Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nagły, nieustępujący ból kręgosłupa. Co robić? Poradźcie coś kobietki.

Polecane posty

Gość gość

Grabiłam na działce, wszystko ok, nagle poczułam silny ból w odcinku ledźwiowym. Wróciłam do domu taksówką... Każdy ruch powoduje ogromny ból. Chodzę wygięta w lewo. Ciężko mi się podnieść z łóżka. Prawie nie boli, gdy leżę, ale każdy ruch blokuje mi nagły rwący ból. Boli nawet przy kaszlu i kichaniu. Myślałam, żeby pojechać na sor, ale czy tam mi pomogą? Może ambulatorium? Może ktoś miał coś takiego? Poradźcie mi coś, proszę! Jutro do pracy, a niestety nie jest to praca siedząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że jest to ból na pograniczu odcinka krzyżowego, promieniuje do miednicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rwa kulszowa lub wypadł ci dysk.do lekarza bo będzie długo bolało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Rwa kulszowa to zespół objawów (wywołanych właśnie np. dyskopatią), a nie choroba sama w sobie. Autorko, jeśli dasz radę, spróbuj się położyć na plecach, a nogi oprzeć zgięte pod kątem prostym albo i bardziej na krześle - chodzi o to, żeby rozciągnąć dolny odcinek pleców i "odblokować" nerw. Plus tabletki przeciwzapalne (jak masz w domu coś z diklofenakiem to to, jak nie to ibuprofen chociaż) i przeciwbólowe, i ciepłe kompresy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieważne czy objaw czy choroba, jedź na sor, albo jutro do rodzinnego powiedz ze masz rwe ja dostawalam naklofen w zastrzykach 10 szt po 2 już było fajnie, samo to może szybko nie przejść przed operacją miałam to kilka razy w roku :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na siedząco nie dałam rady. Leżąc położyłam nogi na ścianę, ból okropny... Oczywiście z początku problemem okazał się już kąt 90°, stopniowo się rozciągałam. Później kolana położyłam przy ramionach. Niewiele pomogło, dalej chodzę wygięta. Ibuprofen brałam 2 godziny temu i nic. Mam 25, ruchu co prawda nie mam aż nadto, ale jest, kondycja całkiem ok, bliżej mi do niedowagi niż otyłości. Stąd też moje zdziwienie aż takim bólem. Może jakaś maść, polecacie jakąś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mialam podobnie,bol jest okropny,nie pomagaly zadne zastrzyki,masaze,prady,tabletki-wybawieniem byla operacja,jestem 3miesiace pi i jest super.wez wieksza dawke przeciwbolowych niz na opakowaniu i domagaj sie rezonansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dołóż do tego paracetamol 1000 chyba, że masz coś mocniejszego (to jest ten ból, gdzie naprawdę nie ma co się szczypać). Z maści niewiele pomoże, coś typu voltaren trochę złagodzi, ale bez cudów. Idź jutro do lekarza, bo podstawą tu będą leki rozlużniające mięśnie szkieletowe (nie mieszkam w Polsce, u mnie łagodną wersję takich można kupić jako OTC - w przypadku takiego kryzysu to zbawienie - , ale w PL chyba tego nie ma i trzeba iść po receptę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na moją rwę najskuteczniejszy zawsze jest Mydocalm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś No o czymś takim właśnie mówię - jeden z rozluźniających - ale bez wizyty u lekarza się nie obejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No w PL na receptę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
specjalistki od siodmej bolesci. rwa objawia sie bolem od krzyza przez posladek cala noge az do piety.ona przeciez o niczym takim nie pisala. a po mydocalmie to bol zoladka i srak.a. swietne leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie miałam żadnych sensacji po tym leku. Poza tym bez wizyty i konsultacji u lekarza i tak go nie dostanie więc wyluzuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość iwona
Też to miałam. Rok temu. Bolało potwornie kilka dni. Nie mogłam się ruszać. Mąż pomagał mi się ubrać albo do toalety pójść- raczej mnie nosił. Jestem bardzo aktywna i bardzo wygimnastykowana. Podobnie jak Ty autorko byłam w szoku czemu ja???? Bez wizyty u lekarza się nie obejdzie. Co do soru to można jechać. Jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie słuchaj głupich rad. To nie rwa tylko dysk ci wypadł. Spadaj po zastrzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Doucz się! "Rwa kulszowa, ischialgia (łac. ischias) – zespół objawów związanych z uciskiem na nerwy rdzeniowe L4, L5 lub S1 tworzące nerw kulszowy (największy nerw obwodowy człowieka), lub na przebiegu samego nerwu kulszowego. Najczęstszą przyczyną schorzenia jest dyskopatia tej okolicy kręgosłupa, ale może być ono również spowodowane każdą inną przyczyną drażniącą nerwy na ich przebiegu, najczęściej są to lokalne stany zapalne, czasem choroby zakaźne, cukrzyca, zmiany nowotworowe." Jakim więc cudem wg ciebie rwa nie wiąże się z wypadającym dyskiem? Już ktoś wyżej napisał, że rwa kulszowa to objawy, a nie choroba!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 21.24 - niestety wiem o tym wszystko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak w twojej okolicy sa rehabilitanci co pracuja metoda McKenziego, to idz jak najszybciej, oni po swojemu diagnozuja co jest, i daja po prostu zestaw cwiczen do samodzielnego cwiczenia. wizyta chyba 100 zł a nie ma nic b polecanego niz ta metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadzia 55
Też to mam ,to dolegliwość,która wraca całe życie,nawet jak bierzesz tabletki ,to potem wraca,te wszystkie rozluźniające mięśnie szkieletowe działają ale nie koniecznie dobrze sie po nich czuję...Albo nadajesz się na zabieg,chociaż ja tez miałam iśc ,ale boję się operacji.Więc wybrałam rehabilitację.Zamiast ciągle wydawac na tabletki chodzę sobie 3 razy w roku na taki dwutygodniowy relaks leczniczy,masaże ,laser wysokoenergetyczny itp. Jako że jetem z Warszawy wybrałam ośrodek kimed. Bardzo przyjemni rehabilitanci,no i jest efekt o wiele mniejszy ból kręgosłupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×