Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy ktoś z Was diagnozował niemowlę pod kątem AUTYZMU?

Polecane posty

Gość gość

Celowo piszę tutaj a nie na "forach autystycznych", gdyż panuje tam raczej atmosfera wzajemnego nakręcania się i porad typu - szybko odstaw mleko i zacznij "leczyć candidę", nie szczep, olej lekarzy i zacznij chodzić do jakiegoś znachora. Chodzi mi raczej o konkretne, poważne porady gdzie można się udać z takim dzieckiem i na ile wiarygodne są jakiekolwiek przypuszczenia na tym etapie. Niepokoi mnie mój synek 8,5 miesiąca, jestem z Olsztyna. Zaznaczam,że to nie prowokacja a jedynie prośba o pomoc, gdyż pediatra mnie "zlała", ale to taka starsza pani, z gatunku tych "kiedyś to tych autyzmów" nie było....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie u niemowląt autyzmu się nie diagnozuje. Jest jakaś skala, która niby wychwytuje "wczesne" oznaki, ale myślę, że gdyby to było takie oczywiste i proste to byłby wręcz badania przesiewowe. 8,5mca to moim zdaniem za wcześnie, bo to dopiero sam początek rozwoju społecznego (gdzie autyzm najwyraźniej się objawia, choć nie tylko tego dotyczy) - ale jeśli bardzo byś chciała czegoś się dowiedzieć to poszukaj u siebie ośrodka zajmującego się wczesnym wspomaganiem rozwoju, oni będą najbardziej zorientowani, nawet jak odmówią diagnozy z uwagi na wiek to zawsze dostaniesz wskazówki jak wspomagać rozwój dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się dzieje z maluchem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem autorką tematu i w teorii doświadczoną mamą- mam starsze bliźniaki (mają po 9 lat), ale wtedy jakoś nie analizowałam każdego szczegółu. Mój synek nie jest jakimś wycofanym i ewidentnie zaburzonym dzieciaczkiem (choć myślę, że takich w teorii jest niewiele). Najbardziej niepokojące: - słaba reakcja na imię - czasem się odwraca i nawet raczkuje z daleka a czasem nawet nie odwróci wzroku, nie spojrzy - kontakt wzrokowy - ciężko mi to obiektywnie ocenić, najgorsze jest dla mnie,że jak go trzymam w pionie na rękach przed sobą to zerknie i odwraca głowę, lepiej jest jak leży na plecach, wtedy kontakt jest raczek ok, choć czasem jak nie ma ochoty to jest krótko i np. odwraca się zajmuje swoimi sprawami, z daleka też jest lepiej - brakuje mi takich spontanicznych zaczepek z jego strony, głośnych śmiechów, on na moje zaczepki zawsze reaguje uśmiechem, ale takim trochę nieśmiałym, - b. rzadko śmieje się w głos, bardziej piszczy/krzyczy z radości - mało gaworzy, są takie dni, że prawie w ogóle, czytałam ze dziecko powinno gaworzyć sylabami MA PA BA TA, a mój jakieś JE JE, DIA DIA - nie ma wskazywania wzrokiem mamy, taty, lampy (czytałam że na obserwacji w Synapsis sprawdzają czy dzieci w jego wieku to robią) PONADTO też: - zaczepiany przez obcych w wózku nie ma od razu uśmiechu od ucha do ucha, trzeba go dłużej do siebie przekonywać, a czasami potrafi totalnie olać i odwrócić głowę - sporo piszczy, krzyczy samogłoski - macha i klepie rękami trochę tak nieskoordynowanie - raczkuje od 2 miesięcy ale nie siedzi, jest rehabilitowany, podczas zajęć bardzo płacze, rehabilitant twierdzi że powinien się już przyzwyczaić i jest to dziwne POZYTYWY: - naśladuje proste czynności -jak coś się dzieje złego szuka mnie wzrokiem -pozytywnie reaguje na dzieci w domu (starsze), zainteresowany, nie izoluje się - chyba reaguje na nie wolno -nie choruje, nie ma alergii, je