Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćZQ

Spodobał mi się lekarz który prowadzi moja ciążę...pomocy nie chce tego

Polecane posty

Gość gośćZQ

Jestem już w 33 tc zaczelam chodzic do niego od początku i od początku poczułam jakąś chemię miezy nami. Nie umiem sobie z tym poradzić a musze widywac go jeszcze trochę .Jest coraz gorzej myślałam że mi przejdzie że to chwilowe a jednak coś ciagnie mnie do niego. Mam wrazenie że nie jestem mu obojętna albo to tylko moje wymysły.Poradzcie jak sie zdystansować , co robić,bo lekarza na tym etapie już nie zmienię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie chemia "między wami" tylko ty masz jakiś problem zapewne z każdym męskim autorytetem, z którym dodatkowo dobrze ci się rozmawia, czy może który ci się wydaje opiekuńczy. No to pewnie zakochujesz się w każdym instruktorze czegokolwiek, nauczycielu, czy choćby w sprzedawcy w sklepie, jeśli temu się zdarzy do ciebie uśmiechnąć. Weźże, kobieto, zdystansuj się do swoich odczuć, bo cię oszukują, i robisz z siebie idiotkę (na szczęście póki co, raczej przed sobą samą).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram przedmówcę.tak kończą panny z deficytami- rodzice nie kochali i nie interesowali się, ma kompleksy- i wystarczy że ktos jest miły i to zupełnie zwyczajnie, a te już odczuwają wdzięczność i przywiazują sie jak psy. I jeszcze roją im sie w głowie nie wiadomo jakie plany na przyszłość. Takie smutne skamlenie o zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co z ojcem dziecka? Czy wlasnie szukasz tatusia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z ojcem dziecka wszystko w porzadku układa nam sie dobrze i jestem zadowolona i szczesliwa tym bardziej nie wiem skad takie głupie myśli u mnie. Nie jestem już gówniarą i sama sobie sie dziwię tej reakcji. Nie zakochuje sie z wdziecznosci za okazana troske i usmiech w kazdym autorytecie.Nigdy nie zdarzyło mi sie cos takiego jak to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałam kiedyś ale nie z ginekologiem a z kardiologiem. Gość jest przystojny ale nie zwracałam na to zupełnie uwagi, Dopiero jak usiadłam w gabinecie i zaczęliśmy rozmawiać to zaczęłam analizować jego atrakcyjność fizyczną ponieważ poczułam w jego sposobie mówienia taką bardzo specyficzną figlarną nutę charakterystyczną dla flirtu i delikatny błysk w oku. Wydaje mi się jednak, że inne pacjentki też taki lekarz może tak traktować, bo w sumie dlaczego nie ? A poza tym wielu facetów wytwarza taką iskrę dla poprawienia sobie dnia w pracy, dla uprzyjemnienia sobie tego czasu, trochę dla samych siebie, dla podtrzymywania poczucia własnej atrakcyjności, taki rodzaj zabawy, ćwiczenia, ale nie jest to równoznaczne z czymś na poważnie. Ci faceci prywatnie często są mężami, ojcami albo mają jakąś dziewczynę. I tam prywatnie jest zupełnie inna historia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
33 tc no to już przesadnie atrakcyjnie nie wyglądasz,wiec nie przesadzaj z tym jego zainteresowaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś dobrze napisane:D po licha mu ciężarna baba:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15.19 kiedys w programie wypowiadał sie facet ze go kręca ciezarne wiec rozne sa zbozenia nic mnie jzu nie zdciwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma bujną wyobraźnie ale zakochać się nikt nie zabroni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wrażenie że ja też nie jestem mu obojętna taaa jasne z tym wielkim brzuchem hehe dawno sie tak nie uśmiałam raczej twoja kasa za wizytę nie jest mu obojętna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja was baby nie rozumiem chodzicie do lekarzy najczęsciej prywatnie to wiadomo są i będą mili bo jak nie będą to pójdziecie gdzieś indziej i stracą to po co tam siedzą nie dla was waszych wielkich brzuchow, obwisłych piersi i rozjechanych po entym porodzie c***a taka jedna z drugą niewiem znudzona życiem wyobraża sobie nie wiadomo co trochę to żenujace nie uważacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bo lekarz chciałby biedną kure domową, oni chcą lekarek żeby hajs się zgadzał, jeszcze ginekolodzy to mają po 20 000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZQ
Chodzę na NFZ akurat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu doopy, przecież w ciążę nie zajdziesz buahahaahaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteście zwyczajnie wredne może faktycznie spodobała się jemu. Przecież napisała ze chodziła od początku do niego to jeszcze nie miała brzucha wielkiego. Autorki jak się zachowywał ze myślisz ze się spodobałas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZQ
