Spotkanie z facetem z portalu randkowego

Mam się z nim niedługo spotkać. Pierwsze nasze spotkanie. Jak się przygotować? Boję się że będzie nudno, że zabraknie nam tematów do rozmowy.

Ty się lepiej martw o twoje bezpieczenstwo a nie o czym bedziecie gadac

Nie wiem bo nigdy się nie umawiałam z nikim poznanym przez internet ani też nie wchodzę na portale randkowe. Ale znam kilka osób, które się poznały za pośrednictwem internetu. Ja sama bym chciała spróbować i zobaczyć jak to jest spotkać sie z kimś w realu ale brak mi odwagi i nie ukrywam że trochę się boję.

Ja spotkalem sie juz kilka razy z kobietami z sympatii, edarling i polish hearts, bylo fajnie, rozluznij sie ubierz obcisle spodnie, tylko kobiety ukazaly sie o wiele starsze niz byly w rzeczywistosci.

Nie nastawiaj się na nic.Nie miej oczekiwań.Takie spotkania rzadko są udane.Podejdź do tego na luzie i nie przejmuj się.Umów się w miejscu,gdzie jest dużo ludzi.Powodzenia.

Tylko że on chce przyjechać na dwa dni…

Obcisłych spodni nie założę, po co niby?

U mnie pierwsze spotkanie było takie sobie, ale drugie, na innym portalu przerodziło się w związek, juz 10 lat:)

Na moje spotkania przyszlo wiekszosc kobiet w sukience zamiast w spodniach, zostawilem je.

gość 13:41 Nooo to może Ty powinieneś umawiać się z chłopcami ?

Spotkalam sie z mezczyzna z portalu randkowego w zeszlym tygodniu. Jedyny plus to jego ladne zachowanie na poczatku. Czekal na mnie z bukietem tulipanow. Dalej...same minusy: byl o 10 cm nizszy ode mnie. Kompletnie nie przypominal mezczyzny ze zdjecia. Poszlismy na spacer. On caly czas mowil!! Kiedy probowalam wejsc w slowo, podnosil glos, jakby chcial mnie zakrzyczec. Opowiadal o wszystkim. Nie zapytal o nic. Bylo mi przykro, ze nie jest kompletnie mna zainteresowany i debralam tez wrazenie, ze bardzo chce opowiadac swoje zycie i nie ma komu..Sluchalam go z uprzejmosci od czasu do czasu zadajac pytanie, w ktorym az sie prosilo, aby sie odbiosl do mnie. Ale to sie nie stalo. Nawet nie zapytal, gdzie pracuje. Po spotkaniu napisal sms z pytaniem, czy mnie nie zanudzil i propozycja nastepnego spotkania. Teraz codziennie dostaje sms z propozycja spotkania.

13.57 burak skupiony tylko na sobie... Olewasz go, nie odpisujesz mu? Nie odpisuj nic, niech mu to da do myslenia

To on jest z innego miasta ze chce przyjechać od razu na dwa dni? Aaa to chyba jasne...liczy ze przenocuje u Ciebie i będzie seksik. Lepiej zanim się spotakcie, zapytaj gdzie będzie nocował...

Jest z innego miasta. I właśnie nie wiem jak kulturalnie zapytać gdzie zamierza nocować.

Ja mialem 3 ranki i od razu nocowalem u partnerek. Z jedna spedzilem gwiazdke. do drugiej pojechalem w drugie swieto do 29.12. a tego samego dnia pojechalem do innej z ktora spedzilem Sylwestra. w Nowy Rok po poludniu ruszylem do domu. Utrzymuje przyjazny kontakt z nimi. Ze wszystkimi mialem super intymnosc.

to chyba umawiales sie przez rokse a nie sympatie :O

„I właśnie nie wiem jak kulturalnie zapytać gdzie zamierza nocować„ x Może tak: >słuchaj, a gdzie będziesz nocować?< I Ty się bierzesz za randki, jak nawet rozmawiać nie umiesz?:D

14.05 / nie odpisze już No bo po co? Pozdrawiam :)

frustrat

ja w sobotę mialam spotkanie z facetem z internetu. Okazalo się, ze wyglada inaczej niz na zdjeciu. Zdjęcie mial z 2012 roku (znalazlam na fb). Twarz zupelnie inna i jakieg 20 kilo wiecej. Wielki kaldun jak stare dziady po piwie, a facet troche po 30... masakra:(

17.20 no właśnie, a faceci czepiaja sie ze kobiety przerabiaja zdjęcia albo wstawiaja te sprzed kilku lat gdzie są ladniejsze. To samo robią faceci! Koleżanko, zawsze popros faceta bu przesłał Ci aktualne zdjęcie, unikniesz rozczarowania na randce... Ja widzialam sporo takich profili, pierwsze 2-3 zdjęcia (a jedno z nich jako główne ustawione) super, facet przystojny, dość dobrze zbudowany (zdjęcia sprzed kilku lat), ale im dalej w las...patrzę, dziesiąte zdjęcie, aktualne i widzę lysiejacego faceta z piwnym brzuchem i buraczana twarzą- a tak dobrze się zapowiadało ehh :-\ ile to juz widzialam takich facetów na portalu randkowym...

Ma jedno zdjęcie. Ale chyba nowe bo sam wielu lat nie ma, z przedszkola zdjecia nie dał :P Mam nadzieję że się nie rozczaruję. Ew. zawsze mogę napisać, że sorry ale nie. Myślę że trzeba dać szanse :) Tylko co można przez tyle czasu robic? Przyjeżdża do mojego miasta więc ja będę musiała coś zaproponować...nie mam kompletnie pomysłu.

Kup paczkę durexów. Tak na wszelki wypadek. Kup też jakieś winko. Najlepiej czerwone i słodkie, owocowe. Na pierwszy raz wypada kupić markowe, powyżej 8 zł. A potem w zależności jak się sprawa rozwinie. Trzymam za ciebie kciuki.

Pytam poważnie :O

„Na pierwszy raz wypada kupić markowe, powyżej 8 zł” x Byle nie w kartonie:D

Czy jest tu ktoś normalny? :)

O ten nocleg, to zapytaj w ktorym hotelu/hostelu bedzie nocował (pod żadnym pozorem nie zapraszaj go do domu!). Zobaczysz z jego reakcji, czy cos kombinuje. Jesli zacznie kręcić i poczujesz sie niekomfortowo, to rozważ opcje odwołania. Na pewno jest co robic w miescie, na początku wiadomo, ze spacer, reszta niech wyjdzie na spontanie.

W życiu bym nie umowila się z facetem z neta,oszuści i klamczuchy

W necie same zboki

Nie ma co generalizować.