Chłopak nalega na seks analny

Witajcie! Od ponad roku jestem w szczęśliwym związku, dogadujemy się i wogóle. W łóżku też jest w porządku. Od pewnego czasu mój chłopak zaczął nalegać na seks analny. Twierdzi, że wszystkie dziewczyny to lubią, że jest bardzo przyjemny i w dzisiejszych czasach każda "daje w pupę". Mówi, że jego byłe mu pozwalały i brakuje mu tego. Twierdzi, że nie naciska tylko mnie zachęca i było by mu niezmiernie miło jeżeli pozwalałabym mu na taki seks. Ja niestety boję się spróbować, boję się bólu, tego że nie jest to higieniczne. Wydaje mi się to dziwne i głupie. Czasami jak mam lepszy dzień to myślę czy by mu nie pozwolić, ale po czasie dochodzi do mnie, że to nie jest normalne i wycofuje się z tego pomysłu. Tak się właśnie zastanawiam jak to rzeczywiście jest z tym seksem analnym, czy naprawdę jest taki powszechny, że każda "daję"? Lubicie go, czy jest znośny, a może nawet fajny?

To nie jest prawda, że wszystkie dziewczyny uprawiają seks analny. Ja jestem z chłopakiem już 4 lata i w sumie jeszcze tego nie robiliśmy, mój chłopak chciał sprobować jak to jest ale ja nigdy nie byłam chętna bo dla mnie jest to obrzydliwe, a lewatywy nie zrobię bo słyszałam że to boli. Także on uszanował moją decyzje. A jeśli twój chłopak tego nie uszanuje to oznacza, że cie nie kocha.

Pokaż mu środkowy palec. Ja tak zrobiłam i nie żałuje. Głupek nigdy nie zmądrzeje..

Prosta zasada - nie rób czegoś wbrew sobie samej. Jak będzie naciskał to zaproponuj, że OK ale najpierw sama mu zasadzisz takie coś w tyłek :P http://www.bondara.co.uk/ml/11/f-enlargev2/products/zd13.jpg

Mam 19 lat i prawie od początku jak zaczęłam uprawiać seks robię też to analnie chlopak nie musiał mnie o nic prosić bo sama tego chciałam też kiedyś myślałam że to boli jest nie fajne i że robią to tylko na filmach porno do momentu jak zobaczyłam mame posuwaną w dupcię i jej zadowolenie z tego porozmawiałam z nią na ten temat wysluchalam jej opini i sprobowałam za pierwszym razem było tak sobie ale potem już coraz lepiej teraz nie wyobrażam sobie seksu bez analka i robię to zawsze w obie dziurki

Też mam 19 lat, w tym roku zaraz matura ;-) Ja anala na pierwszy raz na jesieni spróbowałam. To wyszło dość niespodziewanie, bo to był spontaniczny seks z dwoma facetami po 30ce. Moim sąsiadem i jego kolegą. I właśnie ten kolega rozdziewiczył mnie analnie, na początku był ogromny ból, ale potem było ok, tylko stres że wyjmie umazanego, ale spuścił sie do środka i wyjął czystego. Potem wzięli mnie podwójnie: ten kolega leżał, ja na nim a sąsiad bzykał mnie w pupe. Podwójnie to był pełen odlot. Później namawiałam mojego faceta żebyśmy spróbowali analnie, ale mój TŻ mówi że to seks dla gejów. W ogóle odkąd miałam tamtą przygode z dwoma, to seks z moim TŻ zrobił sie nijaki.

do autorki wątku: co to znaczy, że chłopak nalega na anala? To ma sprawiać obojgu przyjemność a nie głupie tłumaczenie: "wszyscy tak robią" Czy ty sama wiesz czy pieszczoty tamtych rejonów sprawiają ci przyjemność czy w ogóle nic a nic? Czy podczas masturbacji czasami pieścisz sobie drugą dziurkę (choćby tylko dotyk palcami) czy nigdy tego nie próbowałaś? Czy podczas seksu chłopak dotyka cię tam? czy to palcami, czy czasami w ferworze igraszek można nawet nieumyślnie skierować penisa nie do cipki a na anusa - kobieta wtedy przynajmniej na chwilę czuję tam dotyk - i wie co czuje wtedy. Jeśli tego typu dotyk jest ci obcy to zapomnij o seksie analnym. Anal to nie jest takie coś "ok, spróbujmy w dupcię" to jest wg mnie proces, do tego trzeba się przygotować (i wcale nie pisze o lewatywach) właśnie najpierw przez subtelne, delikatne pieszczoty tych rejonów. Jak się spodoba to wtedy można spróbować z palcem a dopiero na końcu z penisem.

tylko dziewictwo sie liczy zapisz sie lepiej do ru/chu czystych serc bo w tedy będziesz szczęśliwa

