Milczał od grudnia, a teraz jakby nigdy nic napisał

Odezwać się? Czy zignorować?

Hehe nie ma teraz innych opcji to sobie przypomniał o Tobie. Ilu to facetów tak robi...chcesz byc dziewczyna rezerwowa, takim planem B to odpisz. Jak masz godność i mózg to olejesz go.

Moge być jego koleżanką. Nie byliśmy parą. To była krótka znajomość. Miałam nadziej na coś więcej, al jakoś raz się pokłóciliśmy i sie rozpadło wszystko w grudniu.

Napisz, ale chłodno. Wybadaj czego chce. A potem olej.

18.52 popieram. Skoro wcześniej się spotykaliscie i jeśli on Ci się podobał, to Nie miej złudzeń ze możesz byc tylko jego koleżanką, bo wciąż będziesz miała nadzieje na związek. A on raz się odezwie, jak pozna inna zaprzestanie z Toba kontaktu znowu, chcesz byc tak zwodzona? Lepiej ująć się honorem. Nawet jeśli się wtedy poklocilicie to gdyby mu zależało to probowalby się zaraz pogodzić a nie tak szybko odpuscic i przestać się odzywać...widocznie mu nie zależało a teraz po kilku miesiącach sobie przypomniał o Tobie bo może jaja go zaswedzialy i liczy ze dasz mu d...

Od środy znowu milczy. Nie wiem, po co pytał co u mnie i po co zdawał relację co u niego. W głowie się nie mieści

Komunikacja międzyludzka aż tak Cię dziwi?

Nie rozumiem nic z jego zachowania.

Przecież ty też milczałaś. Sama nie umiesz do niego napisać, wiecznie czekasz?

No co Ty, jakby napisała to chłopak mógłby sobie COŚ pomyśleć! Za to teraz autorka siedzi i duma:D

nie jestes wazna dla niego

Naprawdę nie można już napisać „co słychać?”, tak po prostu ?

Nie jest ważny dla niej.

Ma inna

Jesli odpisalas to tylko upewnił się ze Ci nadal Zalezy, ze cos znaczy dla Ciebie i teraz pewnie juz bajeruje inna. Wie, ze może trzymać Cie w rezerwie, wie tez pewnie ze nie masz nikogo (co parę tygodni lub miesięcy będzie się tak upewnial) więc jak będzie mu się nudzilo i Nie będzie miał innych opcji to znowu się odezwie- tym razem na seks Cie zbajeruje. To taki typ. Nigdy więcej mu nie odpisuj! Miej honor!

Ło matko,ale rady i rozkminy.

Ale z was deb/ile. Może facet pozalowal i napisał i teraz czeka az księżniczka mu coś sama napisze a tu h/uj bo panna woli pisać rozkminy na kafe

Dlaczego odpisanie mu niby ma mu dac pewność, ze jej zalezy niewiadomo jak? Przecież do znajomych tez mozemy cos napisac nawet z nudow. Bardziej wg mnie znaczy, ze zalezy i np cierpisz przez niego ajk nic nie odpiszesz, albo ze sie obrazilas itd. Przeciez samo odpisanie nie znaczy, ze chcesz juz z kims byc, jesli jest neutralne

Ale można odpisać w rózny sposob. Możne odpisać z 10 emotikonkami i super wylewnie - błąd, można tez odpisac z wyrzutami w stylu- hej, dlaczego sie dopiero teraz odzywasz? albo- myślałam, ze juz sie nie odezwiesz, dlaczego zamilkłeś na tyle czasu?- nastęstępny blad A można napisać mu neutralnie zupełnie zeby nie wiedzial czy ospisujesz mu z nudow i czy dalej Ci zalezy. Zeby tak bylo odpisac powinno sie wtedy nie od razu, moze nawet nastepnego dnia, przepraszajac, ze bylo sie zajeta i neutralnie, nie pisac tez zbyt dlugiego smsa np. - u mnie wszystko dobrze, wlasnie jestem na wyjezdzie na Mazurach ze znajomymi. A co u Ciebie?. Jesli zaproponuje spotkanie, oczywiscie nie zgadzac sie od razu, najlepiej wtedy napisac, ze " fajnie ze proponujesz, ale narazie jestem troche zajeta i jeszcze nie wiem kiedy bede miala czas, ale odezwe sie do ciebie". Te smsy nie są niegrzeczne i daja jakas nadzieje, ale nie daja tez pewnosci, ze ona chce do niego wrocic, czy odpisala tak sobie z nudow

7:21 - bez względu na fakt, jak bardzo wkurzają mnie takie gierki, niechętnie muszę przyznać, że Twój sposób może zadziałać:) Nie jest idealny, ale masz zadatki na manipulantkę level master:)

chlopcy tak maja,jak mu sie wszystko wali to wyciaga stare numery zeby podratowac EGO :Wyciagniesz go z dolka i znowu nie bedzie sie odzywal.To ich standartowy numer ;NIE MA NIC WSPOLNEGO Z TWOJA OSOBA! Twoim zadaniem jest go wyciagnac z dolka.

Coś mi to przypomina, a ile on ma lat? Miałam kiedyś identycznie. Poznaliśmy się jakoś zimą, a na wiosnę, jak już o nim zapomnialam się odezwał. A potem albo się odzywał raz na tydzień, a jeszcze potem znikal raz na dwa miesiące. Do dziś nie wiem, o co mu chodziło.

A moze on caly czas chchcial ale nie umial...bo umienie to nie zawsze jest chcenie...no nie!

Ja mu odpisałam następngo dnia jak napisał do mnie i po tym jak odpisałam pisał jeszcze raz i wtedy odpisałam po kilku godzinach. No i od tego momentu milczy. Juz kolejnych pytan nie zadaje po mojej ostatniej odpowiedzi, że u mnie wszystko ok.

No i mija juz chyba czwarty dzien jak milczy.

12.05 dokładnie! To taki typ, ja tez na takich trafialam. Jedno zapamietaj- jeśli facet raz urwał kontakt to na 99% związku z tego nie bedzie. Skoro raz już Cie olal pokazujac ze mu nie zalezy, potem w chwili kryzysu (braku innych opcji na seks lub w celu podbudowania mu ego) się odezwal to znaczy ze pewnie znowu Cie oleje jak np pozna inna. Jesteś tylko opcja, jedną z wielu dla niego, dziewczyna a rezerwowa. Autorko, cokolwiek by pisał, miej honor i albo wcale nie odpisuj albo oschle, polslowkami, tak na odczepnego i Nie zgadzaj sie na żadne spotkanie!

Kolejna królewna drewna, która sama nie potrafi napisać, a wymaga od kogoś. Żal.

Przeciez napisala do niego ! o co ci chodzi ost.gościu?

Nie napisała tylko odpisala a to cos innego

Milczy dalej. Ja nie rozumiem takiego rozpoczęcia kontaktu na nowo i potem znowu urwania.