Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdy jestem na spacerze z siostrzyczką...

Polecane posty

Gość gość

Mam 20 lat. Niedawno moja mama urodziła córkę. (Wiem, ogromna różnica wieku). Z wiązku z tym, że z 2 miesięcznym dzieckiem jest ciężko, pomagam swojej matce przy dziecku (Biore na spacery w wózku itp) aby ona w tym czasie mogła odpocząć.... i gdy jestem z nią na tym spacerze ludzie tak dziwnie na mnie patrzą. Raz zaczepiła mnie jakaś kobieta i pytala sie jak to że ciąży nie było widać a dziecko jest. Pomimo tlumaczenia ze to nie moje dziecko tylko moja siostra, chyba mi nie uwierzyla. Dziwnie się z tym czuję. Moje pytanie brzmi: Czy da sie cos z tym zrobic? Mieszkamy na wsi i panna z dzieckiem jest tutaj źle spostrzegana przez ludzi. A nawet tłumaczenie mojej matki ze to nie moje dziecko nic nie daje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspaniałe ze tak pomagasz mamie i madz dobry kontakt. Siostrą życie odplaci ci za to czymś dobrym bo sama to okazalalas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie zrobisz z ludzka glupota. Przypomnialo mi sie, jak kiedys przyjechalam do rodzicow z malym dzieckiem, i moj brat ze mna wychodzil na spacery, pchal wozek. Do jego dziewczyny zaczeli wydzwaniac ludzie, ze brat ma dziecko z jakas laska i z nia spaceruje po miescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×