wszystko, ale słabo przybiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-jeszcze często za mną raczkuje i mnie szuka, aby go brać na ręce, ale nie wiem czy to nie jest traktowanie mnie jak wieży obserwacyjnej (takie określenie znalazłam na forum autystycznym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem w tym, że najczęściej rzekomy autyzm okazuje się mocnym niedowidzeniem dziecka, czasem niedosłyszeniem, bądź zaburzeniami słyszenia określonych częstotliwości. Nie ważne, że badanie przesiewowe zostało zaliczone. Mógł się rozwinąć stan zapalny, mógł się zapchać kanał słuchowy, może źle funkcjonować jeszcze system ostrości wzroku. Tutaj szukaj. Wbrew pozorom, to nie pocieszające wiadomości, gdyby się okazało, że lekarz znalazł problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idz z dzieckiem do lekarza dzieciecego. Moja corka kiedy miala 9-10 miesiecy zaczela zatykac uszy. Na poczatku myslalam, ze to zabawa, a pozniej co rusz to ta czynnosc sie powtarzala i jakby bol ja przeszywal. Poszlam z nia do lekarza, od razu wyslal nas do laryngologa tylko, ze takie niemowle musi zbadac audiolog. Okazalo sie, ze corka ma sluch absolutny i niestety moze ja to wszystko przerastac. Musi dojzec zeby zaakceptowac to co ja otacza. Obserwacja psychologiczna itd. tylko potwierdzily ta teze. Corka ma 3 latka i slabo mowi. Jestesmy pod opieka logopedy i powolutku, cierpliwie musimy czekac az przyswoi kolejne dzwieki, ktore w jej glowie wrecz dudnia. Uszu raczej niz nie zatyka, ale zdarzalo sie ze obudzil ja np. dzwiek karetki dla mnie ledwo slyszalny w oddali, a ona od razu zatykala uszka. Nauczylam sie ja obserwowac i wychwytywac dlaczego sie denerwuje i w taki sposob nagle zaczyna reagowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do pediatrów to bywa różnie, są tacy którzy podchodzą do tematu poważnie, są też tacy którzy nawet kwestionują oficjalne diagnozy. Myślę, że moja mi akurat nie pomoże..... Czy do Ośrodka Wczesnej Interwencji potrzebne jest skierowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oczywiście, że kiedyś autystów nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obserwuj, ale moj synek tez jeszcze slabo z nami w tym weku kontaktowal. Malo tego - mnie totalnie olewal. Nie lubil byc na rekach (u mnie) odpychal sie przy przytulaniu. A o autyzm go zaczelam podejrzewac gdy skonczyl 2,5 roku (dluga historia, glowny powod dziwne ruchy i brak albo szczatkowa mowa). Teraz ma kolo 3 lat. Raczej odchodzimy od diagnozy autyzmu. Zrobil sie b kontaktowy, przytula sie do nas itp. W wieku w jakim jest Twoje dziecko wszystko sie moze zmienic w kazdej chwili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś "oczywiście, że kiedyś autystów nie było" X Oczywiście. Podobnie jak pierwiastków, wiązań atomowych, wirusów, bakterii i schizofrenii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Jestem mamą 10 letniej dziewczynki u której zdiagnozowano autyzm. Moja córka od niemowlaka była "inna" gwałtowne ruchy rączkami niereagowanie na swoje imię brak odczuwania emocji zero kontaktu wzrokowego niechęć do przytulania a w późniejszym okresie brak mowy i izolowane się od rówieśników. Autyzm zdiagnozowano gdy miała 3 latka. Wcześniej nie zwracałam uwagi na te objawy twierdziłam że każde dziecko inaczej się zachowuje. Lecz gdy mała poszła do przedszkola jej opiekunki zasugerowały mi żebym udała się z małą do poradni bo odstaje