale nie wiem czy i tak nawyki z domu mu nie pozostaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mama mojego eks jak przyjeżdżałam dawała mi pół kotleta bo jestem kobieta i tyle nie zjem. Ona drugie pół, mój facet dwa albo trzy. Dodam ze pracuje po części fizycznie i wyczynowo uprawiam sport wiec sporo jem. Tyle co młody zdrowy chłop. Podałam z głodu tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co tu myśleć? Twój facet ma klasyczną polską matkę która uważa że facet w domu to król któremu trzeba uslugiwac na kolanach. I nieważne czego ona od ciebie oczekuje - założę się że ON tego samego oczekuje od ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:56- nie, mnie to akurat nakłada solidne porcje, ale za to oczekuje chyba, ze to ja bede wszystko robila w domu, a najgorsze, ze tak wychowala mojego faceta bo czuje, ze beda o to klotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twój facet to ślepy bezwolny debil i nie wie co to równouprawnienie i ze żyjemy w XXI wieku??? Oczywiście wszystko jest winą teściowej, prawda? To ze cię nie szanuje, traktuje jak służąca, w niczym nie wyreczy, nic sam od siebie nie zrobi - to już się dzieje ale ty sprytnie już usprawiedliwilas biednego misia i planujesz się swiadomie w to polskie rodzinne bagno? Byle tylko portki były w domu, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:27- nie, właśnie się nad tym zwiazkiem zastanawiam dopoki za niego nie wyszlam :) Na bycie sluzaca juz wiem ,ze sobie nie pozwole, tylko nie chce z tego powodu jakichs awantur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli będziesz bazować wyłącznie na swoich przypuszczeniach to daleko nie zajedziesz. Zamiast się „domyślać” i zgadywać, porozmawiaj ze swoim facetem i jego mamą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To poproś go czasem tak zwyczajnie, żeby może czasem coś dla Ciebie ugotował z jakiejś okazji i że byłoby Ci bardzo miło. Dobrze, żeby umiał zrobić cokolwiek, bo co będzie jak złapie Cię kiedyś grypa- ktoś się zajmie Tobą, ewentualnym dzieckiem? Jeśli on nic nie będzie umiał? Dopóki ona gotuje to w sumie bez sensu, żeby on też gotował, ale chodzi o jego nastawienie. Nie pytaj się nas czy bedą awantury tylko pogadaj z nim, spytaj o to co pisałam na początku i zobaczy czy będzie chciał czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro nie chcesz awantur to ogon pod siebie i dalej służyć panu na dwóch łapkach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×