Jestesmy razem 2 lata i czy to nie czas na koniec?

Ona wiecznie narzeka na rozne rzeczy, malo co sprawia jej jakies szczescie, nie docenia tego co dla niej robie i ciagle wymaga, nie umie przyznac sie do bledu. Na poczatku zwiazku mnie zdradzila ale jej wybaczylem, lecz chodzi to za mna i czasem wraca. Mimo to mamy do siebie uczucie i wiem to, ale czuje tez ze z inna kobieta moglbym miec spokojny umysl i zaznac troche wiecej szczescia? Co myslicie?

To nie lata a inne czynniki ciebie frustruja. Zdecydu sie.

Daj sobie z nią spokój SAM WIDZISZ JAKA JEST. Poza tym nie wiem jak możesz być z kobietą która cie zdradziła. Zdradziła raz zdradzi drugi... Nie kocha cie. Zostaw ją. Może cie wtedy doceni ale nie wracaj bo duże prawdopodobieństwo że sytuacja się powtórzy.

No ale co ona tak wyrzeka? Ja jako Kobiet bym jej nie wybaczyła zdrady.

A co dla niej robisz dokładnie bo napisałeś ogolnikowo żeby postawić ja w złym świetle

Rozmawiałes z nią o tym ? Co dokładnie jest źle? I co ci daje bo chyba ma jakieś zalety skoro piszesz na forum jak gowniarz. My jej nie znamy

Nigdy nie zostawiaj człowieka samego i najpierw porozmawiaj powiedz co cie boli i że odejdziesz a dopiero potem gdy nic się nie zmieni to odejdź

Najlepiej byc samemu a nie jakies bzdury, zdrasy itd przezywac :D

gość dziś racja

Jak jest się ograniczonym to pewnie lepiej być samemu masz rację