problem glodu

Poradzcie mi prosze, do kogo sie zwrocic z moim problemem. Jestem samotna, mieszkam na stancji z obcymi ludzmi. Mam prace,ale bardzo slabo platna,odmowiono mi renty,ktora dotychczas byla pomoca. Nie jestem w stanie isc do drugiej pracy z powodow zdrowotnych. Jestem coraz bardziej glodna. Nie jem od kilku dni prawie wcale. Nie mam znajomych przy kasie.. Nie znam ksiezy, jadlodalni tu nie ma. MOPs tez chyba odpada,z tego co sie orientuje... Co zrobic,zeby nie umrzec z glodu za jakis czas? Mam zebrac?

Co znaczy "Nie jestem w stanie isc do drugiej pracy z powodow zdrowotnych."? Jesli faktycznie jesteś chora przewlekle to dlaczego rente ci odebrano? A jeśli faktycznie masz taki niski dochód to nalezy ci sie dodatek, lub zasiłek z mopsu, czy nawet paczki żywnościowe i takie paczki tak samo możesz dostac z caritasu.

Księży nie musisz znać ale może warto do jakiejś parafii najbliższej podejść i powiedzieć jaki jest problem,mysle ze nie odmówią ci pomocy

Nie moge nic wiecej napisac. Znalazlam tel.zaufania dla doroslych, tam mi cos doradza, ale ze mnie sierota.