gość wczoraj Tu autorka. Jego zachowanie, czasem lekki dotyk, czasem żart, komplementy, wygłupy, pocieszanie, mega troska to wszystko jakoś dziwnie mi wygląda.Może się mylę, ale chodziłam do niego już przed ciążą i widział mnie ładną, szczupłą, a nie tylko z wielkim brzuchem i już wtedy zbliżyliśmy się do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to bierz się za niego rzuć męża rozwal rodzinę dziecko niech wychowuje obcy facet bo niewiem czego oczekujesz oklasków??? rozgrzeszenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa jestem wredna bo nie rozumiem jej zachowania tworzy rodzinę z czlowiekiem któremu za chwilę urodzi dziecko a myśli jak małolata co ma motyle w brzuchu przez moja firmę przewija się pelno kierowców kurierow przedstawicieli niektorzy są naprawdę fajni mili można z nimi pogadać ale co to znaczy że od razu mam sobie wyobrażać niewiadomo co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dotyk :D On tego jest ginekolog, żeby czasem dotknął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dotyk dotykowi nierowny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ginekolodzy musza być tacy, żeby rozluźnić atmosferę :) moja lekarka tez jest zabawna, zawsze coś śmiesznego rzuci, podpyta co tam u rodzinki, mówi, ze cały czas główkuje nad moja sytuacja i nie może spać w nocy przez mój przypadek - tzn.ze się we mnie zakochała????:D Kiedyś tez chodziłam do faceta i był taki sam - zabawny, niezwykle uprzejmy, zawsze z uśmiechem, ciepłym słowem - jakoś nie odbierałam tego jako zakochanie:) Moim zdaniem masz to w głowie, hormony Ci szaleją. Idź do niego z mężem, a bedzie zachowywał się tak samo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZQ
Wątpię żeby przy mężu mnie przytulił albo dotykał moich kolan podczas badania itp. Zresztą jak widzimy się czasem poza gabinetem i jestem z męzem to nigdy nie podejdzie i nie zagada a jak mnie widzi samą to zawsze zaczepia , żartuje, podchodzi i przybliża się. Msm nadzieję że to przez hormony tak to postrzegam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeju, dotknął za kolano - a co w tym dziwnego, jeśli masz taka pozycje do badania(pewnie oparł się o Ciebie). Nie wymyślaj i po prostu zacznij chodzić z mężem na badania, bo można odnieść wrażenie, ze to Ty próbujesz na sile szukać jakichś znaków z jego strony ;) Prywatnie do niego chodzisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja was baby nie rozumiem chodzicie do lekarzy najczęsciej prywatnie to wiadomo są i będą mili bo jak nie będą to pójdziecie gdzieś indziej i stracą to po co tam siedzą nie dla was waszych wielkich brzuchow, obwisłych piersi i rozjechanych po entym porodzie c***" Też w to wierzyłam przez wiele lat, ale po tym jak zobaczyłam przypadek jak młody szczupły gość wziął sobie starszą od siebie otyłą rozwódkę z dzieckiem albo w telewizji baba z gnijącymi spalonymi na czarno cyckami znajduje sobie faceta i płodzi z nim dziecko to nic mnie już w życiu nie zdziwi. Na świecie jest mnóstwo chorych i dziwnych facetów albo z prymitywnym gustem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćZQ
Nie, chodzę na nfz . Z męzem też kiedyś byłam to był inny, bardziej na dystans . Jak jesteśmy sami to jest bardziej wyluzowany i potrafi gadać i gadać, dużo o sobie mi opowiedział. Nie łapie tylko za kolano ale też w inne miejsca jakby szukał kontaktu, chyba "złupłam" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest otwarty, miły, sympatyczny i szarmancki - pacjentki bardzo lubią takich lekarzy :) on dobrze o tym wie. I być może krępuje go trochę obecność męża , bo wie, ze faceci potrafią byc zazdrośni - po co robić sobie zła opinie? A tak jedna, druga kobitka pozachwala go przy koleżankach, ze taki super, i już kolejne dojdą:) Tak to właśnie wyglada. Ty pewnie chodzisz do niego odstrzelona i tylko liczysz na jakiś sygnał , zapewne jest tak. Mi by było wstyd ;p szkoda , ze pewnie przez to nir chcesz, by ojciec dziecka jeździł z Wami na usg (i psuł Ci możliwość flirtu), bo to niezapomniane chwile dla przyszłego taty :) To jest prawdziwa wartość, relacja i wiezy między Tobą, partnerem i dzieckiem; cud narodzin, który za niedługo nastąpi, a nie jakieś romansidła wymyślone w głowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ginekolog wczoraj też mnie dotknął żylaka mi dotknął konkretnie czy to znaczy że się zakochał:) i dodam że też jest miły i uprzejmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podejrzewam, ze ginekolog dotknął każda z nas..i to nawet w miejsce intymne :D I TO NA KAŻDEJ WIZYCIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×