Chciałem być pomocny a spotkałem się z krytyką i ośmieszeniem

Jachałem dziś pociągiem. Gdy chciałem wsiąść do środka o pomoc poprosiła mnie starsza kobieta, wiec wniosłem jej walizke. Nastepnie inna starsza Pani, wiec tez pomoglem a po niej starszy Pan wiec też pomogłem. Potem za mną stała grupka młodych dziewnczyn chciałem im pomoc wieć zapytałem czy mogę im wnieść bagaże to mnie ostukały że one nie są emertykami i żebym nie blokował wejścia bo one sobie same wniosą miały nadonsane miny i oburzone były. Potem po wsiąściu do środka jedna do mnie podeszła, i zapytała czy mam dziewczyne byłęm zaskoczony myślałem że to jakaś propozucja wiec sie uśmiechnąłem i mówię nie, a ona nic dziwnego jak będziesz taki miły nie znajdziesz dziewczyny. I pozostała reszta się ze mnie śmiałą i prychała na mnie. Co to znaczy? Czuję się głupio.

no bo jak można jeździć pociągiem w dzisiejszych czasach

Głupie idiotki nie znające życia. Pewnie ze 20 lat miały, Nie więcej. Jeszcze zweryfikuja swoje oczekiwania i poglady, jak bad boye im ,,dokopia" to będą marzyć o takich miłych uczynnych chlopakach jak Ty :).

hahaha

bo nie masz

uuuuuuuu