Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mój błąd czy jej niedojrzałość?

Polecane posty

Gość gość

Cześć.. Jestem facetem i chciałbym poznać zdanie dziewczyn i nie tylko na temat sytuacji, w której się znalazłem. Mam 28 lat i do lutego mieszkałem z dziewczyną w jednym z dużych polskich miast. Przyjechałem tam specjalnie dla niej (ponad 500km). Mieszkaliśmy razem pół roku. Byliśmy ze sobą 1,5. W międzyczasie pojawiły się u mnie pewne problemy finansowe, sporo kosztował mnie wynajem mieszkania, miałem średnio płatną pracę, a kilka miesięcy wcześniej moja matka kupiła na wynajem mieszkanie w mieście oddalonym o przeszło 400km. Zaproponowała mi, żebym tam się przeprowadził. Zdecydowałem się na ten krok głównie ze względów finansowych. Powiedziałem o tym mojej dziewczynie, zaproponowałem jej, żeby za kilka miesięcy jak skończy się rok akademicki przeniosła się do mnie. Ma 21 lat i kończyła by właśnie 1 rok. Jej kierunek jest w tym mieście na równie dobrym poziomie. Sprawdzałem to. Ona jednak uznaje, że się sprzedałem za mieszkanie od mamy. Chciałem tylko poprawić naszą sytuację. Żebyśmy mogli sobie pozwolić na jakieś fajne wakacje itp. Ogólnie życie na jakimś w miarę dobrym poziomie. Od miesiąca nie odzywa się do mnie, blokuje mnie gdzie się da. Przed świętami pojechałem do jej domu chcąc złożyć życzenia i wręczyć prezent to nawet nie chciała drzwi otworzyć. Zostawiłem na klatce prezent. Potem mi napisała, żebym dał jej spokój. Co myślicie o tej sytuacji? Kocham ją i ciężko mi się pogodzić z taką jej oceną.. Czy to, że ma nieskończone 21 lat może mieć wpływ na taką jej reakcję? Moi przyjaciele twierdzą, że jest jeszcze niedojrzała i pewnych rzeczy nie rozumie. Będę wdzięczny za szczere odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może tak być, szczerze to jak czytam o tej całej sytuacji to myślę, że twoja decyzja byla dobra jak i propozycja dla niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a panna z czego sie utrzymuje? pracuje? dokładała do świadczeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od rodziców dostaje kasę właśnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli rodzice i ty sponsorujecie je zabawę w dorosłośc, dom i związek. a ona nic nie musi. wiesz co chłopie, chciałes młodszej, no trudno, ale czemu wybrałes idiotke i do tego dziecinna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ
Jej niedojrzalosc. I to nie tylko niedojrzalosc. Kompletny brak wyczucia i nieodpowiedzialnosc. Kochasz ja ? To daj jej wydoroslec. Nie chce sie odzywac to sie nie narzucaj. Zablokuj kontakt i Ty. Nachalne dazenie do kontaktu w momencie kiedy druga strona sie cofa nigdy nie jest dobra taktyka. Prowadzi co najwyzej do jeszcze wiekszego odsuniecia sie. W kazdej sytuacji , nie tylko w Twojej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
A ty z nia rozmawiales o swojej decyzji przeprowadzki czy postawiles ja przed faktem dokonanym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci to mają dobrze, mogą sobie przebierac w dużo młodszych kobietach, on - 28 lat ona 21. Wspaniale. Teraz wiem, że do końca mych dni będę samotna, bo moi rówieśnicy wolą gówniary o 7 lat młodsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest niedojrzala, rozkapryszona, dostaję wszystko od rodziców, a więc ma w d***e Ciebie, po co ma wyjeżdżać jak tu źródełko z kasą jest, u rodziców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Starałem jej się to wytłumaczyć, ale ona była nieugięta. Twierdziła, że jak wyjadę to koniec. Takie stawianie warunków w miłości nie jest wg mnie fair..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
