Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zycie mi się wali

Polecane posty

Gość gość

Dzisiaj ojciec uderzyl mnie mocno w twarz. Powiedziałam o tym chłopakowi. Juz wcześniej sie klocilismy, ostatnio co raz częściej. On jak zwykle obarczyl mnie winą poniekąd ze pewnie bylam chamska i chcial mnie uciszyć. Że jestem zołza, sekutnica, ma mnie dosyć i nikt by ze mną nie wytrzymał. Ja sama tego wytrzymać nie jestem w stanie. On nie odbiera telefonów. Nie odpisuje. Jak ze mna rozmawiał to rzucal telefonem w pol mojego slowa. Jestem z tym sama i nie moge sobie poradzić. To duzo bardziej boli niz twarz cokolwiek innego. Nie spodziewałam sie ze jest w stanie zostawic mnie z tym sama bez wsparcia a wręcz obarczyc winą. Nie zna dokładnej sytuacji u mnie w domu bo powiedziałam ze nie mam mu zamiaru tego tłumaczyć jak jest stanie usprawiedliwić uderzenie mnie przez ojca. Jestem z nim od ponad roku. Ale dal mi juz pare razy odczuc ze polegac na nim nie moge. Jak u niego np nocowalam parę razy zostałam wyrzucona przez niego, on twierdzi ze sama sie wyrzucilam przez swoje zachowania. Chyba mam juz depresję przez to wszystko, nie wiem co powinnam juz robić. Jestem w trakcie ostatniego semestru na studiach ale na ten moment to brak mi motywacji aby go skończyć. Brak wsparcia z otoczenia i ta ciągła krytyka od dluzszego czasu mnie dobila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skończ już z tym. Już jeden wątek jest na ten temat. Przestań truć i się ogarnij...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój chłopak, to wersja Twojego ojca. Skoro już teraz tak Cie traktuje i staje po stronie ojca, usprawiedliwia przemoc i obwinia ofiarę, znaczy to, że sam zacznie ją stosować wobec Ciebie. Już stosuje przemoc psychiczną i emocjonalną. Dlaczego z nim jesteś? On czuje, że Tobie bardziej zależy, stąd te gierki. Przestań się narzucać. Miej swoja godność i standardy. Zostaw go i zrób porządek w swojej głowie, nie pozwalaj się tak traktować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przez niego sama dla siebie tą godność straciłam. Mialam potrzebę komus o tym wszystkim opowiedzieć. A niestety nie mam komu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta sytuacja dopiero otworzyła mi oczy. Zaslepiona bylam na sygnaly ktore juz były wcześniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój chłopak Cię nie kocha. Mężczyzna tak Cię kocha ja k Cię traktuje. On będzie coraz gorszy i zacznie Cię w końcu bić. Taką ma mentalność, nawet nie staną po Twojej stronie... Nie mówiąc już o obronie, koleś nie znosi kobiet i nie szanuje, dlatego przyznał rację ojcu. Uciekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko...krotko...czemu ojciec uderzyl cie w twarz...bo jak dla mnie to jest cos bardzo wielkiego...Generalnie twoj ojciec nie maprawa uzywac jakiejkolwiek przemocy wzgledem ciebie. Po drugie czemu nie powiesz chlopakowi?jak on ma ci ufac gdy nie jestes w pelni szczera i lojalna?ogarniasz? Widocznie dowalilas ojcu czyms tak moznym ze nawet przyznanie sie przed chlopakiem byloby zbyt wstydliwe,czy straszne,czy jakkolwiek...jak tam sobie wolisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko tobie się wali,ja wiem ze niedługo zgine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu masz zginac? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo mam taką sytuację że życie mnie do tego zmusi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co się stalo?Lepiej nie pytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoje zycie sie nie wali Autorko, Ono dopiero sie zaczyna! Czekaja Cei zmiany na lepsze jesli dobrze to rozegrasz. Chlopak do wymiany na lepszy model i to juz teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego nie chcesz napisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co mi da napisanie.Musze uciekać z Polski a nie mam żadnego sensownego miejsca gdzie mógłbym pojechać i tyle.Zrwszta mam dosyć emigracji,jestem w pułapce i tylko sznur może mnie uratować bo nie wiadomo co jeszcze mnie czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz kłopoty z prawem? Mafią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No z prawem i pewna grupa ludźmi która chce żebym się powiesil.To się już ciągnie od kilku lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To im się nie daj. Jak nie ma wyjścia to uciekaj żeby Cię nie zabili. Może za granicą znajdziesz szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam nadzieję że sobie poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niestety nie poradzę sobie,juz za pozno.Zreszta sami tu na forum piszą że już nie zyje.Dzieki za konwersacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walcz, wiesz, współczuję Ci i nie chciałbym być w Twojej sytuacji. Mogę Ci tylko doradzić abyś bezpośrednio, świadom swoich win zgłosił się do Chrystusa i poprosił o Zbawienie, uwierz że wielu ludzi miało nóż na gardle i z tego wyszli. Nie poddawaj się, życzę Ci powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku to przerażające co piszesz. Ratuj się. Czemu uważasz że policja ci nie może pomóc. Tu na forum ci grożą? A które to posty. Piszą z gościa? To skąd wiesz że o tobie? Proszę cię nie rób tego!!! Z każdej sytuacji jest wyjście. Proszę cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerazajace?To się dzieje powiedzmy dobre 3-4 lata.Juz dawno za późno żebym coś z tym zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale nie masz nikogo? Rodziny? Tyle lat to znosisz? Nigdy nie jest za późno. Jak można ci pomóc. Trzeba to rozwiązać. I co i dasz im satysfakcję? Tylko dlatego że oni tak chcą? Kilku na jednego? Bohaterzy gangsterzy. Jak można ci pomóc? A prawnik. Przecież groźby są karalne. Za doprowadzenie do samobójstwa też jest wyrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×