od rówieśników. I zaczęły się testy rozmowy itp. Po 4 msc chodzeniach po poradniach u dziecka zdiagnozowano autyzm(wcześniej były podejrzenia o mutyźmie czyli braku mowy). Teraz córka chodzi na rechabilitację i terapię oczywiście podjęta jest stałą opieką poradnii. Obecnie chodzi do szkoły teraupetycznej. W jej klasie są 4 osoby. Autorko dokładnie obserwój swoje maleństwo. Autyzm najczęściej wykrywa się gdy dziecko ma 1,5-4 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No własnie u nas to taka bardziej gra subtelności, nie mogę powiedzieć, że syn nie reaguje na imię, nie gaworzy czy nie patrzy w oczy. Przyznam,że trochę skołowała mnie wizyta u znajomej, u niej rówieśnik mojego synka wydawał mi się bardziej kontaktowy i wesoły...Chyba na tym etapie pozostaje mi zadręczanie się i czytanie forów ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko na tym etapie stymuluj mocno rozwoj synka. Ksiazeczki nieogladanie tv bajek zabawy nie jakies swiecace zabawki. Bedzie dobrze. No i duzo kontaktu z maluchami moze jakks klubik dla maluchow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ogólnie zgadzam się z przedmówczynią, no może poza klubikiem, 8,5-miesięczne dziecko nie ma jeszcze żadnych potrzeb społecznych do zaspokojenia w grupie rówieśniczej. Polecam jeszcze muzykę klasyczną, dużo bodźców naturalnych, czyli dotykanie do dłoni, stóp płatka kwiatu, trawa, liść, kubek z cieplą herbatą, opakowanie mrożonki, folię taką czy siaką, koc, deskę do krojenia, twarde, miękkie, szorstkie, gładkie, zimne, ciepłe itd. Dużo mówić, czytać, pokazując przedmiot trzymać go w ręku obok swojej twarzy i opisywać go, zagadywać. Świetny do ćwiczeń fizycznych jest walec do raczkowania (a z moich obserwacji-dużo dzieci zaczyna siadać z raczkowania/pozycji na czworaka :) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma 22 miesiące i autyzm. Gdy miał 17 miesięcy trafiliśmy na pierwszą psycholog dziecięcą, która potraktowała nas poważnie. Ona nie miała wątpliwości co do diagnozy, my zresztą też oswajaliśmy się z tą myślą (chyba jak miał 15 miesięcy to przestałam się łudzić, że coś się zmieni). Wcześniej pediatra i neurolog nas zlewali. U dziecka 8 miesięcznego trudno zauważyć cokolwiek, chyba, że jest potwornie zaburzone. Podobno diagnoza postawiona u dziecka 1,5 rocznego sprawdza się później w 80%. U dziecka w ty wieku powinien niepokoić brak kontaktu wzrokowego, brak gestykulacji (pokazywanie palcem jest bardzo ważne), to że dziecko nie mówi pierwszych słów, ma stereotypowe zabawy np. odwraca samochody i kręci kołami, jest nadwrażliwy na dźwięki, nie reaguje na imię. Nie u każdego dziecka występuje cały zestaw. Do oficjalnej diagnozy potrzebna jest opinia neurologa, psychologa, psychiatry, ewentualnie pedagoga. Papier to jedno, ważniejsza jest szybka terapia. Ma rację autorka co do forów dla mam autystów. Weszłam raz czy dwa i podziękowałam, bo straszne oszołomstwo tam się szerzy, ja tego nie potrzebuję, człowiek w rozpaczy jest bardzo podatny na takie głupoty, ja nie mam na to czasu i ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niemożliwe, żeby w tym wieku postawić diagnozę na podstawie takich subtelności. Poza tym, moim zdaniem opisane przez Ciebie zachowania w pełni mieszczą się w normie. Ja w podobnym wieku mojej córki też bałam się o autyzm, mało gaworzyła, słabo reagowała na imię, trzymana na rękach w ogóle nie chciała patrzeć w oczy, też