Gość gość Napisano Kwiecień 9, 2018 Ja nie lubię seksu i tyle. Mam rodzinę, męża, dzieci, żyje mi się przyjemnie i dostatnie ale nie lubię seksu. Gdy mąż chciał to ciągle (a myślę że raczej mieścił się w przecietnej) byly klotnie. Kilka razy powiedziałam żeby mi dał spokój i sobie kogoś znalazł. Od 3 lat między nami jest wyjątkowa harmonia. Kochamy się raz na 2 miesiące. On już nie naciska. Prawdopodobnie kogoś ma. Nieraz wyjeżdżamy sobie na samotne weekendy. Nie wiem co on tam robi. Ważne że jest lepiej niż było. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach