Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny 28 plus Jak radzicie sobie z oznakami starości?

Polecane posty

Gość gość

? :/ dlaczego też świat jest tak debilinie ułożony żyjemy po 80 lat z czego tylko jakieś 15 mozemy się cieszyć młodoscią. Wczesniej jestesmy dziecmi a potem kobietami dojrzalymi które każdy ma gdzieś :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 31 lat jestem sportowa dziewczyna ale zmarszczki juz sa. Chyba nie pozostaje nic jak to zaakceptowac ale masz racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie można uzależniać się od atencji facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jakich zmarszczkach Ty piszesz, kobieto? :O Mam 28 lat lat i nie mam nawet najmniejszej. Jak jesz byle co, palisz, pijesz dużo to nic dziwnego, że masz zmarszczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam prawie 28 lat, nie mam jakis wielkich zmarsczek,ale świeżość twarzy już nie ta :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 49 lat, zrobiłam sobie delikatny botoks, okolic oczu. Jestem szczupła zgrabna, czuje się świetnie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_Dyzio
umówmy się co do sprawy najważniejszej, te wszystkie zabiegi kobiece , kobiety wykonują przede wszystkim dla kobiet aby koleżanka z biura, pracująca w open space z zazdrości skoczyła z 23 piętra biurowca na bruk !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halo piszcie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pierdziel, ze nie masz zmarszczek mimicznych, niestety widze je, ze sa pod oczami od smiania i na czole od marszczenia, tak tak jest to juz zauwazalne. Wiec o czym ty piszesz to nie wiem. Chodzi mi wlasnie o ta swiezosc, ktora widze, ze zatracam :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi się tam podobają kobiety po 40 sctce o ile o siebie dbają. Nie uważam takich za stare. W tym wieku też mogą być atrakcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np na siebie patrzeć nie mogę, i nie mam ochoty zeby partner na mnie patrzył, jak z tym życ ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - mów za siebie, proszę. Ja nie utożsamiam szczęśliwego życia z seksualnością. Wręcz im jestem starsza, tym śmieszniejsze i mało wartościowe wydają mi się te rytuały godowe i akty seksualne. A jeżeli to dla Ciebie niezbędne do czucia się szczęśliwą, to mogę jedynie współczuć, bo faktycznie dla większości facetów kobieta po przekroczeniu określonego wieku to próchno, ale skoro tak Ci zależy na ich opinii, to unieszczęśliwiaj się, proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to co Tobie daje szczęście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Stara" panna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba gustujesz w gowniarzach, ktorzy maja cie gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - trudne pytanie, ale na dziś dzień, myślę, że to że jestem i tzw. małe rzeczy, tzw. pier/doły, dodam, że faceci i ich chęć wy/d*****nia mnie nie ma z tym nic wspólnego, naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy przyglądam się rówieśniczkom mojej mamy (50-60 lat) to wniosek jest jeden: najmłodziej wyglądają te, które najmniej się kremują i "pindrzą" tylko te, które prowadzą zdrowy spokojny tryb życia tzw. "szare myszy", ale wiecie z czego to wynika? Rzadki makijaż, rzadko alkohol, mało opalania itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no właśnie czyli nic, to d. z takim życiem i przyjemnościami typu: wpierdo*am dobrą pizze, dzisiaj słonce ładnie świeci. To jest pustka a nie życie, wyparlas to że seksualnosc daje jedyne wieksze szczescie, niestety dla nas kobiet trwa bardzo krótko :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dyzio, zabiegi robię dla siebie, koleżankom nic nie mówię. Moje samopoczucie dzięki temu jest lepsze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie radzimy sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pieprzysz. Po prostu nie ulozylas sobie zycia za mlodu i dotarlo do ciebie, ze te najlepsze lata przepadly a teraz ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś owszem jestem starą panną, ale moje koleżanki dzieciate i męzate wcale nie mają lepiej, ba wyglądaja jeszcze gorzej niz ja i narzekają jeszcze bardziej :/ chyba nie ma złotego śrdka na przezycie życia. Tzn faceci może i mają co 5 lat inna 20 latka. My kobiety przegrywamy z kretesem. gość dziś nie gustuje w gówniarzach, owszem może i popdobam się jeszcze facetom 30 plus a szczególnie 40 i 50 + ale coraz mniej zaczynam podobac sie sobie juz nie mam ochoty na zakupy, na ciuszki, na świrowanie, na przeglądanie się w oczach męzczyzn, na takim pewnym poczuciu że wyglądam z***biscie i mogę zdobywać swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli twoje zycie opiera sie tylko na tym to sorry ale jest pusciutkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Twoje niby nie jest a nawet nie potrafisz wskazać co na chwilę obecną daję Ci szczęscie, ja nie lubie udawać ani się oklamywac, Ty widzę masz to opanowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie ja pisalam wczesniej. Ja mam meza i nie mam potrzeby podobac sie wszystkim aby czerpac z tego najwieksze szczescie w zyciu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ok więc co daje Ci szczęscie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jeżeli wyparłam, to skoro nie brakuje mi seksu i obcowania z facetami, to jak mogę być z tego powodu nieszczęśliwa? Był czas w moim życiu, że było bzykanie i to nie na misjonarza, po cichu, pod kołderką a mimo to nie czułam się w tamtym okresie życia jakaś super szczęśliwa, tak więc ja osobiście nie widzę korelacji pomiędzy bujnym życiem seksualnym a poczuciem szczęścia (nie mówią o krótkiej prymitywnej przyjemności), ale wiem, że są osoby i jest ich sporo, które od ru/chania uzależniają poczucie szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poczucie ze jestem z******ta i w duecie z mezem moge zdobywac swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś no to mam p********e bo ja nie potrafie niczego wyprzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - to może daj sobie czas, nie nakręcaj się tak bardzo, że się starzejesz, że podobanie się facetom jest takie niezmiernie ważne i bez tego świat się zawali, ale po mału.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×