Lato idzie.Znów będziemy się pocić i smierdziec

Znów te przepocone koldry nocą,wentylatory,i klimy wlaczone non stop :/ holera

no dzisiaj już było ciepło

Nic mi nie mówcie...Już mi słabo na sama myśl. Lato jest fajne tylko wtedy kiedy ma się wolne i jest nad wodą. W innym wypadku to katorga. Z domu nie chce się w ten upał wyjść,a do pracy trzeba chodzić. Duszno i parno. Smród i pot leci po tyłku.

Aby do wrzesnia

Dokładnie. ..człowiek jest tak wyj****y chycem,że jedynie o czym myśli to sie schowac w domu pod wiatrak

Najwiecej smrodu czuc w tramwajach

Ciuchy sie klejom Slonce jara w ryj Wtedy najlepiej byloby w schronach

Nagrzany beton w centrum wielkiego miasta. Slonce pali, spocone spasione swinie capią wszedzie

To po co latem sypiasz pod kołdrą? Mi wystarczy cienki koc, albo prześcieradło, a jak już bardzo gorąco to w ogóle się nie przykrywam. Kołdra to zimą.

"CHOLERA" Ce_ha Prawiku niedorobiony...odrobiles juz lekcje na jutro??? 1.ile tego upalnego lata mamwy w Polsce??Jeden tydzien??? 2.w zimie tez wiele ludzi sie poci...i Jak mnie mija taka Gruba Grazyna w zimowej przepoconej kurtce to mam odruch wymiotny...setki razy tego doswiadczyłam w zimie,stojac w MPK lub markecie.

nie zapomnijcie wskoczyć w tzytzkonosze i pantalony ! oczywiście w pantalony z dziurami, dzięki tym otworom w pantalonach trochę mniej capicie !

Ja znowu nie zasne bez kołdry. Cały rok śpię pod kołdrą. Ale ja latem wiatrak mam centralnie w nocy ustawiony na łóżko więc się nie poce,raczej mi zimno w nocy :D w domu mam jeszcze lajt ale jak już trzeba wyjść to tragedia.

Do zadnego wrzesnia! Może być ciepło dwa miechy i dosyć!

Aby do zimy

Ja spie sama co noc,latem choć mi gorąco to i tak się przykrywam,chyba ze strachu bycia odkrytą. Chore wiem. Ale dziwnie mi nie mieć przykrycia

gość dziś Ja znowu nie zasne bez kołdry. x x No a koc by nie wystarczył?

gość dziś [21:33 Niestety. Kołdrę Tak jakoś uloze,że zawsze mi wygodnie się śpi,z kocem nie da rady,całą noc się budzę,krece,ukladam. Tak samo mam z poduszkami,2-3jaski z każdej strony :D w nocy po prostu musi mi być wygodnie,nie potrafię i nawet nie chce tego zmieniać.

gość dziś x Aaa czyli to kwestia rytualna :D :D a nie sprawa zimna czy ciepła.

gość dziś Ja spie sama co noc,latem choć mi gorąco to i tak się przykrywam,chyba ze strachu bycia odkrytą. Chore wiem. x Nie chore, po prostu masz jakiś lęk i tyle.

Gość 21:44 Dokładnie. Cały dzień człowiek jepie w robocie,wszystko ciśnie,każdy coś czegoś chce,tylko łóżko rozumie ;) owinę się w kołderke i ciach błogo i przyjemnie. Taka moja schiza na tym punkcie. Jeden rytualnie pije,drugi modły odprawia,a ją z kołdrą wojuje.