Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak przyjaciół... Depresja

Polecane posty

Gość gość

W czasach szkolnych i po nich było ich trochę. Przysłowie mówi " chcesz stracić przyjaciela - pożycz mu pieniądze" tak zakończyła się jedna. Trzy wyjechały, jedna totalnie urwała kontakt. I to najboleśniejsze, przyjaźń 13 -sto letnia przestała się odzywać, to był ktoś na kim myślałam, że mogę polegać mimo wszystko. Nalegałam na wyjaśnienia, stwierdziła, że przez ostatnie 4 lata miała mnie w d***e, udawała przyjaciółkę, bo nie miałam dla niej wystarczająco czasu. Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Dodatkowo powiedziała mi, że nie chce mnie znać i mam się odpier... I zostałam sama. Mam męża dziecko, ale brak odskoczni, nic i nikt poza rodziną. Nie mam nikogo z kim mogę wyjść na drinka, rozerwać się, wygadać czy pochwalić. Zawsze byłam pomocna, miła. Trochę brak mi asertywności, ale kto nie ma wad... Dostałam depresji, lęku społecznego, czekam 3 miesiące na wizytę u psychiatry i będę czekać jeszcze 2. Nie wiem jak to wytrzymam. Mam ochotę zaszyć się w domu, nie widzieć nikogo i nie robić nic. Kurwa... po prostu umrzeć. Nie widzę perspektyw, mam w d***e swoje pasje, jestem w dołku, do tego podejrzenie autyzmu u dziecka. Wszystko mnie przerosło... Musiałam rzucić pracę, która dawała mi perspektywy, obecnie jestem na zmywaku (szczyt marzeń!) . Klepie biedę, a do tego mąż zaczął dziwnie się zachowywać, stroić, częściej wychodzić. Moim największym marzeniem jest tel z poradni o wcześniejszej wizycie. Musiałam się wyżalić, wybaczcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
,,obecnie jestem na zmywaku (szczyt marzeń!)" ja też pracuje na zmywaku i co? wstydzisz się swojej pracy? z jakiego miasta jesteś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy się wstydzę? Nie, czuje się trochę gorsza. Widzę przepaść między tym kim chciałam być, a kim jestem. Nie widzę drogi do osiągnięć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dość małe, turystyczne miasto na mazurach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz z jakiego miasta jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szkoda ja jestem z Krakowa :( myślałam o jakimś spotkaniu no ale cóż zostaje pisanie na kafe .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Je/bac falszywych "przyjaciol"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłoby było. W pracy też wszyscy zdystansowani. Nie należę do osób nieśmiałych, więc kontakty nawiązuje, ale nic większego z nich nie ma. Jebać, jebać. Dość się przejechałam, gdybym jeszcze coś spieprzyła, ale więcej w to włożyłam niż otrzymałam. Bardziej jej ufałam chyba niż mężowi, a tu takie coś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×