Ja tam nie mam z tym problemu jak facet chce to musi dostać anala przynajmniej nigdzie na lewo nie pójdzie zaròchać ;)

uprawiasz sex przedslubny ty lepiej idz do koscioła pokutuj za grzechy leząc krzyżem i pros Boga o wybaczenie za grzechy a jezeli nie to zaacznij sie oswajac z ogniem piekielnym zapal świeczkę i włóż rękę zobaczysz ile wytrzymasz bo w piekle ten ból będzie wieczny

Ja ze swoim sprobowalam dopiero po slubie jak juz seks spowszednial i w koncu ja sie otworzylam, tez mialam takie podejscie co ty, do tego strach wypadania o***tu :o ale w koncu sama nabralam ohoty, pierwszy raz bolal jak cholera, byla krew, pozniej bylo lepiej, teraz jest troche bolu na początku ale jak sie rozejdzie to jest milo, ale często nie uprawiam analu, czasami jak nas poniesie i zawsze to ja inicjuje, nic na sile

Jestescie naprawde swiezym zwiazkiem. Na seks analny musisz byc gotowa. My pierwszy raz sprobowalismy po 6 latach zwiazku. Nie spodobalo mi sie. Temat powrocil po kilku latach. Stwierdzilam ze mozemy sprobowac. Tyle ze ja nie odczuwam przyjemnosci. Kochamy sie analnie raz w miesiacu. Czesto wklada mi palce podczas seksu czasem jest ok a czasem czuje frystracje i nie pozwalam :)

Ja nie miałam od samego początku problemu splunął na otworek powoli zaczął wciskać i poszło ;)

Ja uwielbiam seks analny. Niesamowicie on na mnie działa. Uwielbiam wypinać się dla mojego faceta. Nic mnie to nie boli, co prawda mój facet jest bardzo doświadczony i wie jak zabrać się do rzeczy. Przy seksie analnym mam bardzo silne orgazmy. Mój facet jest dziko męski, uwielbiam jak każe mi się wypinać, uwielbiam w nim to, że jest przy tym bardzo stanowczy, a jednocześnie czuły. Mam do niego pełne zaufanie, wiem, że nie zrobi nic co mogłoby mi sprawić ból w tamtych miejscach.

anal jest fajny ale nie dla każdej dziewczyny. Musi zaakceptować lewatywę z opróżnieniem o******cy i nauczyć się rozluźniać tam. Naturalną reakcją jak coś wsuwa się do pupy jest skurcz zwieracza. W takiej postaci anal będzie bolesny albo wręcz nie da się go zrobić. Jeśli nie potrafisz rozluźniać zwieracza ad hoc musisz potrenować najpierw czymś cieńszym np. palcem. U mnie na anal muszę mieć ochotę i zawsze jest tak, że chłopak musi uczestniczyć po całości czyli asystować a nawet zrobić mi gruszką lewatywę i potem nasmarować mi o***t i sam palcem sprawdzić czy już jest ok - opróżniony. Część moich partnerów gdy dowiedzieli się, że mają to robić zrezygnowała z anala ale obecny mój tego się nie brzydzi i od czasu do czasu anal ma. Ma bo w sumie dla mnie anal nie da mi orgazmu. Czuję, nawet jest przyjemnie ale nie mam tam tyle zakończeń nerwowych i nie ma takiego pobudzania aby od tego mieć orgazm - więc jak to jest bez dotykania guziczka to jest to jednostronne zaspakajanie faceta.

To może niech ci delikatnie wsadzi palec albo pozwól dać mu klapsa.

Ja nie jestem jakis damski cwel za przeproszeniem. Jak by facet chcial to ok, ale najpierw ja kupie strapona i jego przelece. Kazdy facet wtedy wymieknie i sie nie zgodzi bo to cios w meska dume by kobieta mu cos wsadzala, ale nam wsadzac to chca j****i.

Anal jest boski od poczatku daję w dupę i nie wyobrazam sobie seksy bez zerznietej dupy to jest po prostu super

Bardxiej lubię w dupcię niż w cipkę

nawet nie każda może - bo jeśli są hemoroidy to anal odpada. Ale w normalnych sytuacjach (zdrowotnych) czemu nie? Seks analny moim zdaniem jest bardzo fajny z uwagi na emocje jakich dostarcza (przekroczenie tabu " brudu") no i może w określonych sytuacjach zapobiega ciąży ale kobieta musi dojrzeć do takiego seksu oraz nauczyć się rozluźniać zwieracze. Ćwiczenia z paluszkiem w pupce są niezbędne przed takim seksem. Dopiero gdy nauczysz się reagować na wkładanie paluszka do pupci rozluźnieniem mięśni (a nie zaciskaniem) możesz próbować pełnego seksu analnego. Tak więc spróbuj ale najpierw poćwiczcie z partnerem