Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak z tego wybrnac pomocy!!!

Polecane posty

Gość gość

bardzo go lubie i nie chce skrzywdzic, przez moja nieporadnosc sprawy zaszly za daleko a ja juz nie wiem jak sie wycofac. wiem na 100% ze nie chce go, od poczatku to wiedzialam ale ludzilam sie ze to nie jest podryw,zwlaszcza jak jego kolezanka powiedziala ze to zarty na pewno, zartowal duzo z podtekstami i nie tylko. chcial sie przytulac wiec nigdy go nie odtracilam, co najwyzej bylam 'kloda' zeby delikatnie dac do zrozumienia ze nie chce. no i jakos sie tak potoczylo ze nie umialam zareagowac na coraz smielsze zaloty az w koncu mnie pocalowal, przytulalismy sie troche..wiem ze to moja wina. On co najgorsze teraz sie zmienil jeszcze bardziej, odzywa sie czesciej,pisze mi wprost ze jestem piekna, slodka, ze mnie odciazy ze wszystkim w pracy bo on jest tam managerem i ze on bedzie robic za mnie,jak pisalam mu ze nie moge pisac bo wychodze on pytal gdzie a potem przyjezdzal po mnie (juz tak nie robie)glupio mi z tego powodu, wyglada jakby sie zauroczyl... traktuje mnie coraz bardziej jak swoja dziewczyne...co ja mam zrobic? Chce z nim kontaktu ale tylko na stopie przyjacielskiej, nie umiem mu powiedziec wprost nie interesujesz mnie, zle wyszlo..moze sprowokuje klotnie ale uwazam ze to nie fair.. :(co robic???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedzieć jasno, że widzisz w nim tylko kolegę a tamto, to tak wyszło ale nie świadczy, że go kochasz i chcesz z nim być w związku. Jeśli wstyd ci mówić to napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W końcu Cię wyryćka a Ty będziesz się krępowała mu odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×