Nadciśnienie, szum w uchu, nerwica, lęk. Proszę o pomoc

To już mnie przerasta, w styczniu miałam okropne zgodne z tętnem szumy w uszach i zawroty głowy (6tyg po porodzie) okazało się że to nadciśnienie, miałam różne badania i wszystko ok dostałam dopegyt. Po dwóch tygodniach ciśnienie się uformowało, szum w lewym uchu znikną a w prawym poprawa 90% samopoczucie rewelacja aż dwa tygodnie temu koleżanka mi mówi ze szum po lekach ma zniknąć całkowicie i pewnie mam jakąś anomalie albo guza. Oczywiście zaczęłam szukać po internecie, oczywiście straszne rzeczy, oczywiście szum zdecydowanie się nasiliły, ucho zaczęło się zamykać, ciśnienie mam teraz na granicy normy i czuje straszny lęk na zmianę z zobojetnieniem... Idę do laryngologa ale dopiero za dwa tygodnie bo mam chore dzieci teraz. Czy te szumy faktycznie nie są konsekwencją nadciśnienia, czy ja jestem pier/do/lnieta jakaś. Dlaczego nie mogę być normalna;-(:-(

Szukałem jakiegoś ciśnieniomierza w rozsądnej cenie, żeby mieć w domu na wszelki wypadek i trafiłem na Easy Med. Na tą chwilę jestem zadowolony, nie korzystamy jakoś często bo nikt nie ma nadciśnienia, ale jak mamy złe samopoczucie to jest pod ręką, żeby ewentualnie zmierzyć ciśnienie i zobaczyć co się dzieje. Obsługa wygodna, działa sprawnie możesz sobie ten model sprawdzić.