Moj facet to sknera

Jestesmy razem 4 lata, mieszkamy ze soba, on zawsze dobrze zarabial, u mnie ostatnio bardzo sie pogorszylo pod wzgledem finansowym, chodze w dziurawych gaciach i odliczam kazda zlotowke. Nigdy nie byl za hojny, zaplaci raz na miesiac za jakas wspolna kolacje, na urodziny wyda maks stowe i jest z siebie zadowolony, perfum albo kosmetykow nigdy nie dostalam, mimo ze potrzebowalam i nawet wskazywalam tansze, bo wiem ze duzo nie wyda. Jestem nauczona z domu ze jak ktos czegos nie ma, potrzebuje i nie moze to mu sie to kupuje, pomaga, przynajmniej tak jest z kazda para w mojej rodzinie. Brat zabiera dziewczyne na wakacje, ojciec kupuje mamie prezenty bez okazji. Zaczelam sie zastanawiac w ogole nad tym zwiazkiem i do czego to zmierza, wszystkie zakupy do domu i na jedzenie mamy podzielone na pol, odliczone co do zlotowki. Ja czasami kupie cos na obiad za swoje i mu nawet nie mowie, on od razu wypomni ze kupil za swoje i dal 30 zl. Np. sprzet w kuchni caly jest moj, moi rodzice duzo pomagali, jego oczywiscie nic, on jak raz dokupil mala patelnie to kazal oddawac polowe. Nie czuje sie w ogole jakby to byl material na meza i ze to jest ktos kto wesprze chocby kupieniem jednej pary tanich bawelnianych gaci jak w ogole ich zabraknie. Na siebie wydaje tysiace miesiecznie na jakies niepotrzebne rzeczy, kupuje drozsze ciuchy i buty, kilka karnetow na rozne silownie i zajecia. Moj byly zarabial duzo mniej, a potrafil kupic mi chociaz bilet na pociag, bo akurat pierwszy wyciagnal portfel. Tak wyglada rownouprawnienie w nowoczesnym zwiazku i przesadzam, czy jednak ludzie w zwiazku powinni sie czasem wesprzec tez finansowo?

*h o j n y

Uciekaj bo inaczej będziesz miała przesrane z nim! Po czytaj sobie inne tematy o sknerach. To nie mężczyzna tylko chloptas. Marny z niego materiał na męża... Pewnie jakbyscie mieli dziecko byłoby tak samo, wyliczalby każda złotówke. Porażka. Uciekaj póki nie masz zobowiązań np dziecka z nim

Kobieto nad czym ty się jeszcze zastanawiasz? Po co ci takie g****o? Po co ? Boże jak to przeczytałam to aż sama się wkurzylam matko

jak czytam o takich kobietach jak ty to nie chce mi sie w zwiazki wchodzic, jak tak mozna ciagnac kase od drugiej osoby, jak mowisz sama nic nie mialas i mu nic nie dajesz wiec czemu wymagasz i jeszcze muwisz ze tak wyglada nowoczesny zwiazek, o nie faceci nie sa idiota oni wiedza co i jak

Tez bądź taka jak on,a najlepiej to wiej z tego związku

Rzuć go .A co będzie jak zachorujesz,albo stracisz pracę.Nikt nie mówi o ciągnięciu kasy.Przeżyłam już trochę na tym świecie i wiem Mój mąż nigdy nie wyliczał kasy,nawet jak nie pracowałam.Zawsze dawał mi pieniądze i nie musiałam wyliczać co kupiłam.Nie jesteśmy bogaci,a małżeństwem kilkadziesiąt lat.

