Warto czekać na kobietę?

Nie ta to inna.Tak dziala ten swiat. Im szybciej to zrozumiesz, tym lepiej dla Ciebie...

Ale co ma wiek do tego wszystkiego? Moim zdaniem bardziej liczy się to, na ile ktoś jest dojrzały

jezeli chcesz czekac na kobiete ktora jest w zwiazku z innym to gwarantuje ci ze nie jestes dojrzala osoba

za bardzo nie mam innego wyjścia, bo nie potrafię w ten sam sposób spojrzeć na inną kobietę to po pierwsze. Po drugie to jaką mam pewność, że ten związek się nie rozpadnie? Skoro już raz się rozpadł, to może się rozpaść ponownie

a co zrobisz jesli powiedzmy ona zajdzie w ciaze za powiedzmy pol roku? Przeciez to nie jest jakos specjalnie nieprawdopodobne. Bardzo wiele zwiazkow sie tak konczy. Niechcianna ciaza i rozpadem. Nadal bedziesz ja kochal mimo dziecka z innym?

Nie warto.

Gdyby było jej źle z tamtym to zostawiłaby go bez względu czy istniejesz czy nie. Jesteś naiwny.

Nie zajdzie, tego akurat jestem pewien. Jest zbyt dojrzała na to, żeby wpaść z facetem do którego dopiero co wróciła. Właśnie dlatego wcześniej się z nim rozstała. Naciskał na seks, a ona nie czuje się gotowa, także tym bardziej po powrocie raczej nie pójdzie z nim do łóżka

No i już wcześniej go zostawiła, zanim mnie poznała, więc widocznie nie było jej z nim dobrze. Tylko ten typ się ogarnął i zaczął się o nią starać, zanim zdążyła się we mnie zakochać

ale bredzisz az zal to czytac. "Zanim zdarzyla sie w tobie zakochac" to brzmi jak jakies naiwne myslenie 5 latka. To nawet nie jest smieszne tylko zenujace. Chlopie miala do wyboru ciebie albo jego wybrala jego co tu jeszcze myslec. Dla mnie to mozesz sobie czekac nawet i do 2025. Powiem ci tak spotka kolejnego to i tak pojdziesz w odstawke zanim sie zdarzy w tobie zakochac :) Jedna rzecz u kobiet jest naprawde wazna to czy facet jest przystojny widac jestes dla niej przecietna pi....czka i woli innych. Ale fantazje to masz niezla i naryte w bani jak typowy malolat.

Współczuję naiwnym ludziom. Z pewnością jest z nim i nie uprawiają seksu haha :D ogarnij się chłopie.

Ludzie ogarnijcie się. Problemem bylo tylko to, że jest w nim zakochana po uszy. Co do reszty, to wiem że chciała ze mną spróbować. Przecież to ja ją znam, widziałem jak ze mną rozmawiała i jak na mnie patrzyła. Widziałem także jak duży problem ma z podjęciem decyzji. Co do seksu to tak nie uprawia go i tyle i tego akurat jestem pewien. Nie każdy idzie do łóżka na pierwszej randce, tak jak większość osób tutaj z tego co zauważyłem. Myślałem, że można tu normalnie porozmawiać z ludźmi na poziomie ale jak widzę tu same nastolatki, dla których najważniejszy jest seks i wygląd. Szkoda

czlowieku bredzisz jak najety zyjesz iluzjami i innych pouczasz ze masz racje :) Pierwsze pytanie z kim ona jest teraz? ty dla niej na obecna chwile jestes nikim wrzodem na tylku z ktorym nawet nie chce utrzymywac kontaktu bo jest z innym. Kiedys dorosniesz zrozumiesz moze swiat doroslych ludzi. To niby czemu jest z tym innym jak dla niej nie jest wazny seks i wyglad ty w koncu jestes tym rozsadnym i milym tym slusznym wyborem :D Po prostu smieszny jestes. Moze kiedys dorosniesz do prawdziwego zwiazku ale z takim mysleniem to zawsze bedziesz malolatem zyjacym w swiecie swoich urojen i filmowych fantazji oraz tych glupot ktora wmawia i ta zapatrzona w ciebie dziewczyna ktora na pewno z innym spedza tylko czas w bibliotece :D Wow twoj infantylizm mnie po prostu poraza.

Mnie tez :D żenujące wręcz.

Domyślam się, że jest z nim teraz dlatego, że zna go ponad 15 lat i jest w nim zakochana, a mnie znała przez niecałe 2 miesiące w momencie kiedy dokonywała wyboru. Nie interesuje mnie czy siedzi z nim w bibliotece czy w parku. Wystarczy, że wiem jakie ma wartości i zasady, których niestety jak widać na próżno szukać u innych kobiet, co tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że trafiłem na wyjątkową kobietę

Nie wierzę że istnieją aż tak naiwni faceci. To prowo.

chlopie gwarantuje ci ze czas z ktorym ktos sie zna naprawde nie ma zadnego znaczenia przy dokonywaniu wyboru z kim dziewczyna chce byc nie wiem skad w ogole bierzesz te swoje brednie. Te twoje wartosci o ktorych bredzisz jak jakis malolat to naprawde wspaniale wygladaja w teorii ale gwarantuje ci ze brutalna rzeczywstosc niszczy te twoje wszystkie mrzonki ktore tobie ona wmawia a ty lykasz to jak jakis pelikan :) Ale tak zalozmy teoretycznie ze ja i cala reszta osob ktore ci mowia ze robisz blad swiata mamy racje to co wtedy? Zalozmy teoretycznie ze jednak wpadnie z nim mimo tych wszystkich zapewnien i wartosci to co wtedy. Dajmy na to ze wypije kilka piw i sie z nim przespi. To co wtedy zrobisz nadal bedziesz czekac? Powie ci ze zrobila bald chwili to uniesiesz sie szlachetnoscia i przygarniesz tego malego bekarta i bedzies go utrzymywal i kochal jak swoje szlachetny rycerzu? :)

Zadałem to pytanie, bo chciałem porozmawiać z ludźmi na poziomie, którzy coś sobą reprezentują. Niestety trafiłem na złą stronę, na której wypowiadają się tylko ,,dojrzałe” puszczalskie panienki. Sam nie wiem czego się spodziewałem, skoro wystarczy tylko popatrzeć na pytanie jakie tutaj ludzie zadają i już można ocenić poziom strony i poziom osób, które tutaj wchodzą. Jestem tutaj pierwszy raz i już widzę, że popełniłem błąd. Temat uważam za zamknięty

15.42 wytłumacz mi jak można być z kimś kogo zna się 15 lat?? to ile oni mieli jak się poznali?i skąd wiesz że go kocha? moim zdaniem to jest absurdalne

15.15 ma rację to brzmi absurdalnie

Znają się od 15 lat, bo mieszkają obok siebie. Nigdzie nie napisałem, że są razem od 15 lat. Kocha go, bo powiedziała mi to wprost. Jak się poznaliśmy to na samym początku ustaliliśmy, że tylko się kolegujemy. Po miesiącu znajomosci zaczęło między nami iskrzyć, z jej strony również. Było to widać i sama na koniec się przyznała, że gdyby nie ten facet to chciałaby spróbować. Powiedziała także, że go kocha i właśnie dlatego nie możemy się kontaktować, gdyż nie chce robić mi nadziei i jednocześnie sobie większego zamieszania w głowie

odpuść, znajdź inną.