Jestem buntownikiem z natury, dlatego jestem sam, nie pracuje

Już od dzieciństwa taki byłem. Z natury buntowniczy, mocno uparty, nienawidzący systemu. Świat w którym przyszło mi żyć, jest dla mnie wyjątkowo dziwny. Dziwne zasady w nim panujące, dziwna ludzka natura, która żyje tyle ile żyje. System pracy, stworzony przez ludzi, aby ci pracowali jako niewolnicy. Związki, które prowadzą zazwyczaj jedynie do prokreacji, napędzanie całej tej machiny w kółko bez sensu. Dlatego jestem buntownikiem. Żyję w swoim własnym świecie. Jedynie co mnie przy życiu trzyma, to rozwój ogólny, gdyby nie on, to już bym nie żył.

rozumiem cie... chcialbys pogadac poza forum np. na mailu?

Kto cię utrzymuje?

Tutaj wolę pisać jbc. Rodzice mnie utrzymują, bo mieszkam sobie z nimi tylko ja sam.

Nie martw się kosmitów na Ziemi jest sporo ;-)

Jesteś nieudacznikiem i leniem, a nie buntownikiem

Nieudacznikiem i leniem od dzieciństwa ? A to ciekawe.

Buntownik!? Tak sobie idioci tłumaczą swoją głupotę. :D

Leniem od dzieciństwa, a nieudacznikiem stałes się z czasem

Buntownik, którego utrzymują rodzice buhahaha A jak umrą, to wyprzedasz rodzinny majątek, żeby miec co jeść? Ja bym takiego synalka zaraz wykopala z domu w ramach buntu rodzica, ciekawe jak długo by się buntował na szczawiu i mirabelkach hahahah

Przyznam szczerze , że nie rozumiem twojej postawy. Bunt , buntem , ale jakoś trzeba żyć. Czy nie uważasz , że bycie Na garnuszku u rodziców jest odpowiednie ? wydaje mi się , że przede wszystkim powinieneś się od tego zacząć buntować się . całego świata Nie jesteśmy w stanie zmienić , a twoja postawa - bez urazy - moim zdaniem jest lekko dziecinna . Co zrobisz , jeśli rodzice umrą , ponieważ kiedyś Niestety taka sytuacja nastąpi ? umrzesz z głodu , ponieważ nie pójdziesz do pracy , gdyż buntujesz się przeciwko systemowi ? trochę to wszystko bez sensu , sama uważam , że ten świat jest totalnie dziwny itp . ale jakoś trzeba się do tego wszystkiego dostosować...

I ok, widać nie jesteś owcą. Tylko ludzie ulegli i słabi dali sobie narzucić nakaz min. 40 godzin tyg. lub więcej stając się niewolnikami zasad współczesnych właścicieli pod nazwą państwo. Owce tego nie rozumieją bo są zindokrynowane przez system, religie aby im służyć.

Owca nie owca w pewnym wieku życie na garnuszku to zwykle lenistwo. Zwłaszcza w przypadku faceta. To ma być bunt? Buntuj się daleko aż skończysz na bruku.

Można odrzucić system, ale należy to robić na własnych warunkach. Ty nie jesteś buntownikiem, ale leniem i nieudacznikiem. Widziałem cykl na YT ludzi, którzy porzucili życie w korpo dla życia w bieszczadach. Tam się urządzili, z dnia na dzień wyjechali. Jedna kobieta nie miała nawet ubikacji w domu, który wybudowali, ale była zadowolona z życia blisko natury. To jest bunt na własnych zasadach i branie odpowiedzialności za to i wtedy możesz mówić o porzuceniu systemu. Ty tylko wegetujesz z powodu fobii czy czegokolwiek innego, to żaden wybór i nie racjonalizuj go.

gość dziś Nie twoja sprawa owieczko. Z musu każdy gdzieś pójdzie do pracy, jednak że coraz więcej ludzi widzi jak wygląda ten niewolniczy system. Pracuje się coraz więcej a zarabia coraz mniej. Potrzeba nowych myślących polityków lidetów którzy zmienią ten system i każdemu będzie opłacało się pracować bo będzie miał zadowalające profity z swojej pracy, nie jak jest obecnie. Mogł bym długo o tym pisać. Pewne firmy budują tanie domy dla ludzi których nie stać na zakup standardowego mieszkania domu, tutaj olbrzymi postęp,w innych kierunkach też jest niezbędny bo będzie inaczej tragedia.

I kto im wybuduje domy? Na pewno nie pasożyty utrzymane przez rodziców.

gość dziś Do roboty pasożycie a nie tutaj siedzisz zamiast zarabiać na siebie. C hyba, że ty tak zarabiasz pisząc komenty na kafe,ha ha ha . Manipulator lub manipulatorka jesteś i owca.Do roboty robocie.

Zabrakło ci argumentów więc zacząłeś mnie atakować. To typowe dla ludzi zaczadzonych nielogiczną ideologią.

Pasożyt i nierob wmawia sobie ze walczy z systemem. Dobre

do autora 15:08 dokładnie ,widać oglądasz normalne programy a nie jak powiekszyc sobie bicka sterydami.

Buntownik za kasę rodziców. A nie, nie rodziców, owiec tkwiących w systemie, bez których nie miałby co do gęby włożyć, gdzie spać i gdzie się w internetach mądrzyć. Jak jesteś taki buntownik, to wyjdź z domu rodziców tak, jak stoisz i ruszaj na podbój świata. Albo przetrwasz i dowiedziesz, że miałeś rację, albo selekcja naturalna załatwi wszystko za ciebie. No, dalej, odwagi :D