Co się z nami stało przyjaciółko?

Bratnia duszo, kiedyś całymi dniami rozmawiałyśmy i nic nas nie nudziło. Rozmowy telefoniczne trwały godzinę dziennie, miałyśmy tyle wspólnego. Dlatego teraz się nie odzywasz? Dlaczego nie chcesz się ze mną kontaktować? Wiem, że zawaliłam jedną sprawę, ale w przyjaźni trzeba sobie wybaczać. Myślałam, że wszystko sobie wyjaśniłyśmy, że wszystko będzie po staremu. Tak mi Cię brakuje, naszych spotkań, rozmów.