Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy urwać kontakt aby wrócił

Polecane posty

Gość gość

Witam Mam taki problem, może ktoś miał podobna sytuacje otóż wczoraj rozstałam się z chłopakiem. To on zerwał mówiąc ze nie wie czy mnie kocha i przez to nie chce mnie ranić lecz chce utrzymywać ze mną stały kontakt przyjaźnić się. Bylismy ze sobą rok. Jesteśmy z innych miast. Nasz zwiazek był udany nie było zdrad mimo tego ze czasami się kłóciliśmy, ja miałam duże problemy w rodzinie zawsze mnie wspierał i był przy mnie , drobne dotarcia się ale każde z nas szybko zapominało o kłótni i jakos ten zwiazek szedł do przodu. Ja bardzo go kochałam i nadal kocham on odwzajemniał moje słowa lecz z bliskoscia był problem. Czułam się trochę samotna w tym związku nie mogłam liczyć na spontaniczne przytulenie z jego strony czy miły komplement. Lecz przez jego czyny (tj. Spędzenie świat z jego rodzicami, wspólne wyjazdy tylko we dwoje, pomoc gdy miałam problemy w rodzinie) przemykałam na to oko, sadzać ze nie jest romantyczny lecz praktyczny. Wczoraj nagle napisał mi ze chce być sam na ta chwile bo nie wie czy mnie kocha i być może zrozumie. , Bardzo ciężko to przeżyłam i nadal tego nie rozumiem. Napisałam mu ze nie chce się z nim spotykać bo to za wiele by mnie kosztowało. . Usunęłam konta ze str społecznościowych wraz z naszymi zdjęciami. Wpadł w szał napisał do mnie ponad 10 SMS żebym nie urywała z nim kontaktu i ze on chce się przyjaźnić, tak bardzo mnie zranił i nie możemy tak się rozstać musimy się spotkac, ze zaraz przyjedzie do mnie, zadawał tez pytania jak się czuje itd odpisałam mu tylko jednego SMS z pytaniem dlaczego chce utrzymywać ze mną kontakt napisał ze się martwi o mnie i nie potrafi urwać ze mną kontaktu całkowicie nie przeżył by tego lecz teraz chce być sam być może kiedyś zrozumie. Nie wiem co mam robić, może gdybym zgodziła się utrzymywać kontakt z nim mogłabym i na nowo rozkochać go w sobie? To będzie mnie wiele kosztowało ale może warto spróbować? Bardzo go kocham. Chyba powinnam postawić na siebie przede wszystkim myśleć o sobie i stanąć na własne nogi, wcześniej żyłam tylko tym związkiem. Ja 24, on 32

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mi nie pomoże ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On Cię nie kocha, chce Cie tylko mieć w zapasie. W końcu nie wiadomo kiedy nowa dziewczyna się znajdzie. Chcesz być kołem zapasowym i zrobić sobie jeszcze większą krzywdę to bądź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×