Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość  Aaaaa

Odchudzające się mamy, łączmy się i podawajmy ciekawe pomysły i porady

Polecane posty

Gość gość  Aaaaa

:) witajcie Mam 33 lata, małe dziecko, pracuję obecnie na pół etatu umysłowo. jestem dość wysoka bo mam 173 cm ale ważę niestety aż 70,5- 71 kg. przed ciążą, czyli 3 lata temu, ważyłam 65 /66 :( moim problemem jest taki luźy tłusty brzuch , minimalna talia. co robię? cóż dopiero od kilku tygodni wzięłąm się za siebie. ale juz 1 kg poszlo w dół :) jem 5 razy dziennie, co ok 3 godziny, staram się nie podjadać choć to trudne!! zwlaszcza w pracy. wtedy ratuję się tak ze np zjadam 6-8 migdałów lub malego banana. nie jem po 19stej. pije duzo wody i herbaty pu erh, też zieloną i pokrzywę. kawe piję nieskodzoną, czarną. nie jem bialego pieczywa ale razowe jem. np wczoraj jadlam tak: owsianka na mleku ryżowym z jablkiem, cynamonem i pestkami dyni, kawa czarna; potem banan (w pracy); potem salatka domowa z makaronu gryczanego z oliwkami, feta, pomidorkami i czosnkiem (w pracy) ; kilka daktyli na deser; w domu 3 jajka sadzone na oleju kokosowym, do tego surowa marchewka. i potem jablko i ogórek. dziś wolne mialam, a dziecko w żłobku pół dnia, więc jak strawiłam śniadanie (kanapki z chleba zytniego, jedna z wędzoną makrelą, druga z masłem z nerkowców i powidlami śliwkowymi mojej mamy), to pobiegalam. ale moje bieganie to jest tempem dość powolnym, w sumie marszobieg - głównie po plaskim terenie, 6 km w 44 minuty. potem znowu kanapka z rybą, sporo orzechow laskowych, grejpfrut i pomarańcza. obiad - gulasz wolowy z kaszą pęczak (malo gulaszu duzo kaszy) i brokuł. deser kilka daktyli. kolacja jogurt naturalny sojowy z pestkami dyni. a jak wy jecie? cwiczycie? pozdrawiam A.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt nie napisze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 173 cm i 69 kg. Przed ciązą mialam 62. Zapisalam sie do dietetyka koncem kwietnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinoowka
Tez mam 33 lata ale jestem wyzsza ;) Mam 180cm, obecnie waze 72 kilo wiec jeszcze 3 kilo w dol i bedzie moja idealna waga sprzed dwoch ciaz. Zaczynalam zrzucac balast majac 86kg (po drugiej ciazy) wiec do mojego celu juz niewiele brakuje. Mysle ze do lata sie wyrobie!!! Co do cwiczen, to zwykle 3-4razy/tyg Chodakowska. Diete tez od niej wykupilam ale tylko na dwa miesiace. Pozniej jak juz zobaczylam co i jak, gdzie robie bledy itd, to jadlospisy ustalam sobie sama. Moim najwiekszym bledem bylo nieregularne jedzenie. Pracuje z domu wiec zawsze lodowka pod reka. U Chodakowskiej w diecie bylo zeby jesc co 3-4 godziny wiec ustalilam sobie 4posilki dziennie (obliczyli moje zapotrzebowanie na 1600kcal). Teraz gotuje sama podobnie. Moje menu z dzisiaj: 8.00 sniadanie (jajecznica z awokado,pomidor, 2kromki chleba) 11.30 drugie sniadanie (banan, gruszka, cynamon, zblendowane z jogurtem i posypane otrebami) 15.00 obiad (makaron z kurczakiem, szpinakiem, mozarella i pomidorami z puszki, odpowiednio przyprawiony) 18.30 kolacja (2 kanapki z twarozkiem i rzodkiewka) 20.00 trening z chodakowska ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinoowka
aha! do picia przewaznie herbata rooibos - rozne smaki z lokalnej herbaciarni. Uwielbiam ta herbate i dziennie wypijam 4-5 kubkow. Za woda nie przepadam i pije tylko podczas i po treningu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ceci8
Dziewczyny, zdrowe odżywianie musi być stylem życia, a nie chwilową zajawką! Kończyłam w zeszłym roku dietetykę w szkole policealnej, pracuje teraz w zawodzie i to jest niesamowite, że ludzie są tak nieświadomi. Przychodzą do mnie i mówią, że np chcą miesiąc być na diecie, bo np mają ślub, komunię dziecka, cokolwiek, a później to nie ważne, bo ktoś lubi jeść i sobie nie wyobraża życia bez pizzy co drugi dzień... szkoda słów do podejścia niektórych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Waze 62 po 4 dzieci przy wzroscie 175 , ale mam sflaczaly brzuch i mało jedrne ciało, chyba czas na sport ale ciezko sie zabrac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×