Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy w koncu wiesz

Polecane posty

Gość gość
rób tak dalej? tak czyli jak?;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje zachowanie w stosunku do mnie, ma być według Ciebie lekcją miłości? Doskonale wiem, czym jest dla mnie miłość. Na pewno nie tym co mi właśnie fundujesz. Miłość nie jest dla mnie ciszą. Jest rozmową, zrozumieniem!!!! pomiędzy dwiema osobami, szukaliśmy tego obydwoje. W pewnym momencie tego zabrakło. Kłamstwa, cisza. Moze znalazłeś sobie inną, łatwiejszą i bardziej naiwną. Może nawet byłeś tak perfidny, że mnie w to wszystko wkreciles. Zawiodłam Cię kiedyś? W ciężkich dla Ciebie momentach byłam zawsze obok. Płakałeś przy mnie i beze mnie. Zapewniałeś, że nie jesteś taki jak inni. Perfidia i wyrachowanie to Twoje kolejne imiona. Więc nie zakładaj bzdurnych tematów, nie prowokuj mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.37 nigdy bym tak do Niego nie napisała kretynko! Nic o nas nie wiesz.nie pisz za mnie! bo bzdury piszesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak czyli olewaj mnie dalej :( dostaniesz to samo...a nawet mocniej :( choc nie chce :( ale ok...niech będzie po twojemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha...mógłbym się odnieść do 23.37 ale nigdy jej się nie wypłakiwałem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to moze czas zacząć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym się wyplakiwal to tak bym zrobił.W innym przypadku nie ma mowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.11 dokładnie ,ona pewnie wyczytała o tych łzach ..wiesz tych na pogrzebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie.Nie było żadnego pogrzebu...dzięki Bogu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23.41 Nie piszę za Ciebie. Piszę za siebie. Nie znam Twojej sytuacji. Opisuję swoją. Nie wiem po co tak bardzo się unosisz. Nie wyzywaj mnie. I dalej daruję sobie jakikolwiek komentarz, bo świadczyłby o moim braku kultury ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Był pogrzeb młodego chłopaka ,oboje płakaliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.10 Kto zaczął? Ja mogłam pisać, dzwonić, spotykać się z Tobą. Szanuję Twoje zdanie. Pokazałeś mi jasno gdzie mnie masz... Powoli, bardzo powoli przestaję myśleć. Nie będę próbować w nieskończoność. Kto olewa? Zastanów się sto razy,czy to na pewno ja. Przejrzyj w końcu na oczy! Twój ruch. Nie mój. Ja zrobiłam wszystko. Nie chciałeś- trudno . Pozostaje mi się z tym pogodzić. Nigdy Cię nie zapomnę. Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisać? dzwonić?nic takiego nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie pisz Dobranoc bo Dobranoc jest tylko moje! i Jego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
00.36 ja nie chciałem?za mało zrobiłem?no to sorry...by nie mieć teraz nic...trudno...dam sobie rade...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1.18 wiem ile zrobiłeś dla...i doceniam to ,pytanie co zrobiłeś dla nas? dla mnie i dla Ciebie .Nawet nie rozmawialiśmy o Nas jako o NAS ...nawet nie przeszliśmy na TY ,wiem próbowałam ,onieśmielałeś mnie i byłeś zdziwiony kiedy kolejny raz mówiłam ,,Pan''myślisz ze jestem taka przebojowa? może i jestem ale nie przy Tobie,przy Tobie tracę oddech zapominam języka,plączą mi się myśli i nie wiem zupełnie co się ze mną dzieje.Jesteś wszystkim dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd.wpis z 00.36 nie mój,już mnie nie rozpoznajesz przykre;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie byliśmy na per Pani Pan... A do drugiej kobiety co tu pisze...jeżeli jesteś nia...jednego dnia będziemy razem...i Ty wiesz o tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jednego? To już lepiej wcale. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra...jak chcesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
01.35 Tak myślisz? Jesteś bardzo pewny siebie. Nie decyduj za mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli jesteś nia to tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy nią jestem. Może??? Tęsknisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tesknie.A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też :( Co zrobić żeby choć trochę przeszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkaj się ze mna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile się nie widzieliśmy? Napiszesz? Wtedy się rozjasni czy to My???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Conajmniej rok i to w przelocie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja. Dobrze bo tyle rzeczy pasowało, że już mi się gorąco robiło. Całuski dla Ciebie i powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wzajemnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×