Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Przeniosłam córkę do innej grupy i nie ma koleżanek

Polecane posty

Gość gość

Córka ma 7 lat. Przeniosłam ja bo miała 1 super koleżankę. Tylko był problem, bo strasznie rozmawiały na zajęciach i ogólnie tamta dziewczynka miała zły wpływ na moja córkę, tak twierdzą wychowawczynie. W poprzedniej grupie było ich co dawały czadu. Na wywiadowkach tylko xx yy i cc robią to i to nie słuchają itp. W końcu za namową 2 wychowawczyni przeniosłam córkę do jej grupy. Teraz okazuje się ze nie ma koleżanek siedzi sama tamte nie chcą się z nią bawić. Juz ustaliłam ze w pierwszej klasie córka nie będzie z ta swoją najlepsza koleżanka. Teraz myśle że to zły pomysł. Ale z drugiej... córka więcej poświęca uwagi na naukę na zajęciach a jak była z tamtą dziewczynja to masakra... W domu u nas czy u tej 2 dziewczynki pięknie się dogaduja bawią a na lekcji nie słuchają pani. Córce zawsze tłumaczyłam ze trzeba słuchać pani... ale jak do słupa lata za ta dziewczynka jak zachipnotyzowana. Ale jak nie będą razem w pierwszej klasie boje się ze córka będzie sama jak teraz... to ja już nie wiem co gorsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro córka juz teraz nie ma koleżanek to wątpię żeby w 1 klasie je miała. Nie rozdzielaj dziewczynek,bo w końcu się zbuntuje i nie będzie chciała chodzić do szkoły. Nie biją się to najważniejsze. W 1 kl będą miały nowa Panią która je okiełzna. Nie będą miały tyle czasu na zabawę co teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wystarczyło na lekcji rodzielic dziewczynki do innych ławek. Po co przenosić do innej grupy bo gadają? Lepiej zakończyć gadanie. Dziwię się, że nauczyciele na to nie wpadli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwsza wychowawczyni corki po prostu nie dawała sobie z nimi rady. Mówiła mi to wielokrotnie nawet na forum klasy. XX yy i cc to takie takie i takie. Widzę że córka ma ogromny postęp w nauce. Wcześniej zero nawet w domu nie chciała pracować ale to pewnie dlatego ze pani wiele od nich nie wymagała. Z drugą wychowawczynia ustaliłam ze córka na pewno nie będzie z ta super koleżanka. A z ta druga się zobaczy. Dzisiaj się otworzyła i wszystko powiedziała ze siedzi sama ze dzieci nie chcą się z nią bawić mówią żeby odeszła bo je wkurza itp. Na placu zabaw bawi się z tamtym i dwiema dziewczynkami z drugiej grupy. Ale rozrabiaja... ostatnio gdzieś na drzewo wchodziły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i właśnie będzie inna wychowawczyni więcej będą poświęcać czasu na siedzenie w ławkach to może nie będą miały czasu na głupoty? Chociaż... to jest niemożliwe,nie wierzę w to że będą grzeczne. W 5 latkach rozrabialy w tym roku też to nie wieże ze w 1 klasie będzie inaczej. Co wy byście zrobiły na moim miejscu? Maz uważa że powinnam pójść do pani i pówdziec żeby były razem. A ja już sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. Co to za zamierzchła praktyka wywlekania sprawy dwóch osób na forum wszystkich rodziców podczas zebrania??? 2. Przeniosłaś córkę do innej grupy dzieci tylko dlatego, że nauczycielka smęciła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś najgłupsza odpowiedź jaka mogła paść. Nie przejmuj się autorko. To tylko dzieci, dziś jest taka koleżanka, a jutro inna. Teraz nie ma koleżanek, a później może mieć ich na pęczki. Za wczesny wiek, żeby wyrokować. Tak samo z tamtą super koleżanką nigdy nie wiadomo jak długo by się dogadywały. Moja córka też miała super koleżankę przez 2 lata, a jak się pokłóciły to nie odzywają się do dziś. Takze na razie są za małe, na pewno za jakiś czas znajdzie koleżanki, nie jedną a więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Między innymi właśnie dlatego. Teraz córka jest grzeczna pracuje na zajęciach,ale co z tego skoro nie ma koleżanek ? Juz nie wiem co o tym myśleć. Na każdej wywiadowce 3 dziewczynki najgorsze plus chłopcy co się bili. Tez uważam ze to nie jest potrzebne do wiadomości innym rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 58. Nie pokoi mnie to że dziewczynki je oddychają. Bawi się sama, siedzi w ławce sama, wszystko sama. Wychowawczyni mówi ze jest ok. Ale chyba nie do końca. Widzę że jak wychodzą z klasy to córka zawsze sama na końcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś skoro córka juz teraz nie ma koleżanek to wątpię żeby w 1 klasie je miała. nie rozdzielaj dziewczynek,bo w końcu się zbuntuje i nie będzie chciała chodzić do szkoły. nie biją się to najważniejsze. w 1 kl będą miały nowa panią która je okiełzna. nie będą miały tyle czasu na zabawę co teraz. masakra to co napisałaś...!!!! dlaczego ma nie mieć koleżanek w 1 klasie? co to w ogóle za tłumaczenie? pff... poza tym mama już rozdzieliła córkę więc po co piszesz, żeby nie rozdzielała???? bzdecisz od rzeczy, akurat mała w takim wieku się zbuntuje i nie będzie chciała chodzić. akurat!!! i kolejna bzdura - że najważniejsze, że dzieci się nie biją. co to za argument? takie dzieci zwłaszcza 6 letnie dziewczynki z reguły się nie biją, chyba że pochodzą z jakiejś patoli, że od razu przechodzą do rękoczynów. chyba taka patologia jak ty, że tak dennie piszesz !