Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie podoba Ci się to się wyprowadź !

Polecane posty

Gość gość

Tak jak wyżej napisałam - słyszę to już od paru miesięcy co jakis czas. A wczoraj usłyszałam „sama się tu wprosilas, ja twoich rzeczy tutaj nie przywoziłem”.. bezczelne i przykre. jesteśmy razem od ponad roku a mieszkamy rok. Oczywiście u niego jak to podkreśla „w domu przez niego wybudowanym”! Na początku było miło wielka miłość a teraz jest koszmar.. za wszystko mam płacić chce pożyczać ode mnie pieniądze, ja pracuje on nie, gotuje sprzątam pieke ciasta a on powiedział „ktoś cię prosił”„jak zepsujesz ten piekarnik to mi za niego zapłacisz,bo ty z niego najwiecej korzystasz”.. a później słyszę, ze on wszystko wkoło mnie musi robić . jak to pisze to dopiero sobie uświadamiam jakim potworem jest ten człowiek. I wgl go nie znam. Wczoraj powiedział ze używa moich kremów do twarzy (te co mu dałam to już wszystkie wysmarował) a ja mam jeden od roku. Nic się nie ode nie odezwałam tylko wzięłam ten krem do łazienki na górę. Jak to zauważył zrobił w nocy taka awanturę i zagroził „chcesz sobie wszystko chować to sobie będziemy chować „ rano wszystko pochował kluczyki od auta nawet wodę do picia. I mam nic jego nie dotykać. Wyszłam z domu po czym napisał do mnie ze zrobił obiad i czy będę. Nie wiem co sie jemu dzieje wyrzuca mnie z domu później mówi „zapomnijmy o tym,jak się wkurze to różne głupoty gadam”..nie mam komu wygadać, nie podobali mu sie moi znajomi to poblokowal ich w moim telefonie. A do jednego kolegi wydzwanial z groźbami. nie wiem co robić ani gdzie isc.. ale chyba trzeba uciekać jak najdalej... co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim trzymaj dziewictwo do ślubu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli nie pracuje to skad ma kase chocby na glupia wode? Skoro ptzezywasz koszmar to go zostaw, rok to nie duzo a juz wychodzi jaki dran z niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno przeczytaj sto razy to co napisałas. Pierwszy krok za toba - uświadomienie. Teraz czas na drugi - zbierasz rzeczy, wyprowadzasz sie i nara. Krótkie ciecie, bez tłumaczeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
conajmniej dziwnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba brak mi honoru. Zal mi się wyprowadzać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie brak Ci honoru będąc z nim. Czego ci żal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama nie wiem początek wspominam bardzo dobrze i cały czas żyje nadzieja ze będzie jeszcze dobrze bo chciałabym.. teraz wrócę do mamy z podkulonym ogonem i sama nie wiem co dalej i czy potrafię żyć sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A z drugiej strony jak tutaj jestem to płakać mi się chce boje się czegokolwiek używać i dotykać.. dzisiaj zrobił mi sniadanie ale nie odezwał się słowem..co oznaczają te jego gierki, wczoraj sie awanturowal a dzisiaj miły gest. I przez cały dzień ani słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×