Bobo test, czy też tak miałyście?

Jestem 5 dni po terminie @, wczoraj wieczorem zrobiłam pink test wyszedł negatywny, a rano zrobiłam bobo test, który też wyszedł negatywny. Jednak chyba dałam do niego za dużo moczu (4 krople) i nadmiar jeszcze był w okienku przez jakiś czas. Po kilku godzinach na teście zarysowała się kreska w kolorze szarym (tak jakby te zarysy paska z odczynnikiem). Wiem, że nie powinno się odczytywać po takim czasie, ale jednak mam schizy, bo nigdy nie miałam takiego opóźnienia okresu. Mam założoną spiralkę, partner nie kończy we mnie, ale na okres też się nie zapowiada. Boli mnie brzuch, ciągnie od ponad tygodnia, a krwi nie ma. Czy powinnam dalej robić testy, czy uznać, że na 99% ciąży nie ma?

Zrób beta hcg z krwi

Zrobiłam jeszcze jeden test, nie mogłam wytrzymać z nerwów, kupiłam taki dokładny z czułością 10mIU/ml i wyszedł bez wątpliwości negatywny. Jakie mogą być jeszcze przyczyny zatrzymania okresu?

Ty chyba masz 15lat

Czemu tak uważasz?

Rób testy, bo z doświadczenia wiem, że jednak może być ciąża. U mnie też tak było i wyszła ciąża i to jeszcze w dodatku nieplanowana, ale się pogodziłam i zrobiłam, co do mnie należało :)

Też miałaś spiralkę? Dodam, że jedno dziecko już mam i gdy byłam z nim w ciąży w dniu spodziewanej miesiączki miałam wyraźnie 2 kreski. Też nie wydaje mi się zbyt możliwe żebym zaszła, bo nie kochamy się do końca. Co myslisz?

Wiesz co to test z krwi

Byłam u lekarza, zrobiłam test z krwi i beta jest <0,1 czyli brak ciąży. Lekarz stwierdził, że mam grube endometrium, dostałam jakieś czopki na stan zapalny i czekam na okres. Po badaniu poleciało mi trochę krwawego śluzu, ale potem już nic. Już naprawdę zgłupiałam... Szyjka jest wysoko i zamknięta, jestem już tydzień po terminie miesiączki.

Mam tak samo jak ty ponad tydzień okres mi się spóźnia a testy negatywne. Od dwóch tygodni boli mnie podbrzusze jak na okres a teraz przestało. Okres nigdy mi się nie spóźnial zawsze był ideAgnieszka w terminie lub z dwa dni przed.