Czy zagryziona warga jest bardziej zmysłowa od radosnego uśmiechu?

Nuda to stan obojetnosci i braku zainteresowania....:)

Własne zdanie to solidna podstawa osobowości :-)

Nuda to osaczenie bluszcza, można zostać i pozwolić aby powoli dusił, a można się wyrwać z tego objęcia i być szczęśliwym :-)

21:13 Taki Zielony Tak zgodze sie z tym....bo miec wlasne zdanie jest bardzo waznym momentem dla kazdego czlowieka,decyduje to o tym, ze czlowiek sie rozwija ,ma swoje poglady na jakis temat i niekoniecznie musi sie zgadzac i innymi opiniami...mysle ze czlowiek taki jest poprostu uksztaltowany.... A jesli chodzi o bluszcza ,byc moze to nuda sprawia ze bluszcz poddusza swoja ofiare,ale z pewnoscia robi to powoli....co prawda nie uwazam go za sadyste...ale bardziej jako wampira energetycznego....;-) Oczywiscie mozna sie wyrwac z macek takiego bluszcza ,choc jest to trudne....bo bluszcze z reguly" pna sie do gory"

Pnie się do góry o ile ma oparcie bo bez niego szybko opada i więdnie ;)

Wzięło mnie dziś na rozmyślania i pozwól że skończę z tą duszną roślinką, gdy czytam tytuły topików zastanawiam się czy gdy czytam o rozstaniach nie powinno się pisać "dał/a mi wolność", bo nie odchodzi ktoś kto kocha :-)

22:05 Mysle,ze kazdy zwiazek bez oparcia wiednie...;-)

Wiesz coś o tym Kawko? ;)

A ja mam slaba baterie....wiec jesli przestane pisac....to bedzie znaczyc, ze sie rozladowalo....ehhh

He he he he a gdy się przeskoczy za płot z bluszczem....

22:10 Oczywiscie,ze wiem...na wlasnej skorze tego doswiadczylam....;-)

Dendrolog to czy kornik drąży :P

Taki Zielony To bedzie po klopocie....;-)

Baterie mają to do siebie że rozładowują się ;) Trzeba często ładować te cholery.

Czemu mam to wrażenie że znam tu kogoś pod niebieskim nikiem? :D

22:15 A Ty co lesniczy....:D

Z tym skokiem to prawie jak historia Lecha :D

22:17 Jesli chodzi o mnie to sie mylisz....ale Taki Zielony moze byl niebieskim...:D

Może grzybiarz :D

A czarnym byłaś ;)

Hm...nic mi o tym nie wiadomo...a to jakas klasyfikacja jest....:D No czarnego pasa w karate nie posiadam....wlasciwie to zadnego pasa nie posiadam,no chyba ze skorkowy....:D

Ta a co, tylko mam Alzhaimera czy Parkinsona i hasła mi notorycznie spieprzają ;-)

No to nigdy ze sobą nie pisaliśmy Kawo ;)

A gdy kobieta wróci od fryzjera, kosmetyczki czy z jakiegoś spa to ta sama kobieta ? Bo facet wracający z męskiego wieczoru z kolegami jest zdecydowanie kimś innym :D

22:26 Na to wychodzi....;-)

Czyli takiej Cię nie znam ;)

Taki Zielony Czy kobieta jest taka sama....raczej po tych zabiegach to zdecydowanie mlodo wyglada,natomiast kiedy widzi swojego lubego wypitego...to juz starzej...:D

22:30 To znaczy jakiej...?

Zabawię się w Sherlocka Holmesa jeśli Kawa jest Kawą ale na wyrazisty nick vel smak ;-), a gość był niebieski i czarny i teraz strzela z biodra gościa to szanujaca kobieta, a szczególnie o błękitnej krwi do takiej znajomości nigdy się nie przyzna i tyle savoir vivre'u ;-)

Taki Zielony Tylko ,ze ja od poczatku jestem pomaranczowa i zazwyczaj mam nicka,bo latwo jest sie pogubic z goscia....szczegolnie jak wszyscy pisza z goscia...to wychodzi jakby jedna osoba pisala...choc mozna czasem odroznic...ale wychodza jakies dziwne nieporozumienia. Gosc mnie poprostu z kims myli...;-)