Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak zapytał mi się ''czym jest dla ciebie zdrada''...

Polecane posty

Gość gość

To juz nie jest moj chlopak, ale kilka miesiecy temu jeszcze nim byl, niestety rozstalismy sie. Z jego winy. Wiadomo, ze caly czas przezywam to rozstanie i teraz rozjasnila mi sie pewna sytuacja, ktora miala miejsce na samym poczatku naszego zwiazku. Kiedys zapytal mi sie prosto z mostu ''Czym jest dla Ciebie zdrada?'' Wtedy nie odebralam tego pytania jako cos negatywnego. Kilka dni po tym pytaniu uslyszalam, ze rozmawial z jakas kobieta,bylo tez kilka innych podejrzanych sytuacji, ale nigdy nie zostal ''przylapany'' na goracym uczynku. Jak myslicie, czy po takim pytaniu powinnam myslec, ze mnie zdradzal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo możliwe, ze tak. A na początku badał grunt, bo sa rożne (chore) teorie, typu - pocałunek to nie zdrada, gorsza jest zdrada emocjonalna niz fizyczna itp. Moze ten tez miał jakies swoje granice, które wg niego mozna przekroczyć i, Które wg niego nie sa zdrada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ehh.. jaka ja byłam głupia. Teraz gdy ta sytuacja mi się rozjaśniła, czuje się jeszcze gorzej z myślą, że tak cholernie mnie oszukiwał. I to od samego poczatku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:12 zadał Ci to samo pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pewno jakąś już dupczy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jakie były te inne podejrzane sytuacje? Bo rozmowa sama w sobie zdradą nie jest, no chyba, że flirtował z inną, lub gdzieś się z nią umawiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×