Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Nie mogę wyjść nigdzie z dzieckiem :(

Polecane posty

Gość gość

Córeczka ma ponad dwa miesiące i od początku jest dosyć... trudna. Płacze bardzo często, czasem przez problemy brzuszkowe a nieraz wydaje mi się, że z byle powodu. Za to na rękach lubi być noszona, przytulana no i przy cycu wiadomo, że też jej fajnie. W ciągu dnia nieraz ma tylko krótkie drzemki, rzadko kiedy dłużej pośpi. No i tu jest największy problem bo jestem totalnie uziemiona! Chciała bym wychodzić na jakiś dłuższy spacer ale z nią się nie da. Nakarmię ją, przewinę, niby wszystko ok. Wychodzimy na dwór, wkładam do wózka i po 10-15min jazdy już jest ryk. Już najchętniej chciała by cyca albo na ręce. Smoka w ogóle nie toleruje. Tak samo widzę kobiety z wózkami, robią w sklepie zakupy, chodzą w różne miejsca a ja nie moge bo moja tak się wydziera, że aż mi głupio gdzieś iść bo każdy się głupio patrzy jak motam się z tym dzieckiem i nie idzie jej uspokoić. Byliśmy na szczepieniu to była dopiero masakra bo cała przychodnia aż się trzęsła taki koncert dała (choć w przypadku szczepienia jeszcze to uzasadniony płacz). Czy to się kiedyś skończy? Zazdroszczę innym kobietom które chodzą z dziećmi sobie godzinę-dwie-trzy a mi trudno na parę minut wyjść :( jakieś rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×