Rola kobiet

Hej. Piszę, bo chciałabym poznać Wasze zdanie na temat ról płciowych. Nie uważacie, że to co się dzieje obecnie zaszło za daleko? Feminizm był spoko do czasu. Dziś bycie kobietą traktuje się jako coś gorszego. Kobiety nie chcą rodzić dzieci, zajmować się domem, kariera jest na 1 miejscu. Mężczyźni przez to są zniewieiściali. A dominacja mężczyzny w związku moim zdaniem jest naturalna i feminizm szkodzi tak naprawdę samym kobietom.

Zobaczymy jak bedziesz spiewac jak cie twoj pan i wladca rzuci dla mlodszej jak bedziesz miec 60 lat i zostaniesz bez pracy, zawodu, doswiadczenia i emerytury...Siedz sobie w tym domu jak chcesz, kuro niosko, ale przynajmniej zamknij ten bezmyslny dziob i nie wnerwiaj ludzi z rana swoim gdakaniem

Powoli to się kończy zadna kobieta nie będzie za facetów odp*****lać roboty za faceta

Odpowiednia umowa prawna. W razie zdrady, zostawienia dla innej, przemocy czy uzależnienia kobieta osoba pokrzywdzona dostaje wiekszą część majątku. Zabezpieczenie finansowe przy takim układzie jest bardzo ważne. A chodziło mi o związki normalnych kobiet z normalnymi kobietami.

Nie potrafiłabym być w związku gdzie to nie facet ma rolę dominującą. Tak, to zaszło za daleko i niepotrzebnie.

Owszem zaszło i odbija sie na kobietach. Bo skoro kobiety chca być męskie to faceci stają się zniewieściali. Nieodpwiedzialni, maminsynkowie, potrusie pany, nic w domu nie potrafią zrobić, nie sa zaradni. Czy takich mężczyzn chcemy? No ja nie. https://www.youtube.com/watch?v=NKl0MTW-dtk --> piosenka lekko sarkstyczna, ale wiele prawdy w tym jest. " czego w koncu chcecie z piekla rodem stworzenia, babochlopow z jajami i facetow do rodzenia? "