Mąż mnie olewał, oszukiwał

zdradził, ewidentnie nie kochał, miał mnie totalnie w d***e tak, że nawet zgodził się na zdradę z mojej strony. Po tym jak to zrobiłam to nagle dostał do głowy, że niby wielce mnie kochał, a ja go zdradziłam, pobił mnie za to, wyzywał od k***w, dziwek i twierdził jakim prawem to zrobiłam. No k***a debil. Przez kilka lat dla niego nie istniałam, a teraz nagle na nowo się zakochał.

to jest psychol, współczuję, ze to mąż. Od takich psycholi powinno się trzymac z daleka. Ty juz masz zryty mózg niestety.

hahaha żałosny palant

To czemu z nim bylas kilka lat? Jesteś masochistka?

mam nadzieję, że to już były mąż , że jesteście już po rozwodzie swoją drogą dlaczego go zdradzałaś?

00:29 Z czystej głupoty, wiem, że powinnam po prostu odjeść, gdy dowiedziałam się o tych zdradach. Nie wiem po co się na to godził.