Pielęgnacja pięt

Hej. Wstyd się przyznać, ale mimo że jestem młodą osobą i staram się dbać o siebie to totalnie nic nie robię ze skórą stóp. Może z 2-3 razy w roku używam tarki lub pumeksu. Moje stopy są żółte wręcz. Dziś po wymoczeniu próbowałam z tym walczyć za pomocą tarki. Po 10 min poddałam się, bo tej skóry jest tak dużo, że chyba z tydzień musiałabym trzeć. Czy możecie coś polecić? Skarpetki złuszczające mogą coś pomóc czy lepiej iść do kosmetyczki?

Na Twoim miejscu poszłabym do kosmetyczki, a w zasadzie do podologa, czyli specjalisty od stóp.

Zgadzam się, wizyta u specjalisty to najlepsze rozwiązanie. Skoro tak długo nie robiłaś nic ze stopami ciężko Ci będzie doprowadzić je samej do porządku. A na przyszłość, tutaj masz mały poradnik na temat pielęgnacji stóp: https://www.neutrogena.com.pl/bad-piekna/pielegnacja-stop/ . I pamiętaj, że najważniejsza w tym wszystkim jest regularność i systematyczność :)

Powiem tak, na Twoim miejscu zainwestowałabym pieniądze w krem z mocznikiem. Podobno naprawdę dobrze działa na stopy i nie tylko. A jak już jesteśmy przy tym temacie, to czy takie plastry https://kosmetykinaturalne24.pl/pl/c/PIELEGNACJA-RAK-I-STOP/5296 ktoś z Was stosował? Interesuje mnie, czy naprawdę wyciągają toksyny z organizmu i czy są bezpieczne dla skóry stóp? Chciałabym je wypróbować, ale troszkę się boję ze względu na delikatną skórkę pomiędzy piętami a palcami.

Krem z mocznikiem to najlepsze, co możemy zrobić naszym stopom.

Odsyłam do tekstu: https://portal.abczdrowie.pl/tarka-i-pumeks-do-stop