Spotkanie dziewczyny z jej exem...

Hej. Wczoraj na spacerze z dziewczyną przypadkiem spotkaliśmy jej ex chłopaka. Nigdy mi o nim nie wspominała, a gość wyglądał jak typowy aktor filmów akcji. Miał z 190cm wzrostu, wielkie mięśnie, zarosniety itd... Dla porównania ja mam jakieś 176cm i jestem raczej szczupły (programista here). No i problem się zaczął kiedy dziewczyna mi powiedziała że chciałaby się z nim spotkać bo dostała od niego zaproszenie na domowke. Gdy odmówiłem wkurzyła się i wyszła. Co zrobiłem źle? Powinienem jej na to pozwolić?

on jest samncem alfa, ty samcem beta spora szansa ze po domowce ona bedzie skakac na jego k-0-0tasie i krzyczec z rozkoszy

To co mam zrobić żeby ją zatrzymać?

Ja pozwoliłem, ale to czy się spotkają czy nie nie miało takiego znaczenia. Ważne dla mnie było to, że ona w ogóle odczuła taką potrzebę spotkania się z nim i nie myślała wtedy o moich uczuciach. To był początek końca, bo się zawiodłem na niej...

To jak mogę ją przekonać żeby została a nie szła tam (o ile właśnie tam nie idzie).

Ale po co? To dorosła kobieta, ma prawo robić co chce. A jak się okaże, że jednak coś do niego czuje to chyba lepiej wcześniej niż później?

Ja raz tak miałem. Poszedłem choć niechętnie z dziewczyną na domowke do jej byłego. Wszystko było ok, ale skończył się alkohol i razem z kilkoma osobami poszliśmy do sklepu. Jak wróciliśmy, jej były (podobny z opisu jak u ciebie, wielki, napakowany i z tatuazem) posuwal moja dziewczyne na kanapie w salonie. Także uważaj co robisz i pilnuj jej.

A jak tam pójdzie i zrobi coś złego? Tego właśnie się obawiam.

To przynajmniej będziesz wiedział, że nie warto z nią być. Jak ma coś odwalić to zrobi to prędzej czy później.

Ale ja nie chcę żeby coś odealila. Ja jej nie chcę rzucać, bo to moja pierwsza dziewczyna w życiu i strasznie mi ciężko się rozmawia z dziewczynami.