Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mnie jest autentycznie żal pedofili. Nie mylić z przestępcami seksualnymi.

Polecane posty

Gość gość

To ważne. Pamiętajcie, że wbrew pozorom ogromna część przestępstw seksualnych na dzieciach nie jest dokonywana przez pedofilii, tylko osoby nie panujące nad popędem i wyżywające się na dziecku niejako w "zastępstwie" za brak kobiety. Tak samo większość pedofilii to pedofilia kazirodcza, niedokonywana przez pedofila, tylko osoby patologiczne. Takie osoby też napiętnuję. Ale prawdziwych pedofili, nieczynnych lub pokutujących (to znaczy takich, którzy jeśli nawet kiedyś zrobili coś złego, to teraz od lat już nie czynią, a wobec ofiary są pełni skruchy i starają się na tyle, ile to możliwe, wynagrodzić jej krzywdę), jest mi naprawdę żal. Ludzie...ja wiem, że ciężko podejść do nich z otwartym sercem, bo człowiek zawsze chce chronić dzieci - nieważne, czy swoje, czy jakiekolwiek w pobliżu, wiadomo - ale ci ludzie mają serio przerąbane. Oni nie wybierali tego, kim są. Często ich skłonności są efektem molestowania w dzieciństwie. Bardzo wielu z nich to inteligentni ludzie, którzy powstrzymują swój popęd. Niestety, niemożność realizowania swojego popędu seksualnego (do czego ty czy ja, normatywni, mamy prawo - oni z wiadomych przyczyn nie) unieszczęśliwia ich. Miłość nas uskrzydla, dodaje sił do życia - oni się nie zakochają, albo zakochają nieszczęśliwie, bo prawo nie pozwala im (słusznie niestety) realizować miłości i zauroczeń. Często jest bowiem tak, że pedofilowi nie chodzi tylko o realizację popędu seksualnego, ale oni się faktycznie w tych obiektach zakochują. Dodatkowo nie dość, że cierpią (często się boją, realnie boją, że nie wytrzymają i skrzywdzą dzieciaka), nie dość, że nie mogą się realizować w miłości, seksualności, związku, to jeszcze w naszym kraju nie bardzo mają możliwość terapii (chyba, że kogoś skrzywdzą) i muszą się panicznie ukrywać, bo więcej tolerancji mamy dla morderców czy znęcaczy nad ludźmi niż pedofili - nawet tych nieczynnych (czego akurat nie mogę zrozumieć). Ci ludzie serio zasługują na wsparcie. Nie tylko terapeutyczne, ale społeczne, a nie potępienie. Jasne, nie powinni pracować z dziećmi i tego od nich powinniśmy wymagać, nie powinni też dzieci mieć. Ale zasługują na dobrą terapię i na to, by ich nie gnębić i nie popychać do samobójstwa, tym bardziej, jeśli są nieczynni. A tych, którzy nie potrafią kontrolować popędu mimo terapii, powinno się zamykać w specjalnych ośrodkach. W których mogliby normalnie pracować, odprowadzać podatki, żyć - no ale w izolacji od dzieci, bo jeśli nie potrafią się powstrzymać, to faktycznie w odróżnieniu od tych, którzy panują nas sobą, powinni być izolowani. Niemniej serio przystopujcie z nagonką, bo to w większości biedni ludzie nękani myślami samobójczymi i pozbawieni szans na normalne życie, którzy siebie nienawidzą i wkładają dużo sił w to, żeby się kontrolować i przeżyć kolejny dzień. Ja miałam okazję czytać opis przeżyć takiej osoby i serio płakałam, bo facet ma mega ciężko. Boi się popełnić samobójstwa, bo boi się piekła, a jego życie jest nie do zniesienia. Nigdy nikogo nie krzywdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co to lewactwo robi ludzia z mogzu ze juz pedofili zaczynaja tolerowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:28 Przeczytaj dokładnie mój post.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zawsze zastanawiam sie czy oni sie tacy rodza czy takimi sie staja. Jesli sie tacy rodza to nie rozumiem Boga....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bog nie istnieje. To twor ludzkosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tych nieczynnych tez mi zal. Zyc w nienawiści do siebie , w obrzydzeniu. Na pewno cierpia bardzo. Oni nie wybierali tej skrzywionej orientacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Tych nieczynnych tez mi zal. Zyc w nienawiści do siebie , w obrzydzeniu. Na pewno cierpia bardzo. Oni nie wybierali tej skrzywionej orientacji. x Dokładnie. Ludzie bez szans na miłość, związek, spełnienie seksualne. Ciągły strach, że się nie powstrzymają. Strach przed pójściem na terapię, bo wiadomo jak w PL psychologowie patrzą na takich ludzi. Strach i odrzucenie przez społeczeństwo. Tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×