raczej nie szukała wzrokiem mamy czy taty (i na pewno nie miała zielonego pojęcia, co to jest lampa). Ogólnie nic poważnego, też takie subtelności. A dzisiaj ma półtora roku i nie mam już żadnych powodów do obaw, jest bystra, kontaktowa, rozumie, naśladuj****ardzo dużo mówi, lubi się przytulać, sprzedaje buziaki..:). Daj swojemu dziecku jeszcze trochę czasu, PRAWIE NA PEWNO wszystko będzie ok. Ja na Twoim miejscu szukałabym pomocy dopiero koło roczku jeżeli nadal reakcja na imię będzie kiepska, brak będzie pokazywania palcem czy pojawią się jakieś nowe niepokojące zachowania. Ale podkreślę raz jeszcze - prawdopodobnie nic złego nie dzieje się z Twoim dzieckiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy wg Was 8 - 9 miesięczne niemowlę powinno wskazywać wzrokiem przedmioty lub osoby o które je pytamy? Palec to też raczej nie wieku 8 miesięcy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś "Ale czy wg Was 8 - 9 miesięczne niemowlę powinno wskazywać wzrokiem przedmioty lub osoby o które je pytamy?" X Nie znam takiego niemowlęcia :) "Palec to też raczej nie wieku 8 miesięcy...." x Palec nie. Moja raczej wyciąga całą dłoń i próbuje pokazać, albo bardziej złapać, to co ją interesuje lub chce wziąć np. ze stołu będąc na rękach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś A przepraszam. Skłamałabym. Zapomniałam o sobie. Jak ktoś powie głośno "mama", to wie, że omnie chodzi. Ale to pewnie dlatego, że jak jesteśmy w domu, to siadam z nią naprzeciwko, kładę sobie dłoń na piersi i mówię głośno "mama", a potem kładę dłoń na jej klatce piersiowej i mówię głośno jej imię. Pewnie dlatego wie o co chodzi. Ale lampy palcem nie wskazuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko szalejesz. Idąc Twoim tokiem rozumowania, to co drugie niemowlę ma autyzm. Dajże spokój. Nic niepokojącego w zachowaniu Twojego dziecka nie ma. To przecież maleństwo jeszcze. Wszystkie opisywane przez Ciebie zachowania są normalne w tym wieku. Chcesz, to go diagnozuj jeśli Cię to uspokoi. Jestem matką trójki dzieci w wieku szkolnym. U wszystkich obserwowałam takie zachowania jak opisujesz i żadne nie ma autyzmu. W życiu nie przyszłoby mi do głowy szukać na podstawie tych zachowań jakichkolwiek zaburzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie autorko wariujesz niestety. Moje roczne dziecko nie robi niektorych rzeczy co Ty chcesz zeby robilo 8,5 miesieczne. Daj spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj autorko. Niestety nie pomogę w kwestii diagnozy ale chętnie poczytam na temat tego co powinno robić dziecko w danym wieku. Wszędzie teraz słyszy się o autyzmie i człowiek trochę schizuje. Mam 7 miesięcznego syna, który właśnie zaczął raczkowac. Mały w ogóle nie gaworzy, rzadko też gluzy, raczej ciągle piszczy, "pierdzi" buzia i ciągle się śmieje, szczególnie do starszej siostry. Syn slabo reaguje na imię, slabo przybiera na wadze, kontakt wzrokowy, na rękach jest słaby, ucieka wzrokiem, znacznie lepiej jest gdy leży na plecach lub siedzi w lezaczku. Poza tym ma nadwrazliwosc dloni. Syn bardzo interesuje się otoczeniem, interesuje go dosłownie wszystko. Moja córka była niesamowicie kontaktowym dzieckiem, ciągle patrzyła w oczy, nie interesowały ja zabawki, bardzo szybko zaczęła mówić, mając 1.5 roku mówiła złożonymi zdaniami, mam to nawet nagrane na pamiątkę. Staram się nie panikowac ale gdzieś tam w głowie, ciągle trochę obaw jest