Jezeli on tak skrupulatnie wylicza c****eniadze co do zlotowki, zupelnie jak zwykly wspollokator a nie partner życiowy to ty dziek obowiazki domowe tak samo skrupulatnie wg grafiku jak robia to wspollokatorzy wynajmujacy razem mieszkanie tak jak obcy sobie studenci. Albo zrozumie i sie zreflektuje albo lepiej to zakonczyc. No bo skoro on robi tak, zebys przypadkiem na nim nie pasozytowala to ty tez musisz tak robic, zeby on na tobie nawet w minimalnym stopniu nie pasozytowal, jak.cos kupisz na obiad, wolaj polowe kasy, a obiad macie ugotowac razem, albo ty dzis, a on jutro, bo jesli ty dwa razy pod rzad a on tylko raz to jest to juz pasozytowanie na tobie. Rozpisz mu to na kartce i oznajmij ze jak.sie dzielic to dzielic sprawiedliwie. Jak zyja wspollokatorzy, ano tak: Sprzatanie wg grafiku czesci wspolnych typu kuchnia, lazienka, przedpokoj, no jesli macie wspolny pokoj i salon to to tez. Zakupy - na przemian. Pranie, prasowanie, i skladanie do szafek kazdy sam sobie. Dentysta, edukacja, gadzety osobiste, ciuchy kazdy sam sobie. Poniewaz seks jest wspolny, to profilaktyka ginekologiczna i antykoncepcja to sprawa wspolna wiec wspolny koszt pol na pol. Wylicz, wypisz i zacznij robic swoje a on niech robi swoj****ardzo sprawiedliwy podział, kazdy daje i bierze tyle samo. Jeszcze na tym lepiej wyjdziesz, i okaze sie ze stac cie na te gacie, bo bedziesz zawsze dostawac od niego swoja polowe za zakupy a nie jak dotychczas, ze sie nie upominalas ale na jego upomnienia zeby dac polowe sie godzilas.

19.47 oo właśnie, dokładnie!!! I co wy na to, chloptasie którzy się tu bulwersuja jaka ,,zla"jest autorka?! ;) ...bo mężczyznami was nie można nazwac.

Bez przesady autorka to nie pasożyt , facet który kocha po prostu o kobietę DBA , ten najwidoczniej ma ją za darmowy worek na nasienie , urodzi im się dziecko to pewnie i ona i dzieciak będą chodzić w dziurawych gaciach bo tatuś nie będzie się poczuwal do utrzymania dziecka

Wygląda na to że wasz związek to seks układ a nie związek , podobno facet to głowa rodzina sranie w banie , on ma darmowy materac , który jeszcze rozlicza z każdej złotówki , facet w naturze pełni rolę ochrony rodziny i opiekuna kobiety i dzieci , w twoim przypadku on ma wspollokatorke jak ktoś napisał i darmowa lalkę do dymania bo nie pokazuje za grosz ze mu na tobie zależy , że dba żebyś nie chodziła jak śmieć i obdartus , dla niego jesteś nikim, jak od niego odejdziesz to cię będzie na kolanach błagał jak skapy facet mojej siostry , bo będzie wiedział że mu lata zajmie znaleźć naiwniare u której będzie się dopominal o każdy grosik a ona to zniesie i jeszcze się nadstawi

Skoro skapi na najbliższej osobie to pomysł ile musisz dla niego znaczyć

20:25 jeśli dla ciebie troska o drugą osobę to materializm to lepiej zostań sam albo zostań gejem bo nie zasluzyles na kobietę , najwiekszymi materialistami są faceci którzy wszędzie widzą materialistki, my tu mówimy o zwykłej ludzkiej przyzwoitości i trosce a nie że ma jej kupić wycieczkę na kanarach, wredna skapa zlotowo która by własną matkę sprzedała

To ja ze wszystkimi moimi współlokatorami (a miałam ich sporo!) żyłam pod tym względem bardziej jak w związku niż Ty ze swoim facetem, bo nigdy nikt o grosze się nie upominał, a w trudnych sytuacjach zawsze się wspieraliśmy, również finansowych. Ja człowieka, który miałby być moim p a r t n e r e m po jednej takiej akcji bym wyśmiała i tyle by było ze związku. Nie marnuj na niego więcej czasu.

