do singielek oraz bezdzietnych w zwiazkach pytanie

jak widzicie dobrze odżywionego bejbika ssacego cycka matki to macie jakiekolwiek odczucia ze tez byscie chcialy miec dziecko ?tak szczerze

Bardzo dziwne pytanie - jak dla mnie. Ale - Nie.

Nie. Wole być niezależną, mieć dużo czasu dla siebie a nie tyrac przy dziecku

Nie mam wole byc sama. Jestem wyzwolona i sypiam z zonatymi bo jestem wolna kobieta.

Wg kafe bezdzietna mezatka to tez singielka, ludzie mowia ze biedna samotna, nikogo nie ma. Slyszalam takie teksty-jestes sama, wiec na co ci domek z ogrodkiem, na co ci czas wolny, dla kogo chcesz ladnie wygladac, skoro dzieci nie masz

Nie, nie mam żadnych odczuć jak widzę dziecko kompletnie. Mogę się nawet uśmiechnąć do niego czy coś powiedzieć i idę dalej. Jestem singielką. Nigdy nie przeszło mi przez myśl, że chciałabym mieć dziecko. Jeśli będę w szczęśliwym związku, to nie wykluczam takiej możliwości, jeśli partner będzie nalegał.

... jak widzicie dobrze odżywionego bejbika... Co to jest za pytanie...:\

nie nie chca, lubie dzieci ale swojego nie chce, chce wrocic z pracy i miec spokoj a nie tyrac przy dziecku. Nie czuje instynktu i wiem ze zrobilam dziecku krzywde bo serio nie chce mi sie opiekowac dzieckiem.

ale was egoistki szo k nie dziwie sie ze albo jesteście newidzialne dla facetów albo sluzycie tylko do seksu

Nie lubię tego widoku :O Ale jak widzę jakieś małe dziecko ale już w miarę ogarnięte to rzeczywiście coraz częściej mam podobne mysli

przechodze obojetnie albo drazni mnie jak drze japke

Drażnią mnie beczace dzieciaki.Zero zycia i czasu dla siebie jakoś sobiebtego nie wyobrazam.Miałam taki czas ze czulam instynkt w wieku mniej więcej 25 lat.Teraz mam 30 i odechcialo mi się totalnie

hahaha ta jedna co pisala ze jestesmy egoistki i sluzymy do seksu, a zazdrosc bo musisc tyrac przy bachorze a maz ma cie pewnie w doopie i oglada sie za innymi.

Co czuje, ciesze sie ze ktos wzial to za mnie dla dobra ludzkosci a ja moge zajac sie moimi sprawi, moglabym tylko gdyby gatunek ludzki byl zagrozony

A teraz chce sie skupiac tylko na milosci

Myslisz o popedzie sekualnym,bo inna nazwa tego gowna jest mdla i oblesna!!!!

Nie czuje bo nie roztkliwiaja mnie dzieci. Dziecko to po prostu dla mnie dziecko i tyle. Nie odczuwam zadnych cieplych uczuc do dzieci i nigdy nie chcialam ich miec. Gdy bylam mlodsza mocno irytowaly mnie niemowlaki i kilkulatki ale teraz sa mi raczej obojetne. Kolezanki wiedza zeby nie pokazywac mi w telefonach zdjec swoich pociech, chetnie pokazuja za to zdjecia kotow bo wiedza ze lubie ;-)

jak widzę bejbika to chcę mu jebnąć xD

nie wiem czy to do mnie, ale jak mówię o miłości to mówię o miłosci nie o popędzie, to popęd nakazuje rozmnażać się , miłość nie potrzebuje niczego , po prostu jest

i laluna jesli popęd w kazdym wydaniu jest oblesny to efektem popedu jest bobas to sie zdecyduj co cie obrzydza

bo jak na razie niepokalane poczęcie to było jedno / bzdura nawet z nim

Huj cię to obchodzi? http://sprawy-karne.biz.pl/stalking/

baby to szmaty!!! 1% wyjątku

Mam 33 lata i nigdy nie marzylam o dziecku. Jak widzę gdzies niemowlaka to nie czuje nic, jest mi obojętne to. A nawet cieszę sie ze nie musze sluchac darcia mordy. Szczerze mówiąc to wzruszają mnie tylko male kotki i pieski. Maly człowiek mnie nie wzrusza.

Singielki nie chcą dzieci bo są leniwe i w głowach im się poprzestawialo

Lubię małe dzieci ale tylko na chwile a nie na cały czas. Czasami zostaje z dziećmi koleżanki i są super ale to jest tylko na pare godzin i w tym czasie bawimy sie lub one śpią. Tak na codzień to nie chce dzieci.

Nie wyobrażam sobie życia z kobietą która nie chce dzieci jest to takie jałowe

Tak jałowe życie ze większość facetów rozwodzi się i zostawia takie prawdziwe kobiety i swoje dzieci żeby znów prowadzić równie kałowe życie sprzed dziecka

bejbiki są śliczne o kochane, ale nie, ja nigdy nie chciałam mieć swojego na własnośc :) a co?

Nie.