Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Doszłam do wniosku że wcale nie podziwiam ludzi sukcesu którzy osiągnęli tylko

Polecane posty

Gość gość

to że dużo zarabiają, ale nie mają, albo mają marne życie osobiste. Tak samo jak tych, którzy są biedni, ale mają liczną rodzinę. I jedni i drudzy skupili sie tylko na jednym i udało im się to osiągnąć, ale inne ich sfery życia leżą. Więc nawet jeśli ktoś jest wybitnym profesorem czy milionerem, a nie udało mu się zycie osobiste i jest samotny, to dla mnie nie jest to zaden sukces, raczej podziwiam osoby, ktorym udaje się godzic jedno z drugim. A wy tez stawiacie sobie takie osoby jako wzor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. ideałem była dla mnie taka Anna Przybylska. Piękna, miała ułożone życie osobiste, a przy tym osiagnęła sukces zawodowy ( pomimo, ze może nie byla wybitnie utalentowana to jednak cos osiagnela). I o wiele wiecej tym podobnych osob, ktore potrafia godzic zycie osobiste i zawodowe i w jednym i drugim osiagaja sukcesy. niezbyt podziwiam za to osoby, ktore malo zarabiaja, ale maja np. 5 osobowa rodzine, albo jak napisalam sa nawet milionerami czy naukowcami, ale nieatrakcyjnymi i z nieudanym zyciem osobistym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do Autora(-ki): nie widze nic specjalnego w tym czy ktos sobie ulozyl jedno czy drugie (praca czy rodzina). Ludzie maja rozne priorytety, roznie sie im uklada, to ich sprawa. Podziwiam tylko jedna grupe ludz: tych ktorzy robia cos waznego dla innych ludzi , cos waznego dla narodu, dla swiata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cd. Tylko po takich osobach zostanie slad, wpisza sie na zawsze w kulture i w historie. Reszta - wszystko jedno czy maja swietna rodzine czy duzo zarabiaja - przezyje swoje zycie bez sensu. Przedluza gatunek. Nic wiecej. W miedzyczasie zarobia troche kasy, ktora wydadza albo na kielbase zwyczajna lub na kawior. I co z tego? NIC. Jesli ktos robi cos sensownego to jego zycie ma sens. Reszta to marnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×