Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Paweł tata

Co myślicie o spaniu mamy ze własnymi dziecmi

Polecane posty

Gość Paweł tata

Witam wszystkich mam taki problem w domu moja partnerka od paru lat śpi z obydwoma dziećmi obie córki 6 lat i 2,5najpierw bulo jedne teraz śpią we 3 masakra jakaś co o tym myślicie i jak ich teraz oduczyć czy będzie tak do 18 lat czy ile ?? Załamany tata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze ze zawsze się o to sprzeczamy itd. Ja starsza córkę uczyłem spac 3 aby sama i już nie będę więcej tego robił bo matka i tak ja przekabaci Błagam ,,,!!!pomocy !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z obojgiem dzieci Z własnymi dziecmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak z własnymi i w*****a mnie to już do maximum i ona tego nie rozumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję Ci. Twoja żona to pewnie z tych co cyckiem karmila do 2 roku życia i już nie pamięta co to jest seks. Jesteś dla niej już tylko bankomatem. Ja nigdy nie będę taka beznadziejna żoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od samego początku uczyłam córki że ma swoje łóżeczko do spania. Do 3 miesiąca spała ze mną w łóżku potem kupiliśmy jej łóżeczko ze szczebelkami ,gdy miała 2 lata to przeniosła się normalne na swoje łóżko i tak śpi do dziś (córka ma 7 lat) uważam że czym wcześniej zaczniecie dziecko odzwyczajać to wyjdzie to na waszą korzyść. Gdy twoja żona będzie zwlekać to tylko pogorszy sytuację, dziecko będzie miało kłopoty z zasypianiem. Moja sąsiadka przeżywała taki koszmar ze swoim synem. Doszło do tego że do 10 roku życia nie mógł się rozstać spać z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A pomagasz żonie z dziećmi w nocy? Czy to ona musi wstawać po kilkanaście razy, jak one wołają w nocy lub przychodzą? Może żona chce się wyspać, więc woli spać z córkami. Gdybyś pomógł jej obie córki odzwyczajac od spania razem z mamą, może by to poszło. A tak jak żona sama ma się zmagać z tym problemem, w dodatku razy dwa, to woli sie wyspać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku nauczyłem starsza spac samemu w na swoim miejscu 3 razy i więcej nie zamierzam się męczyć bo mamusia i tak Przygarnie do łóżeczka Puznien i nic z mojego starania . Najsmiejszeniejsze jest ze ona chce abym teraz znowu ja uczył. UE ma szans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj albo sie przyzwyczaisz albo nie wiem a po za tym jak mam spac z tb jak zabierasz koldre k***a dupa sie odwrocisz i huj. Taka odpowiedz otrzymałem dziś jak postawiłem ostateczne warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sluchaj albo sie przyzwyczaisz albo nie wiem a po za tym jak mam spac z tb jak zabierasz koldre k***a dupa sie odwrocisz i huj. Hahaha taka odpowiedz dostałem jak postawiłem ostateczne warunki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej masz jasną sytuacje. Własna partnerka nie potrafi Cię rozgrzać na tyle, żebyś miał ochotę na coś więcej w łóżku z nią niżeli tylko sex. Ogólnie raczej Cię nie szanuje. Na Twoim miejscu odkładałabym kaskę na boku z wypłaty w gotówce i trzymałą ją u rodziców, bo funkcja bankomatu to kolejna rola, która Ci wkrótce przypadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie nie zauważa, że nie potrafi Cię rozgrzać na tyle żeby mogła liczyć na sex, a nie tylko odwrócenie się do niej tyłkiem i sen? :) Do kogo może mieć pretensje poza samą sobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem od lat mamy dwie kołdry. Mamy córkę 2lata i śpi z nami bo mamy duże łóżko. Niedługo będziemy ją uczyć spać w swoim pokoju jak się skończy sezon chorobowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PEDOFILIA I TO MOCNO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja żona cię nie szanuje i chyba już nie czuje nic do ciebie... Nie wyobrażam sobie tak odepchnąć od siebie człowieka którego bym kochała... Dzieci są tylko wymowką! Jakoś dwoje dzieci nie zabiera jej kołdry, a mąż tak? Słaba jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze współczuję Ci bardzo. A uprawiacie jeszcze