woleli i widzisz jak kończa- niańczeniem dorosłej panny jak dziecka, panna ma wyj...za co ja utrzyma byle utrzymywał i jeszcze ma pretensje, a dureń skacze wkoło niej jak małpa zeby zasłużyc na zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie jest też tak, że w ogóle nie pracowała. Do momentu, gdy nie miała dużo nauki to pracowała. Ja jej nie utrzymywałem. Żyła za swoją kasę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie za swoją tylko rodziców, a sama zarobiala tyle co nic zapewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie nie zarabiała źle. Ja tam jej do portfela nigdy nie zaglądałem, ani na konto. Musiała studia też opłacać. Nie ingerowałem w to ile dostaje od rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chłopie, daruj sobie ją, po co Ci to, ma Cię w d***e to ok, skoro potrafiła tak łatwo przekreślić związek, bez przyjęcia sensownych wyjaśnień to znaczy, że taka zakochana to nie była, sorry ktoś kto kocha to nie przekresli zwiazku od tak, bo chcesz sie przeprowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło też o to, że miała do mnie pretensje, że nigdzie nie wychodzimy. Rzadko gdzieś wyjeżdżamy. Mocno ograniczała mnie kasa, co tu dużo mówić. Nie jest tak, że nie chciałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie odpowiedzi nastawione na to żeby pannę zgnoić i zrobić z niej idiotke i głupią utrzymanke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani Twoj blad, ani jej niedojrzalosc. Zapewne dziewczyna szuka zaradnego partnera, i fakt ze nie dales rady sie utrzymac dal jej po prostu do myslenia. Skoro nie wyrabiasz finansowo jako kawaler, to w przyszlosci jako glowa rodziny tym bardziej bylbys niewydolny. Wiec wykorzystala sytuacje z przeprowadzka, zeby nie mowic tego wprost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi na to że ona ma więcej kasy od ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia  æ
Autorze - Mi ta cala historia wyglada na Twoje myslenie fiutem. No ale jak tak chcesz to czemu nie ? Pamietaj tylko , ze kobiety nie kochaja facetow , ktorych moga brac pod but. Wczesniej czy pozniej wymieniaja ich na kogos , o kogo to one same musza zawalczyc , dla kogo to one same musza sie starac i same z czegos zrezygnowac. Wczesniej czy pozniej ale zawsze. Jesli chcesz byc kims w jej oczch to musisz sie umiec postawic przede wszystkim jej samej. Z infantylnymi , niedojrzalymi panienkami sie nie dyskutuje tylko wlasnie powinienes ja postawic przed faktem dokonanym. Niech sprobuje zycia na wlasna reke - Jesli tak bardzo chce. Zobaczysz jak szybko wroci wykopana za dzrwi przez paru innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz dostałem naprawdę spoko pracę za dobrą kasę i dodatkowo brak horendalnych opłat za wynajem mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co myślicie o 40 latku któr będąc związku z 28 latką nigdy nie ma pieniędzy nawet na kino?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to masz prace, masz mieszkanie od mamy, gratulacje. Zyj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego dziwicie się ze młodziutka dziewczyna która dopiero co zaczęła studia nie chce rzucać wszystkiego i wyprowadzać się na drugi koniec kraju bo faceta nie stać na czynsz i chce zaoszczędzić idąc ma łaskę do matki? A ona mąż nim zamieszkać jako kto? Koleżanka? Materac? No bo o żadnym ślubie autor nie wspominał. I do tego jeszcze kwestia mamusi która kupiła "pod wynajem" ale za wynajem nie będzie brała od syna - ale w zamian będzie chciała wszystko kontrolować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o to czy stać na czynsz. Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też się jej trochę nie dziwie ja też małam takiego faceta też się przenosłam do niego( on miał już swoje mieszkanie) i co i po 4 miesiącach spakował mi walizki dobrze że znalazłam tam od razu pracę i po tych 4 miesiącach miałam z kim pomieszkać i za co się utrzymać. Ale mogło być dużo gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juž wszystko wiem. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam, że ziomek dobrze zrobił. A to pier... o mamusi to możecie sobie między bajki włożyć. Prawda jest taka, że zdecydowana większość by z takiej propozycji skorzystała. Jeśli mówimy o dużym mieście to wynajęcie mieszkania to jakieś 1500 zl minimum. Ludzie... A dziewczyna, gdyby kochała to by doceniła, że chce poprawić ich sytuacje. Małolata za jakiś czas zrozumie co to jest życie. Szczególnie w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie mamusia chciala odciagnac syneczka od panny i jej sie udalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chu.. Cię kochała. Gdyby to byla prawdziwa milość to by sie nie zastanawiała. A nawet jesli by nie chciała wyjezdzać to co za problem przyjeżdżać do siebie na weekendy. Daj se spokój z nią..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×