Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Liberalizm rozwiazaniem na spoleczne rozruchy?

Polecane posty

Gość gość

Po obserwacjach tych Czarnych Piatkow i ogolnie feministek dochodze do wniosku, ze tak naprawde chodzi o poczucie wyboru. Nic wiecej. W gruncie rzeczy, te same kobiety, ktore na protestach nosza wulgarne banery, nadaja na Kosciol i odstawiaja inne scenki pytane w wywiadach mowily, ze nie zrobilyby aborcji. Taka ciekawostka. Byly na ten temat badania. Aborcja to bardzo powazna decyzja, ktora wymaga dluzszego przemyslenia i zawsze zostawia slad na psychice. Dlatego tez, w rozmowach z feministkami zawsze pada slowo "wybor" i "wolnosc". Badania takze pokazuja, ze kraje o liberalnym podejsciu do takich spraw, maja niski wskaznik aborcji. Wniosek zostawiam wam. Podobnie ma sie rzecz z wolnoscia do zrzeszania, wolnoscia slowa, mozliwoscia swobodnej krytyki rzadu, Kosciola, religii, autorytetow. Im mniej zakazow, a im wiecej swobod tym obywatel bedzie postepowal moralnie i praworzadnie. Z tego by wynikalo. Popatrzcie gdyby nie te wszystkie nakazy, opresyjne nauki Kosciola, ustawy partii rzadzacej nie byloby buntow i protestow. Chodzi o poczucie wyboru, niewazne czy ten wplyw jest realny czy uludny, wtedy spoleczenstwo funkcjonuje. Wystarczy spojrzec na trzeci sektor czyli NGO, fundacje i zrzeszenia. Tak naprawde przecietny obywatel malo o nich wie, rzadko uczestniczy, ale uwaza ze powinny istniec. Gdyby teraz zakazac? Zycie przecietnego obywatela by sie nie zmienilo, ale protesty bylyby masowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×