Postanowiłam! Nie chrzcze dziecka nie sle do komunii od dzis zyjemy normalnie

Chrystus byl niewatpliwie wielkim czlowiekiem niezbyt dokladnie nasladowanym przez tych ktorzy w niego wierza. Ja jednak nie wierze. Owszem bylam u komunii ale u bierzmowania juz nie. Matka i tesciowa ciagle pytaja kiedy ochrzcicie dziecko ale ja w to nie wierze. W kosciol I w Boga. Chce zeby moje dziecko mialo mozliwosc wyboru.Od dzis tez nie obchodze swiat Co sadzicie o mojej postawie

głupota i nie znajomosc wiary zaprowadzi cie do pieklą

bardzo dobrze 10/10 dzisiejszy krk nie ma NIC wspólnego z Jezusem i jego nauką, poza samą osobą którą wycierają sobie gębę

Popieram postawę, sama wyznaję taką samą! Super, tak trzymaj!

dzisiejszy krk nie ma NIC wspólnego z Jezusem i jego nauką przecie nauka od 2tys jest nauczana zgodnie z pismem sw

Gratuluję własnego wyboru.To ty decydujesz za dziecko,ono jak skończy 18 lat to prawnie będzie dorosłe i samo zacznie myśleć nad swoją wiarą. gość dziś głupota i nie znajomosc wiary zaprowadzi cie do pieklą XXX Nie strasz bo się zesrasz

wystarczy sie udac na forum biblijne lub strony apolegetyczne Dr. Scott Hahn - Czyściec a Nowy Testament https://www.youtube.com/watch?v=oTXo2-MqZ7s a to ze zachowuja sie inaczej niz nauczaja to inna sprawa to tak samo jak w islamie tylko nie wielu ludzi morduje katolików a powinni wszyscy mordować katolików b tak kazał mahomet

a ciekawe czemu nie zacznie chodzić do szkoły w wieku 18 lat a czy wszyscy dzieci beda u komuni a ty nie poslesz wiesz jak bedzie jej przykro

Bóg dał nam wolną wolę.I nie ma prawa narzucać komuś wiary.Żyj według siebie ja wierzę w Boga ale ty nie musisz :) Bądź dobra i wychowuj na dobrych ludzi dzieci

od dzis zyjemy normalnie chciałaś napisać nienormalnie nie zdajesz sobie sprawy jakie beda konsekwencje dla dziecka np choroby psychiczne lęki

Ja jestem wierząca i to bardzo, staram sie żyć zgodnie z Pismem Świętym, ale kościól katolicki w*****a mnie niesamowicie i chyba bliżej mi do protestantów niż do katolików, ale mniejsza z tym. To tylko obrządki. Dzieci ochrzciłam, corka idzie niebawem do komunii, ale głównie po to, że gdy bedzie chciala żyć sakramentalnie to by w przyszlosci nie miala pretensji, że zaniedbalam u niej tę sferę. Do bierzmowania jeszcze ją wyślę, a dalej zrobi co zechce.

Również mam luźny stosunek do wiary, co prawda moje dziecko było chrzczone i było u komuni ale my z mężem nie mamy ślubu kościelnogo katechetka po komuni to "wymacała" i moje dziecko spotkało się z restrykcjami ze strony katechetki jak i wychowawcy którą powiedziała że syn nie jest z rodziny katolickiej dlatego nie może mieć wzorowego dodam że syn jest bardzo zdolnym uczniem musiałam przenieść go do innej szkoły i tam już było wszystko ok, dlatego zastanów się jak to odbije się na twoim dziecku

twoje dziecko, twoja decyzja i niepotrzebnie zawracasz tym głowę przypadkowym osobom. Moi rodzice też tak zdecydowali, 31 lat temu i da się. Po prostu u nas w rodzinie za dużo było cyrku i zamieszania z przyczyn religijnych. Katolicy, ewangelicy, jedni dali się zbajerować świadkom Jehowy, inni przystali do jakichś wolnych chrześcijan. W klasie nie wszyscy szli do katolickiej pierwszej komunii, dzieci nie mają z tym problemu, tylko niektórzy rodzice, ci są najgorsi i wciskają innym na siłę swoją religię i poglądy, to jest zwyczajnie chamskie ☹