o rozwoj syna. Kiedy Twoje dziecko zaczęło gaworzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój synek zaczął gaworzyć ok 7 miesiąca, a nawet 7 z małym kawałkiem, pogaworzył i przestał, teraz znowu zaczął (ponoć tak może być), taka górna granica gaworzenia to 10 m-c. Co do kontaktu w pionie na rękach czytałam trochę takich historii na internecie, większość skończyła się dobrze, mam nadzieję,że to się jeszcze jakoś wyrówna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, przepraszam, ale przeginacie i to grubo. 7 miesieczne niemowle nic nie musi, takie dzieci sa z reguly bardziej zainteresowane gwozdziem na scianie, niz zagladaniem w oczy histerycznej matce. Duzo niemowlat jest po prostu przebodzcowanych, za duzo sie dla nich dzieje i nie ogarniaja. Widac, ze nie macie gorszych zmartwien, (i dobrze) skoro u 7 miesiecznego dziecka juz doszukujecie sie autyzmu. Czemu akurat autyzm, wiecie ile jest roznych chorob, w tym bardzo ciezkich? Moj starszy syn w porownaniu do mlodszej corki byl malo kontaktowy, dopiero ok 9-10 miesiaca szlo sie bardziej 'dogadac', bez walki o uwage. Mloda od zawsze umiala na nas skupic wzrok, no tak od ok 2 miesieca juz moglam nawiazac z nia jako taki kontakt. W tym wieku syn sie glownie gapil na lampe na suficie... Nie musze pisac ze jest zdrowy i autyzmu nie ma? Choc dalej czesto nie reaguje jak go wolam, bo ma to niestety w nosie. Jesli was cos niepokoi to naprawde nie ma co szukac objawow i potwierdzenia na forach, bo to zawsze znajdziecie. Raczej trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i udac do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Posłuchaj też kiedyś wariował AM a moje podejrzenia były niczym nieuzasadnione dziecko pomału zaczęło i reagować na imię itd.wiec nie zadeczaj się bo z dzieckiem ok.mowie z doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak rozwinęłaś temat to faktycznie pewne objawy są niepokojące. Tylko moim zdaniem - oprócz zagrożenia autyzmem - wchodzą w grę zaburzenia słuchu lub wzroku, z naciskiem na to pierwsze. Syn może nie dosłyszeć. NIe bagatelizowałabym ale tez nie wpadała w panikę. Można poprosić Synapsis o wczesną diagnozę choć nie powiedzą odnośnie dziecka poniżej roku niczego na pewno... Obawiam się że musisz wydać trochę kasy na prywatne badania ale to się opłaci bo w razie zaburzen potwierdzonych, mózg dziecka w tym wieku jest szalenie plastyczny... https://www.tatento.pl/a/1513/autyzm-to-nie-choroba-wywiad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Przestań żesz straszyć kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie wymieniła ANI JEDNEGO objawu, który byłby niepokojący u niemowlęcia w tym wieku. Co żeście się na ten autyzm tak uwzięły? Bo nie reaguje entuzjazmem na zaczepki obcych ludzi? Większość dzieci tak ma, po prostu boją się obcych. Reagować na imię jeszcze nie musi. Ma czas do dwunastego miesiąca. Każde dziecko niemowlę trzymane w pionie rozgląda się dookoła zamiast patrzeć w oczy rodzica. To normalne. Dziecko powinno gaworzyć sylabami i najczęściej są to właśnie ma ma, ta ta da da, ale mogą być też zupełnie inne i jest to zachowanie prawidłowe. Mnóstwo niemowląt macha rękami kiedy się denerwuje albo ekscytuje czymś. Jak tak sobie przeanalizuję zachowanie moich dzieci w wieku niemowlęcym i dzieci moich znajomych, to wychodzi, że każde z nich powinno mieć autyzm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×