Mężowie obcokrajowcy

Która z was jest w takim związku? Mój mąż pochodzi z etiopii. Mamy trójkę zdrowych dzieci. Chętnie porozmawiam z wami dziewczyny o różnorodności :)

Up

Czyś ty oszalała? Etiopia? Przecież to dzicz ciapata. Gdzie ty miałaś głowę kobieto biedna!

Tu autorka. Nie ma tam żadnej dziczy wręcz przeciwnie ludzie są bardzo mili i pomocni. Byłam 3 razy w Afryce i jest to przepiękny kraj. Szkoda tylko że ludziom kraje afrykańskie kojarzą się głównie z "czarnymi" i biedą. W RPA nie spotkasz "ciapatych" są też białoskórzy ludzie którzy na stałe się osiedlili. Za to tu w polsce nie ma za grosz tolerancji.

raz poznalem jednego czarnoskorego w pracy taki ziomek wydawal sie spoko ale jak z nim pogadalem to tak mi uswiadomilo jakie polki to kretynki tak mi sie zaczal chwalic podrywaniem dziewczyn sam ma zone i dziecko i sobie zdalem sprawe ze jednak czarni to typowe nieroby dziecioroby. A na pozor niby gosciu na poziomie a jak przyszla nowa dziewczyna to od razu do niej z gadka i podrywem zenada. Od tego czasu mam bardzo zle zdanie o czarnych.

Tu autorka. Polki nie są kretynkami. Wiesz to że on tak mówił to nie znaczy że każdy czarnoskóry taki jest. Mój mąż nigdy by mnie nie zdradził, za mocno kocha mnie i dzieci :) taki stareotyp że czarnoskórzy latają za kobietami dresiarze leniuchy itp. A wcale tak nie jest. Mój mąż jest bardzo odpowiedzialny troskliwy wrażliwy który lubi pracować i nie widzi świata poza mną i dziećmi. Każdy człowiek jest inaczej wychowany i ma inne cechy charakteru.

bzdury jak szef przyszedl pozartowac ze afrykanie to we krwii maja podryw to tamten jescze usmiech od ucha do cuha. Pewnie podobnie sie zachowuja w grupie chwalac kto ile durnych dziewczyn zaliczyl. A tez go widzialem jak z zona rozmawial przez telefon to tylko slonko kochanie i wieczne przytakiwanie :D Ale ludz sie dalej.