Pewnie jakby zdychala z głodu i poprosiła o kromke chleba to też by ja zwyzywali od materialistek :D jak kobieta ma brać takiego dziada to niech lepiej żyje sama, na szczęście normalnych facetów jest więcej , miałam 3 żaden na mnie nie skapil

20.27 dokładnie! Tu się nie wypowiadają mężczyźni tylko chloptasie bez jaj i bez honoru. Obym nigdy takiego nie spotkała i żadnej kobiecie takiego Sknerusa Nie zycze bo to męka na dłuższa metę

Materialistki? Uważasz że wszystko jest w porządku, kiedy facet wydaje kilka tysięcy miesięczne na własne rozrywki, a jego kobiecie (z którą jest 4 lata, a nie 4 tygodnie) brakuje pieniędzy na podstawowe potrzeby? Ja przyjaciółki bym w takiej sytuacji nie zostawiła bez pomocy, o co mówić o osobie, z którą chce się dzielić życie i którą podobno się kocha.

Zarob sobie i sama kup.

A za parę lat wrócisz z tematem , pracuje na Stefana , stefan ma osobną półkę w lodówce że swoją wędlina jak zjem to mnie bije , Stefan wydziela mi z własnej wypłaty na waciki xD , a tak serio mojej koleżance facet kupił auto , jak się rozstawali nawet jej słowem nie wypomnial porównaj do swojego

20.35 Dokładnie! Autorko, zarób sobie i sama kup, albo poproś o wsparcie ludzi, dla których jesteś ważna, a fagasa pogoń, po co Ci chłop na którego nie możesz liczyć nawet w takiej sytuacji.

20:35 zawsze mozesz rozpoczac partnerski związek analny z kolegą , nawet będziecie spolkowac na zmianę raz ty jego raz on ciebie , pełne partnerstwo nie co z tymi obrzydliwymi chciwymi babami

Ja chce bogatego faceta.

20.39 co ci po tym że będzie bogaty, jeśli będzie taką sknerą jak facet autorki. Już lepiej mieć za partnera człowieka mniej zamożnego, ale takiego który cię będzie kochał i wspierał.

Następny epizod " mój facet ma pretensje że nie wnoszę 300 kilogramowej lodówki na 4 pietro choć mamy równouprawnienie " a tak na serio , widze ze niektorzy wykorzystuja równouprawnienie żeby umywac ręce od zwykłej ludzkiej pomocy , ja nawet koleżance nie wypomnialam że zapłaciłam za całą kolację i alkohol , a on jest PODOBNO twoim facetem :D

Sorry ale myślę że nawet znajomi się mniej rozliczają niż twoj facet z tobą : /

Ale wystarczy, ze podzieli obowiazki na pol jak on podzielil kase na pol. Rozpisalam powyżej jak to powinno wygladac. Wtedy bedzie sprawiedliwie, ani ona uwieszona na nim, ani on bluszczem na niej. Nikt nikomu nic za darmo robi nie bedzie, wiec i nikt w takim ukladzie nie bedzie wykorzystywany. Jedynie co to facet sie zdziwi, ze on tez musi po polowie , i robic w domu i dawac kase, bo jak widac gdy autorka zrobi zakupy to nie wola polowy kase, a on za kazdym razem. Stad jak pisalam, jesli autorka zacznie przestrzegac zasad to nagle odkryje ze stac ja nie tylko na bawełniane gacie ale i na cos wiecej :).

Przeczytalam do momentu jak Ci kazal zwracac za polowe patlni... sorry ale ogarnal mnie smiech :(

Nawet mój brat zydek nad żydami tak nie skapi na swojej

To co jakieś ułomne wszystkie jesteście że potrzebujecie całe życie żywiciela, czy jak każda uważacie że wasza kasa jest tylko dla was a na życie jest przecież kasa faceta czyli wspólna? :-D ...a co drugi temat że faceci są niedojrzali, taaa niedojrzali a dojrzałe kobiety wiszą na nich jak dzieci bo inaczej w dziurawych gaciach chodzą ;-)

22.12 nie osmieszaj się, przeczytaj dokadnie cały temat CHLOPTASIU. Już wspolczuje Twojej przyszłej dziewczynie...jak jej tez, tak jak autorce, noga się powinie i straci prace to nie pomozesz jej pewnie i będziesz wyliczał kazda zlotowke, na wszystko składając sie po połowie. Jak będzie miała rozum to szybko będzie od Ciebie spie.p.rz.al.a aż sie będzie kurzylo...