Zaszłam w ciąże po pierwszym miesiącu znajomości

wpis będzie pewnie banalny, pewnie nie jeden już taki na forum, ale dla mnie osobisty i póki co najważniejszy 5 miesięcy temu zmarł mój mąż, ojciec mojego dziecka, nie kochaliśmy się, ale byliśmy razem, bo tak trzeba... miesiąc temu poznałam faceta, fajny, odpowiedzialny, wszystko super, i co? i wpadłam :( nie wiem co robić ... usunąć ? nie wyobrażam sobie powiedzieć teraz wszystkim na około że jestem w ciąży... wiem, że on zagorzały przeciwnik aborcji, nie będzie ze mną o tym rozmawiał... ale znamy się niecały miesiąc ;( najchętniej bym usunęła i problemu by nie było, ale... mam już jedno dziecko i wiem jaki to skarb i szczęście płakać mi się chce tylko

stara a głupia :( Nie wiedziałaś skąd się dzieci biorą i poszłaś na żywioł bez zabezpieczenia? Sprawdź czy tylko ciąże ci przyniósł, bo po miesiącu to trudno sprawdzić, czy facet jakiejś zarazy przy okazji nie przekazał :(

tez o sobie teraz tak mysle, stara i bardzo glupia tylko co teraz ?

Jakby byl odpowiedzialny zalozylby gumke. A jesli tak twuerdzisz to na pewno wezmie odpowiwdzualnosc za wasze dziecko. Ty tez musisz sie ogarnac. Stalo sie. No i nie zaszlas po miesuacu znajomosci tylko raptem po 2 tygodniach. Ale to juz twoja sorawa ze tak nisko sie cenisz.

Ledwo męża pochowala a już w ciąży z następnym bez komentarza i

A ja bym na twoim miejscu wymyśliła bardziej realna prowokacje.

bzdura, masz prawo zajść w ciążę kiedy chcesz i z kim chcesz. W sumie może to będzie jakiś impuls, żeby życie sobie ustabilizować?

Rozważ za i przeciw i ogólnie przemysl z Twojego punktu widzenie jak Ci będzie lepiej. Jeśli uwazasz, że to wpłynie negatywnie na Twoje życie, że się z facetem nie dogadasz, zrób jak uważasz. Jednak może jednak to fajny facet a w Tobie się budzi chęć stworzenia czegoś nowego i jesteś gotowa na drugie dziecko, to porozmawiaj z ojcem dziecka ;) a innymi się nie przejmuj, masz prawo układać sobie życie na nowo bez względu na czas żałoby

Dziecko się na świat nie prosiło. Trzeba urodzić i wychować. Sama wiesz, że dziecko to skarb. Jesteś dorosła, on też ponieście konsekwencje waszych decyzji.

Jedna i ta sama prowokacja w roznych wersjach

Moja Ciocia miala identyczna sytuacje. Wujek zmarł nagle w snie, mial32l. Mieli 5 letniego synka, dlugo sie o niego starali, kilka ciaz poronila a ta jedyna donosila dzieki lekom i lezeniu przez 9 miesiecy. 5 miesiecy po pogrzebie kogos poznala ale nie liczyla na nic wiecej nawet nie chciala, nie zabezpieczali sie bo myslala ze przeciez tak łatwo noe zajdzie w ciaze ale jednak! Na szybko wzieli slub, zyja razem, ale jakies wielkiej milosci z tego nie ma. Nikt nic nie mowil i nie komentowal ze zaszla tak szybko w ciaze. Nawet lepiej dla niej bo skupiła sie na drugim dziecku a tak dostawała do głowy po smierci meza.

Jestem głupia i wiem to, nie musicie mi uświadamiać , najgorsze jest to że ja się zabezpieczałam, biorę tabletki od kilku lat bo mam problem z regularnością miesiaczek, ale wiecie jak się bierze tabletki jak się nie ma faceta... I nie powiem ale dwóch mi się zapomniało wziąć ale i tak nie sądziłam że znajdę w ciążę , o pierwsze dziecko staraliśmy się ponad rok... I dałam mu uściślając po tygodniu ...a wy nigdy nie zrovilyscie nic głupiego ? Czegoś bezsensu nielogicznego tylko dlatego że sprzyjała temu chwilą... Liczyłam tu na kobieca pomoc, jakieś logiczne słowo i większości z Was dziękuję za nie , ale besztanie mnie za chwilę słabości przez osoby które zrobiły w życiu pewnie nie jedna głupia rzecz uświadamia mnie tylko w tym że powinnam jednak się nie przyznać i usunąć , bo pewnie na każdym kroku będę teraz słuchała takich opinii że dala że głupia że się nie zabezpieczyła ...

2/10 słabe prowo

Żałosna szmato mąż ci umarł a ty dała doooopy nowemu fagasowi po tygodniu bez zabezpieczenia? Jesteś nieodpowiedzialna tu nie chodzi tylko o ciążę ale ryzyko chorób HIV. .. żal mi ciebie. Szkoda dziecka.