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś U mnie w szkole to nie do pomyślenia, takie omawianie poszczególnych przypadków na forum klasy, a też mamy czwórkę ananasów tylko, że to siódma klasa. A Twoja córka ma jeszcze czas, żeby siedzieć grzecznie w ławce...przecież to 6-latka jak rozumiem...pewnie, że dla nauczyciela będzie super jak wszyscy będą jak z foremki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś *7-latka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mojm zdaniem to naucZycielka sobie nie radzi z dziecmi i powinna zmienic zawod, dzis te dziewczynki, za rok bedzie ktos inny i tak caly czas. Jak bylam mala to sie czesto wyprowadzalismy w zwiazku z czym czesto zmienialam szkoly i nawet nie wiesz jaki to stres dla dziecka zmiana srodowiska. Ty sobie tak zmieniasz prace z łatwością? Tylko ty jestes dorosla i jakos aobie radzisz a mala ma tylko 6 lat i taka zmiana grupy ktora znala, pan i wszystkiego napewno miala bardzo duzy wplyw emocjonalny na nia. W gimnazjum tez mialam naucZycielke ktora co chwila wzywala moja mame bo rozmawialam na lekcjach, w koncu mama sie wkurzyla i jej powiedziala pare gorzkich slow ze nie radzi sobie z dziecmi itd. Co bylo prawdą, bo nauczycielka z nikim sobie nie radzila i jej wszyscy uczniowie na lekcjach robili co chcieli. Przenoszenie do innej klasy nie jest rozwiazaniem problemu i to swiadczy o tchorzostwie nauczycielki ktora nie potrafi zapanowac nad dwoma malymi dziewczynkami a ty dalas sie jej podpuscic i tyle, szkoda tylko corci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda nauczycielka nie dawała rady. A co mam zrobić od września? Pozwolić by dziewczyny były razem? Córka jest przekonana ze w 1 klasie będą razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety teraz widzę jaki błąd popełniłam ze przeniosłam córkę. Dzisiaj poszłam z nią do klasy bo mają dziś wycieczkę i obserwowałam... Serce mi pękalo. Podeszła do dziewczynki zapytała czy będzie z nią siedziała w autokarze córka w płacz i powiedziała ze nie jedzie. Ale po chwili przyszła do niej jakaś dziewczynka i powiedziała ze będzie z nią siedzieć. Myśle że po prostu zmusiła ja wychowawczyni. Siedzę i becze bo córka była bardzo smutna. Mogłam jej nie puszczać na ta wycieczkę. Na pewno placze i jest jej bardzo smutno. Bardzo boje się września ... Jaka decyzję mam podjąć by była szczęśliwa. Na pewno będzie szczęśliwa z tamtą dziewczynka ale będzie miała problem z nauką ze skupieniem uwagi. Tak jak było wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka w płacz bo dziewczynka powiedziała ze nie będzie z nią siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co to ciągniesz. 1. Dziecku źle, a grupa rówieśnicza jest bardzo ważna 2. Ty zrobiłaś dobrze wychowawczyni, bo ta TWIERDZIŁA, że córka źle się zachowuje = nie siedzi jak trusia i nie patrzy w panią jak w obrazek. 3. O jakiej my w ogóle NAUCE i koncentracji mówimy w przypadku ZERÓWKI??? 4. Wybacz, ale wróżką jesteś? Skąd wiesz jak będzie wyglądała koncentracja u dziecka za pół roku, rok, czy dwa. Nabywanie takich umiejętności, to proces. 5. Po to zerówka jest, żeby dzieci do nauki, szkoły przygotować bez rezygnacji z dziecięcych/przedszkolnych jeszcze zachowań, a Ty jak opisujesz te "wywiadówki", uważanie na zajęciach, to jakbyś o regularnych lekcjach pisała. 6. I wątpię w atrakcyjność tych zajęć, jeśli wychowawca ma takie podejście do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
źle zrobiłaś w szkole bardzo wazne są przyjaźnie a córka taką przyjaciółkę miała . i co z tego ze rozrabiają dorośnie zmieni się nawet nie zauważasz jak szybko . a tak to teraz jest smutna odtrącona i nie ma się zima bawić co dla niej jesto ważniejsze . na całej tej operacji skorzystała tylko pani bo pozbywa się jednego problemu a twoja córka ponosi konsekwencje twojego wyboru. Możesz to jeszcze naprawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Córka sama chciała iść do tej teraźniejszej wychowawczyni. Sama do niej poszla i powuedziala by ja wziela do siebie do klasy i Zadzwoniła do mnie bo ja nie chce. Pisałam tutaj nawet o tym ze dyrekcja robi mi problemy i ogólnie opisywałem mój problem. Niestety nie mogę odkopac tego tematu. W zerowce uczą się czytać pisać. Do drugiej grupy córka poszła po feriach miała mega zaległości czytanie ledwo ledwo łapała teraz czyta płynnie bo też chce pracować w domu a wcześniej był problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×