porozmawiać z kimś nieprzecietnym

Przychodzi Maryna do lekarza a tam kretik.

Kretyn chyba

W mojej bajce występuje kretik. W twoje kretyn. Wedle życzenia.

W bajce Maryny występuje postać Szczocha złośliwego skrzata. A głupiego jak nieszczęście. Szczoch szczech.

Uklujesz się kurfo wrzecionem.

Zabawni jesteście, jak grzebień w rękach lysego

Jak suchar w bezzebnej szczece.

Problem w tym że tu nie ma zabawy. Nie ma nic zabawnego w prymitywnym chamstwie. Raczej smutno jest..:-(

Właśnie takich dziwnych i strasznych ludzi spotkała Maryna. Teraz to już jest przynajmniej ogólnie zrozumiałe. Ludzi -nie ludzi,którzy zatłukli ją na śmierć....:-( smutno.

Masz. Tylko szeptem nie wolno mówić. Krzyczeć trzeba

To nic absolutnie nic nie zmieni. :-( nie tym razem.

W moim wieku człowiek już po prostu wie,że z rzeczywistością nie da się walczyć. Że trzeba się jej poddać nawet jeśli nie ma na to wewnętrznej zgody.Tego życie nauczy nawet najbardziej niepokornego kiedy przemieli jego ambicje w młynie czasu. Nie ma na to rady. Tak po prostu jest.