cięcie się

Znacie kogoś, kto po trzydziestce tnie się? Ja mam 35 lat i tak odreagowuję stres w pracy. Bylem dotąd tylko w dwu związkach, które trwały po kilka miesięcy i w tym czasie ciąłem się najwięcej, raz o mało nie przypłaciłem tego życiem. Nie spotykam się od tamtej pory z dziewczynami w ogóle. Ale to dalej nie daje mi spokoju. Co zrobić, żeby przestać?

odpisze ktoś? ma ktoś z was podobny problem?

Szukales gdzies pomocy ?

szukałem, chodziłem trochę po psychologach, ale to pomagało tylko na krótką metę.

Nie wiem jak ci pomoc .

22:29: jesteś facetem, kobietą?

Kobieta

a ile masz lat?

A po co ci to wiedziec ? ;)

tak z ciekawości, czy jesteśmy w podobnym wieku.

Byles u psychologow i co ci powiedzieli ?

miałaś podobne problemy?

przepisywali leki antydepresyjne, twierdzili, że mam rozchwianą osobowość, problemy osobowościowe, tendencję do autoagresji, izolacji od otoczenia.

up

Naprawde nie wiem jak ci pomoc . Krzywdzisz sie . To wszystko zaczyna sie w glowie . Moze kiedys uda ci sie z tego wyjsc .

muzyka sporo mi pomaga, ale nie zawsze.

może kiedyś uda mu się z tego wyjść- zabrzmiało jak jakiś czarny humor.

Też miałem ochotę się pociąć ale boję się że ktoś z bliskich to zauważ y

Możesz być BORDERLINE. Poczytaj