Ja też widzę zepsucie Kościoła, ale pomysł tylko, jak musi czuć się Bóg? Nam trudno jest godzinę-dwie wytrzymać na nabożeństwie (kiedyś przed Soborem II Watykańskim były przepiękne), a Bóg musi mieszkać wśród tego tałatajstwa non stop. Musi, bo jest Prawdą i nie cofa Swojego Słowa danego nam, że nie opuści nas przez wszystkie dni aż do skończenia świata. I mieszka w tych naszych świątyniach, patrzy na cyrkowe msze, jest nieustannie katowany w Swoim Domu. Księża i poniekąd wierni nie mają sumienia - dręczymy udręczonego Jezusa, bez litości, krzyżujemy Go naszą postawą, śmieszkami w ławkach, zniszczonym rytem, brakiem kultu i pokory. Także zamiar uciekać, powinniśmy w tym zepsutym Kościele zostać, choćby z litości dla Boga. On przecież zapowiedział zwycięstwo. To nie jest tak, że Kościół będzie gnił w nieskończoność. Warto wytrwać.

Bo ty tak chcesz? Może pomysl o dziecku czy nie bedzie miało do ciebie pretensji przy okazji komunii czy bierzmowania ze odstaje od rówieśników i każdy bedzie go wytykał,bo tak bedzie

Bóg dał nam wolną wolę kogo bedziesz winic jak twoje dziecko napije domestosu siebie czy Boga demonuy atakuja od samego początku kościół nakłoniły judasza do zdrady Piotra do wyparcia a reszta uciekła stchórzyła bo Jezus przyszed do grzeszników a nie do świętych gdyby kapłani byli świętymi to cos nie tegest z nimi by było bo apostołowie także byli grzesznikami

i bedzie coraz gorzej tutaj muwi ksiadz glas o cukierkowatosci koscioła https://www.youtube.com/watch?v=CI29yQiuI7I&lc=z22kxvjajp2dv12je04t1aokgrruh54t5avj2slvxzzfrk0h00410

co za prymitywne teksty, że ktoś będzie wytykał. Nie przyszło do pustej głowy, że wśród dzieci w szkole nie wszyscy są katolikami? Są inne religie, agnostycy i część dzieci w ogóle rodzice zwalniają z religii. Tacy jak gość 16:41 mają z tym problem i "wytykają". Gratuluję tolerancji, tacy właśnie robią niepotrzebne zamieszanie i uczą swoje dzieci prymitywnych zachowań

Popieram. Jak dorośnie to samo zdecyduje czy chce i gdzie chce wstąpić. Proponuję spirytualizm. https://willowsoul.com/blogs/numbers/tagged/666

O jedną ofiarę pedofila w sutannie mniej

tylko prymitywni i nie tolerancyjni mają z tym problem. Takich osób, które się zraziły w jakiś sposób i nie korzystają z usług kościoła jest coraz więcej. Wiara jest płytka i wynika z przyzwyczajeń i tradycji w rodzinie. Chrzest, komunia, bierzmowanie, ślub, pogrzeb i tak naokoło. Kościół funkcjonuj***ardziej jako firma usługowa niż przywódca duchowy. Mało kto się przejmuje i pamięta, co powiedział ksiądz na kazaniu, a 10 przykazaniami tym bardziej

Popieram, Tez tak chce Niestety nie mieszkam w Polsce, a w moim nowym glupim kraju 90% dobrych szkol jest katolickich, to znaczy z papierkiem chrztu ma sie "pierwszenstwo" (w praktyce jest to po prostu dyskryminacja innych wiar). Nawet jesli potem dziecko nie musi chodzic na religie czy przystapic do komunii. Oboje z mezem jestesmy niewierzacy i nie mamy slubu koscielnego - ale dziecko musimy ochrzcic bo wplynie to na jego edukacje.

@ gość 2018.04.16 Matka i tesciowa ciagle pytaja kiedy ochrzcicie dziecko ale ja w to nie wierze. W kosciol I w Boga. Chce zeby moje dziecko mialo mozliwosc wyboru. x Dobrze, że nazywasz swe dziecko dzieckiem a nie synem czy córką. Nie ma możliwość wyboru i płci. W końcu wszystko dziś jest takie postępowe, takie genderowe, takie lewicowej, takie ateistyczne... i takie głupie :O

W końcu wszystko dziś jest takie postępowe, takie genderowe, takie lewicowej, takie ateistyczne... i takie głupie pechowiec.gif no tak, bo okreslenia syn i córka sa znane dopiero od kiedy wprowadził je Lenin i feministki:)