drugie dziecko

Ile czasu po urodzeniu pierwszego dziecka zdecydowaliście się na drugie? Długo zajęły wam starania o drugie dziecko?

zdecydowalismy sie jak starszy mial 3 lata. zajelo 3-4 miesiace. Roznica wieku jest rok i 2 miesiace

pomylka 4 lata i 2 miesiace

młody ma 3 lata i własnie planujemy :) podobnie jak osoba wyżej

Syn we wrzesniu skonczy 6 lat. Nie jest mojego męża. Teraz sie staramy o nasze wspolne dzieciątko. Jestem po jednym poronieniu. Czekamy na kolejna ciążę i mamy nadzieję, ze tym razem sie utrzyma. Staramy sie pol roku...

Tak się składa że jestem w 2 ciąży termin na czerwiec. Mam synka który w maju skończy 4 latka. Chciałam żeby różnica była jak najmniejsza ale niestety z moich powodów zdrowotnych różnica wiekowa się trochę opóźniła i z roku czasu zrobiły się 4 lata ;-) tak więc teraz czekamy na Lindę.

Bogusława?

Chcielismy jak najmniejsza roznice wieku, wiec po urodzeniu pierwszego w ogole sie nie zabezpieczalismy. A zaszlam w ciaze po 1,5 roku, karmilam i widocznie na mnie akurat to dzialalo antykoncepcyjnie.

Zdecydowaliśmy się jak córka miała 7 miesięcy, staranie sie zajelo nam 14 miesięcy. Jest różnica 2.5 roku między dziećmi.

Corka teraz w kwietniu skonczy 3 latka, a syn urodzi sie w sierpniu. 3 latka to spoko roznica. Zajelo nam to - nic. Odstawilam tabletki antykoncepcyjne, przeczekalam zalecane 3 miesiace zeby organizm sie uregulowal, a w kolejnym miesiacu pyk - udalo sie bez ekstra staran i obliczania dni plodnych.

http://aww.su/GaKgu

Jak starsza córka skończyła 4 msc przestaliśmy się zabezpieczać, udało się po 2latach i 3 msc, różnica między dziećmi to równe 3 lata.

ja od razu po pierwszej ciąży się nie zabezpieczałam co chcieliśmy jak najszybciej drugie dziecko. Udało się dopiero jak synek skończył roczek. NO wiem może przesadzam z tym dopiero ale liczyłam na kilka miesięcy wcześniej :) mam dwójke i chciałabym jeszcze jedno... ale chyba tutaj zrobię dłuższą przerwę... bo ciężko z dwójką maluchów.

ja po pierwszej ciąży nie dostałam okresu i nawet nie wiedziałam że jestem w ciąży... dowiedziałam się o niej będąc już w czwartym misiącu na rutynowym badaniu. Nawet nie wiecie w jakim byłam szoku. Przepłakałam dwa dni ale wszystko się ułożyło. Mam córcie ze stycznia 2017 i drugą ze stycznia 2018. I dalej nie mam okresu... trzeci rok. Nawet boję sie iść do gina. Matko jak wy sie zabezpieczacie? ja zawsze stosowałam naturalne metody, nie uznajemy pigułek. A po ciąży wszystko rozregulowane, karmię piersią cały czas.

Ja się zabezpieczałam i mam dzieci z dwuletnią różnicą.

6 lat różnicy, zaszłam w 1 cyklu starań

9 lat różnicy Starania o 2 dziecko ponad pół roku

córka miała 11 miesięcy jak zaszłam w drugą ciążę.

11 lat różnicy . W międzyczasie poronienia, szukanie przyczyn, badania . Odpuściliśmy . Odstawiłam leki, kwas foliowy , zaczęliśmy żyć normalnie . Dosc niespodziewanie ciąża , tym razem bezproblemowa . Mam teraz syna i corke . Szkoda ze tak pozno , ale jest dobrze.

1,5 roku roznicy. Mysle ze mala roznica jest lepsza niz taka juz 3-4 letnia i wzwyz. Dzieci z duzo roznica wieku maja inne zainteresowania i trzeba miec dla kazdego czas. Jak roznica jest mała mozna sie razem bawic w to samo i jeszcze sie same zabawia.

18:01 Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Ja np. nie wyobrazam sobie miec dzieci rok po roku czy z roznica nawet 3 lat. Za mało. Teraz syn ma 5. Nim zajde i urodze skonczy juz w tym czasie 6 lat. I dla mnie to idealna opcja. Syn jest na tyle samodzielny, ze bede mogla zajac sie spokojnie maluszkiem nie muszac skakac wokół zywiolowego 2 latka. Znam wiele takich rodzenstw i szczerze z mojej obserwacji wynika, ze im wieksza roznica tym lepiej. Oczywiście bez przegiecia... ;)

15 lat. Trzy lata starań o drugie.

O drugie dziecko zdecydowaliśmy się kiedy córka miała rok. Zaskoczyło w 3 cyklu. Po urodzeniu drugiej córki wogole się nie zabezpieczalismy, a ze karmilam piersią to działało to na mnie jak antykoncepcja. Zaszlam w ciaze w 5 cyklu po zaprzestaniu karmienia. Różnice między dziećmi co 2 lata.

12 lat.

Otóż to. W dodatku to pierwsze jest już na tyle samodzielne (u mnie 12 lat), że dziadkowie mają lżej zająć się jednym wnuczkiem (bo starsze już swoich znajomych i sprawy, samodzielne), a nie żywiołową gromadką (pewnie wtedy byłoby trudno wygospodarować wolny weekend) :)