seks? Może ona w ten sposób chce unikać zbliżeń z tobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym na twoim miejscu szukała pocieszenia i bliskości gdzie indziej, serio. Jestem kobietą ale uważam, że niektóre z nas długo i rzetelnie pracują na to żeby być zdradzoną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sam jestes kur... pedofilem (do goscia ktory to napisal) nie znasz sytuacji to po h... tak piszesz!!!! Prawda jest taka ze to ja wiecznie zajmuje sie dziecmi i tak zgadza sie od kad pojawila sie druga corka spie z dziecmi bo pracuje do 1 w nocy i to ja musze wstawac w nocy po kilkanascie razy do nicch wiec kiedy sie budza zasypiam juz z nimi po to zebym sama mogla sie wyspac. Ojciec dzieci moze przez 6 lat wstaw do nich moze z 3-razy. Owszem nauczyl starsza corke klasc sie do lozka ale zapomnial o tym ze ona wstaje kilka razy i przylatuje do nas ja nie mam sily po pracy latac gora dol gora dol. Wiecznie tylko narzeka zamiast pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do sexu (lubie ale kiedy jestem wypoczeta) ciekawe jak wy byscie zajmowaly sie calym domem dziecmi i praca czy miybyscie ochote na sex! Wam facec***ewnie pomagaja we wszystkim a ja musze wszystko robic sama. Moj facet chodzi tylko do pracy co drugi dzien wali browary i wiecznie na wszystko narzeka. Jak ma wolne spi do 11 i czasami jeszcze zrobi awanture ze za glosno bo on chce sie wyspac. Wiec nie piszcie glupot jak nie znacie sytuacji!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10:46 Wzięłaś sobie takiego to nie narzekaj. Nauczyłaś, że nic nie musi to co jęczysz? Dobrze Ci tak, padnij na pysk, a Pan i władca będzie leżał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ty co wiesz , ja to ciężko z********an na budowie jak buldożer + do tego mam problem z dyskiem i rwą kulszowa to może mam jeszcze cały dom posprzątać po powrocie z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze wysłuchuje jak to ja mam Dobrze .. (qrwa każdy dzień bolą mnie mega plecy i co tak dobrze )) zamieni się ktoś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 10:38 To zamknijcie drzwi na klucz, dzieciak nauczy się, że w nocy każde śpi w swoim pokoju i nie zakłóca się snu innych domowników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak nauczylam bo kochalam i zrobilabym wszystko dla drugiej osoby chcialam dobrze ale 0 podziekowania wiec nie zamierzam dluzej padac na pysk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wierzę, że to post faceta. Prowo jakiejś mamuśki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteście jębnięci laski pozwalacie swoim dzieciom spać ze sobą do zasranej śmierci potem wyrastają takie niemoty życiowe co wysrać się bez starej nie mogą a facetom że w domu nic nie trzeba robić przy dzieciach tak samo to jak ktoś wcześniej napisał padnij na pysk i zarób się na śmierć jak on nic nie musi ino piwsko żłopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam schizofrenie czy tu to małżeństwo dyskutuje sobie i jedno drugiemu wyrzyguje swoje racje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
E tam, wyluzuj Autorze. Twoja zona śpi z dziećmi, bo to młodsze tego potrzebuje. Ona wiem, że dzieciom trudno bez niej zasnąć, jest im potrzebna, a jak śpi z Tobą, to i tak odwracasz się do niej tyłem i jeszcze zagarniasz kołdrę :) Musisz ją na nowo uwieść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My śpimy z dziećmi w jednym wielkim łóżku (5 i 3 lata). Wszyscy razem. Jak będziemy mieć psa, to też będzie miał legowisko w sypialni :) A jak mamy z mężem ochotę na siebie, idziemy do innego pokoju, np. do salonu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas jest tak ze mamy umowę z synkiem ze jak nie ma taty to moze spac ze mna. A jak wraca tata to spi u siebie. Zazwczaj nie na problemu. Dzisiaj spal z nami bo nie mogl zasnac. Na brak seksu nie narzekamy. Uwielbiam sie przytulac do mojego synka ale uwielbiam spac tez sama z mężem wiec staramy sue tez to wypośrodkować. Seksu nie uprawia sie tylko w łóżku przecież :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×